Danny Elfman

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59956
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Danny Elfman

#376 Post autor: Adam » pt sty 27, 2023 12:21 pm

bo zmieniły się diametralnie zasady wypłacania kasy. teraz często robi się za darmo, a wypłatą są tantiemy - dlatego, żeby ktoś zarabiał musi być oficjalnie na okładce i w napisach filmu obok głównego kompozytora.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25110
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Danny Elfman

#377 Post autor: Mystery » pt sty 27, 2023 12:31 pm

Faktycznie ciekawe spostrzeżenie i pewnie jest tak jak pisze Adam. Czasy się zmieniają i pewnie roszczenia i prawa ghostów są większe, niż kiedyś, sposób pracy na bardziej przejrzysty i oficjalny, też się pewnie zmienił i trzeba dopisać tego, który zrobił większość, bo jak nie to arrivederci :wink: Najlepiej to widać po Hansie, całe życie miał parobków, ale na okładce zawsze był Hans Zimmer (nie ważne czy to Holiday czy Simpsonowie), choć zdarzały się przypadki jak Megamind, ale gdzieś od Winter's Tale z 2014, coraz rzadziej szło znaleźć solo credit, głównie tylko na tych największych tytułach, Dunkirk, No Time To Die, Dune, i tu pytanie, tu większą kasą już nie chcemy się dzielić? :P Podobnie u Beltramiego, a teraz praktycznie u każdego, Tyler, JNH, czy właśnie Elfman, ale to dobrze, bo przynajmniej wiemy, że przy danym tytule, ten popularniejszy za wiele się nie napracował :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59956
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Danny Elfman

#378 Post autor: Adam » pt sty 27, 2023 13:10 pm

kiedyś było tak, że chłop dostawał konkretną kasę za robote i do widzenia, dlatego nie było kredytów - ewentualnie w bonusie additional małym druczkiem w bookletach lub na końcu end credits filmu.
a dziś trzeba takowych duzych pomagierów dawać na współkredyt, by mieli hajs. mniejsi dalej działają na zasadzie jednorazowej wypłąty za robotę.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25110
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Danny Elfman

#379 Post autor: Mystery » czw lut 23, 2023 23:45 pm

Na Imdb przy 65 najpierw był Elfman, później Elfman z Baconem, a teraz jest już sam Bacon i wygląda na to, że pomagierowie nie tylko lądują już na okładkach, ale i wypierają z nich samych mistrzów :wink:

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Danny Elfman

#380 Post autor: Ghostek » pt lut 24, 2023 05:43 am

Pewnie znów siedzi nad jakimś swoim albumem, to co się będzie pierdołami zajmował. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59956
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Danny Elfman

#381 Post autor: Adam » pt lut 24, 2023 07:44 am

Raczej rozkminia kolejną dziarę lub creepy sesje zdjęciową :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25110
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Danny Elfman

#382 Post autor: Mystery » pt lut 24, 2023 08:32 am

Albo zobaczył film i skapitulował :wink:

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Danny Elfman

#383 Post autor: Ghostek » pt lut 24, 2023 09:14 am

Poszedł karmić polskie kury.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25110
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Danny Elfman

#384 Post autor: Mystery » pt lut 24, 2023 10:48 am

Szkoda, bo usłyszałbym Elfmana w takim akcyjniaku, no i to zawsze jeden Elfman mniej.

Tak na marginesie podzielę się osobistym spostrzeżeniem, które ostatnio mocno mnie zaskoczyło. Otóż zauważyłem na filmwebie, że mam obejrzane, aż 86 filmów do których muzę zrobił Danny i będzie to chyba najwyższy wynik wśród wszystkich kompozytorów, czego nigdy bym nawet nie przypuszczał :wink: Ogólnie fajny pomysł na temat, ale raczej mało komu chciałoby się sprawdzać takie rzeczy :wink:

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25110
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Danny Elfman

#385 Post autor: Mystery » czw mar 09, 2023 14:59 pm

Obrazek

Elfmana na okładce brak, ale ma kredyt przy kilku trackach.
https://music.apple.com/nz/album/65-ori ... 1675134517

01. Infinity of Space (1:42)
02. Somaris (3:09)
03. Crash (1:58)
04. What’s Out There (2:23)
05. Send Help (2:08)
06. Earth (1:22)
07. Bones (1:11)
08. Home (3:07)
09. Moving Out (2:17)
10. Berries (2:31)
11. Rescue and Ambush (1:43)
12. Flower (1:32)
13. Lago Attack (3:24)
14. Whistle (3:08)
15. Rest (2:52)
16. Cave (2:22)
17. Collision Imminent (2:11)
18. Run of the Mills (1:52)
19. Koa Rescues Mills (2:06)
20. The Big Lie (4:31)
21. Bait (2:13)
22. Finale (3:06)
23. No More Time (1:13)
24. Family (1:57)
25. Rebirth (1:41)

57:26

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3218
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Danny Elfman

#386 Post autor: qnebra » czw mar 09, 2023 16:23 pm

Czyli robił muzykę dodatkową, można by po złości pisać że to degradacja do poziomu asystenta.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25110
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Danny Elfman

#387 Post autor: Mystery » pt mar 10, 2023 06:49 am

Dobry ten Bekon, Elfman asystentem, a jako "Score Consultant" fuchę załapał nawet Giacchino :D Ostatni raz taki kredyt miał przy drugim filmie o Boracie. Teraz to trzeba będzie chyba sprawdzić :wink:

Film dopiero miesiąc temu miał pierwszy pokaz testowy, a krytykom pokazano go wczoraj, dzień przed premierą i jak się można było spodziewać ich opinie nie należą do najlepszych :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59956
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Danny Elfman

#388 Post autor: Adam » pt mar 10, 2023 07:40 am

To uczucie gdy Elfman nie ogarnia już nawet swoich pomagierów a producenci musza robić „Gjaczin ratuj bo ostatnio robiłeś ty dinozaury”. :?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25110
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Danny Elfman

#389 Post autor: Mystery » pt mar 10, 2023 09:21 am

Elfman ponoć zrobił pierwotną wersję filmu, który później kompletnie pocięto/przemontowano/dokręcono, Danny już jednak nie wrócił i pracą niemal od podstaw zajął się już jego pomagier, który z pracy Elfmana zaimplementował jednak parę rzeczy, a skąd tam Michael nie mam pojęcia, chyba tak jak pisałeś, bo dinozaury :wink:

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3218
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Danny Elfman

#390 Post autor: qnebra » pt mar 10, 2023 09:48 am

Podobno pierwotnie film był lżejszy, mieli komediowego 'sidekicka', ratowali rannego dinozaura i dziewczynka miała znacznie większą rolę. Pokazy testowe zrobiono około rok temu z tą wersją filmu, publiczność oceniła ją jednoznacznie negatywnie. Podjęto po nich decyzję o kompletnym przerobieniu filmu.

Krytycy uwielbialiby zapewne pierwotną wersję, tylko producenci poszli za głosem publiczności.

ODPOWIEDZ