Michael Giacchino

[Mystery]

No i dziwne będzie, że Star Wars, będzie brzmieć jak Star Trek i vice versa Choć Dan Wallin będzie miał w 2015 88 lat więc może pójdzie na tak upragnioną przez wielu emeryturę

[Wawrzyniec]

Po pierwsze...
Twórca Star Treka zabierający się za Star Wars? To nie przejdzie bez wojny fanbojów.

Oj, tak. Będzie się działo.

[Mystery]

Po pierwsze...
Twórca Star Treka zabierający się za Star Wars? To nie przejdzie bez wojny fanbojów.

Oj, tak. Będzie się działo.

Może być całkiem odwrotnie, już na forach widać pewną wstrzemięźliwość i konsensus i fani wzorem Abramsa pokażą, że jednak da się pewne rzeczy pogodzić i pójdą do kin, fani Gwiezdnych Wojen wybiorą się na Into Darkness, by zobaczyć co ich może czekać w SW, a nowe Star Warsy sprawdzą Trekkies, by zobaczyć co twórca Star Treka przygotował w Star Wars, a solidaryzować ich będzie miłość bądź nienawiść do samego Abramsa i żadnej wojny się nie spodziewam, bo głupio atakować coś co dotyczy również i ciebie

[Wojteł]

Może być całkiem odwrotnie, już na forach widać pewną wstrzemięźliwość i konsensus i fani wzorem Abramsa pokażą, że jednak da się pewne rzeczy pogodzić i pójdą do kin, fani Gwiezdnych Wojen wybiorą się na Into Darkness, by zobaczyć co ich może czekać w SW, a nowe Star Warsy sprawdzą Trekkies, by zobaczyć co twórca Star Treka przygotował w Star Wars

Marketingowy strzał w 10

[Koper]

JJ spartolił Star Treka, teraz zmaści Star Warsy. Jeszcze niech nowe Terminatory nakręci i wszędzie te odblaski, rozbłyski i iluminacje.
Kto temu gościowi daje takie projekty jak on w życiu naprawdę, ale tak naprawdę dobrego filmu nie zrobił ? Przeciętniutkie MI:III wyglądające jak produkcja TV, Star Trek w wersji a la Justin Bieber, no i bazujący głównie na sentymentach solidny Super 8. Dajcie spokój z tym reżyserem.

[Wojteł]

i tak dobrze, że to nie jakiś McG

[lis23]

Nie wiem, czy chcę żeby to Giacchino zajął się muzyką do Star Wars ....
lubię Jego muzykę ale to już nie jest Ten Giacchino z filmów Pixara, Jego ostatnie projekty ( " Ghost Protocol " i " John Carter " ) są dosyć średnie - dopóki karty w grze to ja cały czas mam nadzieję na Williamsa, przynajmniej w pierwszym ( siódmym ) filmie.

[Wawrzyniec]

Na 99,9% nie będzie już Williamsa. Nie jest z tym projektem związany ani Spielberg, ani Lucas, więc i Williamsa nie będzie. Na 94% będzie Giacchino.

[Krelian]

oj tam nie jest związany Spielberg czy Lucas ale za to jest Kathleen Kennedy, a to ta sama mafia

[Templar]

Williams i tak się skończył

[Mystery]

Nie wiem, czy chcę żeby to Giacchino zajął się muzyką do Star Wars ....
lubię Jego muzykę ale to już nie jest Ten Giacchino z filmów Pixara, Jego ostatnie projekty ( " Ghost Protocol " i " John Carter " ) są dosyć średnie - dopóki karty w grze to ja cały czas mam nadzieję na Williamsa, przynajmniej w pierwszym ( siódmym ) filmie.

Williams może być tu góra konsultantem, jak przy Star Tours 2. A jak przy średnim Carterze, Star Warsy będą co najmniej dobre to jestem spokojny i myślę się, że Ghost Protocol i John Carter to zaczątek wstrzelania się w świetną formę na najbliższe lata, bo jak zauważył Spielberg przy "Super 8", każda następna jego praca jest lepsza od poprzedniej i myślę, że może mieć tu rację, a o tym przekonamy się przy Into Darkness.

[Wawrzyniec]

Giacchino to najlepszy kompozytorski wybór. Sorry fanfaro Desplata Tym bardziej, że sam Giacchino dalej ma lekkie problemy z naprawdę dobrymi tematami, tak tutaj będzie miał ich całą masę i będzie mógł je dzięki swoim zdolnościom, fajnie aranżować.

O widzę, że Mystery już nawet przez avatar zabrał się za wspieranie J.J. Abramsa.

[Mefisto]

Mystery, Ty zły robociku, Ty

[lis23]

Williams może być tu góra konsultantem, jak przy Star Tours 2. A jak przy średnim Carterze, Star Warsy będą co najmniej dobre to jestem spokojny i myślę się, że Ghost Protocol i John Carter to zaczątek wstrzelania się w świetną formę na najbliższe lata, bo jak zauważył Spielberg przy "Super 8", każda następna jego praca jest lepsza od poprzedniej i myślę, że może mieć tu rację, a o tym przekonamy się przy Into Darkness.

Tyle, że Star Wars to nie jest pierwszy lepszy projekt, to jedno z dzieł życia Williamsa i myślę, że dopóki maestro będzie się czuł na siłach, nie odpuści Swojej sagi, a przynajmniej tego pierwszego ( siódmego ) filmu.
Cóż, pożyjemy, zobaczymy.

[Wawrzyniec]

Wiesz skoro już nie ma samego ojca na pokładzie, to i sądzę, że i drugiego rodzica jakim jest John Williams też nie będzie.