MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#166 Post autor: Wawrzyniec » sob sie 06, 2011 16:04 pm

Błąd poprawiony, ale wszystko co wcześniej napisałem, to szczera prawda :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#167 Post autor: DanielosVK » sob sie 06, 2011 16:07 pm

Wawrzyniec pisze:Sir Ridley Scott + Hans Zimmer - czegóż chcieć więcej?
Scott + Vangelis :P

Żaden ze score'ów Zimmera dla Scotta nie dorównuje tym Vangelisa, no może nad BHD bym się zastanowił.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Mefisto

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#168 Post autor: Mefisto » sob sie 06, 2011 16:09 pm

Paweł Stroiński pisze:A Thomas Wander? (Wanker)
Ten człowiek nie istnieje - nie ma zdjęć :P

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#169 Post autor: Koper » sob sie 06, 2011 16:09 pm

Scott + Goldsmith może jeszcze? :D

Anyway dwa razy do tej samej rzeki raczej się nie wchodzi, więc niech Scott sobie zwyczajnie znajdzie jakiegoś dobrego kompozytora. Kompozytora podkreślam, nie kierowcę. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#170 Post autor: Wawrzyniec » sob sie 06, 2011 16:09 pm

Hola, hola, hola. Mam wszystkie soundtracki "Vangelis - Scott" (Dwa :) ) i uważam, że są wybitne. Ale np. taki "Hannibal", czy wspomniany "Black Hawk Down" toż do dzieła wybitne na swój sposób.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#171 Post autor: Koper » sob sie 06, 2011 16:12 pm

Tylko, że te vangelisowe da się słuchać. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#172 Post autor: DanielosVK » sob sie 06, 2011 16:13 pm

Zgadzam się, ale te Vangelisa i tak lepsze. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#173 Post autor: Wawrzyniec » sob sie 06, 2011 16:15 pm

Koper pisze:Tylko, że te vangelisowe da się słuchać. ;)
"Hannibala" i "Black Hawk Down" nie da się słuchać :?: :shock: To tą tezą to mnie mocno zszokowałeś :shock:
Koper pisze:Scott + Goldsmith może jeszcze? :D
Koper pisze:Anyway dwa razy do tej samej rzeki raczej się nie wchodzi, więc niech Scott sobie zwyczajnie znajdzie jakiegoś dobrego kompozytora. Kompozytora podkreślam, nie kierowcę. :)
Chwila, chwila, a Verhoveen to skakał z Poledourisa na Goldsmitha i jakoś nic z łego z tego muzycznie nie wynikało. Czasami powroty są dobre.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#174 Post autor: Koper » sob sie 06, 2011 16:26 pm

Wawrzyniec pisze:"Hannibala" i "Black Hawk Down" nie da się słuchać :?: :shock: To tą tezą to mnie mocno zszokowałeś :shock:
Ja tego na płycie za bardzo nie trawię. W "Hannibalu" wkurzał mnie gadający Hopkins, cały postmodernizm tego a poza tym nie przekonał mnie do tej ścieżki film i najbardziej z tego lubię operową arię Cassidy'ego. No a BHD to w ogóle ciężkie mi się wydawało. Przyznam jednak, że daaawno żadnej z tych płyt nie słuchałem, może kiedyś się skuszę i dam szansę im jeszcze.
Wawrzyniec pisze:Chwila, chwila, a Verhoveen to skakał z Poledourisa na Goldsmitha i jakoś nic z łego z tego muzycznie nie wynikało. Czasami powroty są dobre.
Skakał właśnie. Raz jeden, raz drugi, naprzemiennie. A nie zostawiał któregoś dla kierowcy. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#175 Post autor: ravaell » sob sie 06, 2011 20:02 pm

Wawrzyniec pisze:
ravaell pisze:Dla mnie Abel do tego filmu jest o wiele lepszy, niż Zimmer, który stworzy kolejną "nawalankę" w stylu Incepcji.
Nawalankę :? Właśnie tym scorem Zimmer dobitnie udowodnił jak dobrym i nie jak niektórzy sądzili "skończonym" kompozytorem jest :!: A to jest do tego film Sir Ridleya Scotta. Ridley Scott - Hans Zimmer, Ridley Scott - Hans Zimmer, Ridley Scott - Hans :!: Nie ma sensu wymieniać wszystkich soundtracków jakie Zimmer stworzył do filmów Scotta. Ale jak dobrze wiemy, każdy z nich był wyjątkowy i widać, że między tym reżyserem i tym kompozytorem jest dobra chemia. Zimmer zawsze dobrze komponował dla Scotta, jakoś Anglik swoimi filmami potrafił wyciągnąć z Niemca hektolitry jego talentu. Dlatego też ja muzycznie jeżeli "Rometheus" zajmie się Zimmer, nie będę się przejmował, a co więcej, będę spokojnie wyczekiwał tej dobrej muzyki.
Tym bardziej, że właśnie "Inception" Zimmer wkroczył do fantastyki i wcale się nie sparzył. I ja chcę więcej Zimmera w fantastyce. I właśnie "Prometheus" to idealny zdaje się być film dla Zimmera.

Sir Ridley Scott + Hans Zimmer - czegóż chcieć więcej? :) Bardzo, bardzo chcę wznowienia tej współpracy.
Nie jestem fanem elektronicznych scorów, szczególnie, gdy są głośne i przytłaczające jak Incepcja. Byłbym jeszcze w stanie podarować Zimmerowi to nadmierną głośność, jednak słuchając Inception nie odczuwałem tego klimatu, jaki panował choćby w Sleepy Hollow Elfmana. Poteżny to kompozycja, ale jednocześnie jednocześnie klimatyczna i przeszywająca człowieka strachem i liryką. Dla mnie Zimmer zasługuje najwyżej na 3/5, gdyż do oryginalności też można się mocno przyczepić. Dlatego wolę w tym filmie Abla, który genialnie potrafi operować emocjami.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#176 Post autor: Adam » sob sie 06, 2011 21:00 pm

Wawrzyńcu czy tak trudno zrozumieć że Scott ma nowego kierowcę, znaczy kompozytora? Srajfeld jest 5 razy tańszy, robi wszystko jak się mu każe i ma dużo wolnego czasu co wykorzystuje na pracę tylko dla Scotta. A Hansu poszedł swoją dyrektorsko-marketingową drogą i that's all.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#177 Post autor: Wawrzyniec » ndz sie 07, 2011 13:12 pm

ravaell pisze:Nie jestem fanem elektronicznych scorów, szczególnie, gdy są głośne i przytłaczające jak Incepcja. Byłbym jeszcze w stanie podarować Zimmerowi to nadmierną głośność, jednak słuchając Inception nie odczuwałem tego klimatu, jaki panował choćby w Sleepy Hollow Elfmana. Poteżny to kompozycja, ale jednocześnie jednocześnie klimatyczna i przeszywająca człowieka strachem i liryką. Dla mnie Zimmer zasługuje najwyżej na 3/5, gdyż do oryginalności też można się mocno przyczepić. Dlatego wolę w tym filmie Abla, który genialnie potrafi operować emocjami.
Ale "Inception" nie jest klasycznym scorem elektronicznym. Wiele tej muzyki to orkiestra, która specjalnie tak brzmi, aby imitowała elektronikę. Jakby co polecam to z filmiku z sesji nagraniowej, jaki jest mej recenzji, którą nieskromnie pozwolę sobie zareklamować:

http://muzykafilmowa.pl/recenzja,192,inception.html
:P

A w ogóle ja lubię potężne score'y. Ale jeśli trzeba to Zimmer potrafi być spokojne, stonowany. Udowodnił to już wiele razy i to z jakim efektem.

A Abel to i tak pewnie nie będzie. I nie uwłaczając jemu, ale dlaczego sądzisz, że on idealnie by się nadał. Nie ma aż tak wielkiego dorobku i nie kojarzę też, aby miał okazję komponować, do aż tak dużego projektu.
Adam Krysiński pisze:Wawrzyńcu czy tak trudno zrozumieć że Scott ma nowego kierowcę, znaczy kompozytora? Srajfeld jest 5 razy tańszy, robi wszystko jak się mu każe i ma dużo wolnego czasu co wykorzystuje na pracę tylko dla Scotta. A Hansu poszedł swoją dyrektorsko-marketingową drogą i that's all.
Chyba nie sądzisz, że tylko dlatego, że Zimmer, jak Ty to nazwałeś poszedł "dyrektorsko-marketinkgową drogą", Zimmer nie współpracuje już ze Scottem :roll: Toż to zbyt proste i banalne. Mogę się założyć, że sam Zimmer, bardzo chętnie wróciłby do Scotta, gdyby mógł.

A o nowym "kompozytorze" nie musisz mi przypominać. Chociaż też nie wierzę, że akurat kwestie finansowe są tutaj decydujące.
Niestety jest to najsłabszy kompozytor z jakim współpracował Scott :(
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#178 Post autor: Koper » ndz sie 07, 2011 18:26 pm

Wawrzyniec pisze:Niestety jest to najsłabszy kompozytor z jakim współpracował Scott :(
No a kto tego miszcza wypromował? :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#179 Post autor: Adam » ndz sie 07, 2011 19:19 pm

Wawrzyniec pisze:Niestety jest to najsłabszy kompozytor z jakim współpracował Scott :(
nie, bo to miano nosi Howard Blake :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Ridley Scott - Alien Prequel - PROMETHEUS (2012)

#180 Post autor: DanielosVK » ndz sie 07, 2011 19:22 pm

W czym Blake jest gorszy od Streitenfelda?
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

ODPOWIEDZ