John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1539
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5836 Post autor: Pawel P. » czw paź 30, 2025 17:28 pm

Myślę, że są na świecie dużo bardziej "przerażające" rzeczy ;)

Tak swoją drogą, między "Universal nie odpowiedział" a " Universal odmówił" też jest jest spora różnica. Bo z tego, co można było przeczytać w "Variety"
Universal didn’t respond to request for comment..

No trochę nieładnie, wypada odpisać, ale odmowa wymagałaby jakiegoś konkretnego działania, np. odpowiedzi w rodzaju: "My, Universal, odmawiamy komentarza w tej sprawie".

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60487
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5837 Post autor: Adam » czw paź 30, 2025 18:32 pm

Brak odpowiedzi = odmowa odpowiedzi

Jeśli ja komuś nie odpisuje na maila, to dlatego że nie chcę.

Jeśli rzecznik nie odpowiada na pytania, to dlatego że nie chce / dostał zakaz.

Oba sprowadzają się do tego samego.

To jest tak proste :)

A to co Ty sugerujesz, to by była odmowa + kurtuazja (w która się dziś media nie bawią).
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1539
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5838 Post autor: Pawel P. » czw paź 30, 2025 19:15 pm

Adam, brak odpowiedzi ≠ odmowa odpowiedzi. To naprawdę nie to samo, nawet jeśli efekt końcowy bywa podobny.

"Variety" napisało „didn’t respond”; nie „refused to comment” – a to różnica między milczeniem a świadomym powiedzeniem „no comment”. Redakcje używają tych sformułowań bardzo precyzyjnie, bo jedno oznacza brak reakcji, a drugie – formalną decyzję o odmowie. Mówiąc Twoim przykładem: nieodpisanie na maila to nie to samo, co napisanie „nie odpiszę Ci, bo nie chcę”.

Jestem na to wyczulony, bo uważam, że dziennikarstwo to jednak nie jest pisanie na forum. Każde słowo powinno mieć wagę, i nawet jeśli oba przypadki sprowadzają się do podobnego efektu, to „odmowa komentarza” jest czynnością, a „brak komentarza” – jej skutkiem. Jasne, tu jest forum, ale skoro powołujesz się na artykuł prasowy, to warto trzymać się faktów, nie interpretacji.

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1539
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5839 Post autor: Pawel P. » czw paź 30, 2025 19:25 pm

UPDATE:
Recording sessions for the score started this week in Los Angeles, as confirmed by Mark Graham, head of music preparation at JoAnn Kane Music Service.
https://jwfan.com/?p=16734

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60487
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5840 Post autor: Adam » czw paź 30, 2025 20:01 pm

No i to jest dopiero news na który duże branżowe periodyki powinny się powołać.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35164
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#5841 Post autor: Wawrzyniec » czw paź 30, 2025 20:36 pm

Dlatego warto zaglądać na stronę Filmmusic.pl, która nie podąża za tanią sensacją i niesprawdzonymi informacjami. :)
https://filmmusic.pl/newsy/czy-john-wil ... pielberga/
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13761
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Williams

#5842 Post autor: Kaonashi » czw paź 30, 2025 23:11 pm

Pawel P. pisze:
czw paź 30, 2025 19:25 pm
UPDATE:
Recording sessions for the score started this week in Los Angeles, as confirmed by Mark Graham, head of music preparation at JoAnn Kane Music Service.
https://jwfan.com/?p=16734
Szkoda, że już potwierdzili. Była dobra zabawa przy tym, jak Adam się dwoił i troił, żeby poddać ten news w wątpliwość.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9393
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: John Williams

#5843 Post autor: Paweł Stroiński » czw paź 30, 2025 23:41 pm

I pouczał wieloletniego dziennikarza, co to znaczy naprawdę "nie wysłać odpowiedzi" ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60487
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5844 Post autor: Adam » czw paź 30, 2025 23:59 pm

Nie podawałem newsa w wątpliwość, tylko zwracałem uwagę na zerowy profesjonalizm mediów przy konstruowaniu clickbaitowych nagłówków i przekazywaniu niesprawdzonych i niepotwierdzonych informacji, gdy wewnątrz tekstu okazywało się, że źródłem ma być jedno zdanie jakiegoś nauczyciela, a twórcy filmu odmówili / nie chcieli / zapomnieli / udawali że nie dostali pytań… tego potwierdzić.

I jeśli nie widzicie różnicy w profesjonalnym informowaniu między nagłówkami Variety, Classic FM itd, a właśnie tym jak - poprawnie jako jedyne medium - zrobił to Wawrzek w newsie FilmMusic.PL - to nie dziwie się dlaczego dziś wszystko jest clickbaitem……
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1539
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5845 Post autor: Pawel P. » pt paź 31, 2025 09:14 am

Żeby to już mieć za sobą, bo mam wrażenie, że rozmawiamy o czymś, co w żadnym innym zakątku globu – ani nawet wszechświata – nie wywołało żadnych kontrowersji.

Mnie też bardzo wkurzają clickbaity – są dziś praktycznie wszędzie. Ale to akurat pod tę kategorię nie podpada. Celem clickbaitów jest zwiększenie liczby kliknięć, czyli ruchu na stronie (a co za tym idzie – zysków z reklam) poprzez stosowanie sensacyjnych, emocjonalnych lub niejasnych nagłówków. W efekcie często prowadzi to do rozczarowania, gdy treść nie spełnia obietnic tytułu.

Tymczasem Variety napisało po prostu: „John Williams to Score Steven Spielberg’s UFO Movie, Marking the Duo’s 30th Film Together.” To nie jest ani manipulacja, ani tania sensacja – tytuł dokładnie odzwierciedla informację zawartą w środku tekstu. Co więcej, źródłem nie był „jakiś nauczyciel”, tylko – no sorry – Damian Woetzel, wielokrotnie nagradzany choreograf i od 2017 roku prezydent Juilliard School, jednej z dwóch najbardziej prestiżowych uczelni muzycznych w USA (obok Curtis Institute of Music). Williams w 2018 roku zdecydował, że do tej właśnie szkoły trafi całe archiwum jego partytur, co tylko podkreśla jego ścisły związek z tą instytucją (od młodzieńczych lat).

A słowa, na które się powołano, padły podczas publicznego spotkania z pisarzem Timem Greivingiem, autorem oficjalnej biografii Williamsa, w obecności Emanuela Axa, dla którego Williams niedawno napisał Koncert fortepianowy. Więc jeśli prezydent Juilliard School mówi publicznie, że John Williams pracuje nad nową muzyką do filmu Spielberga – to jest jak najbardziej wiarygodne źródło, a Variety nie przeinaczyło niczego ani w treści, ani w tytule.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35164
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#5846 Post autor: Wawrzyniec » ndz lis 02, 2025 18:28 pm

Adam pisze:
czw paź 30, 2025 23:59 pm
I jeśli nie widzicie różnicy w profesjonalnym informowaniu między nagłówkami Variety, Classic FM itd, a właśnie tym jak - poprawnie jako jedyne medium - zrobił to Wawrzek w newsie FilmMusic.PL - to nie dziwie się dlaczego dziś wszystko jest clickbaitem……
Dziękuję bardzo. Nie cierpię clickbaitów, ale niestety na nich się dzisiaj współczesne "dziennikarstwo" opiera. Variety niestety dużo operuje na clickbaitowych nagłówkach.

Zresztą odnośnie clickbaitów artykułów i Johna Williamsa, coś szykuję...
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ