JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#421 Post autor: kiedyśgrześ » ndz gru 30, 2012 21:28 pm

No tak to jest z recenzentami filmowymi, zazwyczaj nie mają pojęcia o czym piszą :P Film Szpilberga opisuje walkę o zrównanie „konkurencyjne” Południa i Północy poprzez zrównanie kosztów pracy po obu stronach konfliktu, niestety robi to w sposób bajkowy, jednocześnie pomija znacznie ciekawsze wątki postaci głównej i okresu niż 13-ta poprawka, przecież ZIELONE się wtedy urodziły :P Dostajemy baśń o ideałach, miast próbę ukazania co się za nimi kryje, ile to kosztuje i czym się za to płaci, ja już wyrosłem z takich bajek. :P Co do muzy Big Johna w filmie, jest irytująco statyczna, w wielu miejscach zbędna, tworzy jakiś taki oniryczny nastrój, jeszcze bardziej podkreślając odrealnienie inscenizacji.
Obrazek

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#422 Post autor: muaddib_dw » pn gru 31, 2012 08:44 am

Czyli, że film widziałeś tak :?:

Mefisto

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#423 Post autor: Mefisto » śr sty 02, 2013 02:58 am

Właśnie sobie powtórzyłem Jane Eyre - świetny dźwięk w tym nowym wydanku i już sam temat główny zjada Lincolna na śniadanie, trawi, wydala i robi zeń nawóz.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14342
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#424 Post autor: lis23 » śr sty 02, 2013 03:14 am

Bo ja wiem?, " Lincoln " to dla mnie kawał świetnej muzyki, z ciekawymi momentami a do tego jest to taka ... hmmm ... szlachetna ścieżka, rzadko się teraz takie robi, nie ma tu jakiegoś " łubu dubu ", choć to na pewno też kwestia tematyki i gatunku filmowego do którego powstała.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Mefisto

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#425 Post autor: Mefisto » śr sty 02, 2013 03:16 am

wiemy, wiemy... :mrgreen:

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#426 Post autor: muaddib_dw » śr sty 02, 2013 08:25 am

Mefisto pisze:Właśnie sobie powtórzyłem Jane Eyre - świetny dźwięk w tym nowym wydanku i już sam temat główny zjada Lincolna na śniadanie, trawi, wydala i robi zeń nawóz.
Napisałeś to tak, że laik zdolny pomyśleć iż masz na myśli muzykę innego kompozytora.
A tak btw. Jane Eyre, gdzie się podziała Daria Marianna ze swoimi wypocinami, czyżby świat szybciej o nich zapomniał niż przypuszczałem :twisted:
lis23 pisze:Bo ja wiem?, " Lincoln " to dla mnie kawał świetnej muzyki, z ciekawymi momentami a do tego jest to taka ... hmmm ... szlachetna ścieżka, rzadko się teraz takie robi, nie ma tu jakiegoś " łubu dubu ", choć to na pewno też kwestia tematyki i gatunku filmowego do którego powstała.
Widzisz Lisu większość tego forum oczekiwała "łubu i dubu" na miarę SW czy IJ bo to Williams przecież jest, no i masz genezę tego zawodu.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#427 Post autor: Wawrzyniec » śr sty 02, 2013 12:21 pm

"Jane Eyre" to jeden z tych soundtracków Johna Williamsa przed 1975 do którego najchętniej wracam. Wspaniała muzyka, piękny temat, a także odpowiedni czas trwania muzyki.
Podobno jest jeszcze jakaś inna "Jane Eyre", ale ta od Williamsa w zupełności mi wystarcza. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14342
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#428 Post autor: lis23 » śr sty 02, 2013 16:08 pm

A mnie nurtuje takie pytanie ... czy w muzyce jest nawiązanie do utworu " Call to Muster and Battle Cry of Freedom "? - np. początek " The American Process "?.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#429 Post autor: Kaonashi » śr sty 02, 2013 16:13 pm

muaddib_dw pisze:
lis23 pisze:Bo ja wiem?, " Lincoln " to dla mnie kawał świetnej muzyki, z ciekawymi momentami a do tego jest to taka ... hmmm ... szlachetna ścieżka, rzadko się teraz takie robi, nie ma tu jakiegoś " łubu dubu ", choć to na pewno też kwestia tematyki i gatunku filmowego do którego powstała.
Widzisz Lisu większość tego forum oczekiwała "łubu i dubu" na miarę SW czy IJ bo to Williams przecież jest, no i masz genezę tego zawodu.
Ja liczyłem na to, że pójdzie bardziej w E.T niż Star Wars.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#430 Post autor: muaddib_dw » śr sty 02, 2013 19:18 pm

Obejrzyjcie film a zrozumiecie zamysł kompozytora, choć mnie do tego obraz nie był potrzebny.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#431 Post autor: Koper » śr sty 02, 2013 19:24 pm

To on specjalnie Spielbergowi świnię podłożył? Wymyślił: "A dam ciulowi jednemu wtórny i nudny score, niech sie odwali" ? :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#432 Post autor: muaddib_dw » śr sty 02, 2013 19:32 pm

Wtórny bo użył tego samego instrumentarium co w Ryanie, Amistad, Patriocie, Nixonie, Koniku a może chcesz powiedzieć, że tematy ma takie same :?:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#433 Post autor: Koper » śr sty 02, 2013 19:37 pm

Nie, duuuużo gorsze :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#434 Post autor: muaddib_dw » śr sty 02, 2013 19:38 pm

Jeśli w ten sposób oceniasz muzykę, styl to powinieneś wręcz nie znosić monotonności Morricone. Ja myślę raczej, że przemawia prze ciebie zwykłe heiterstwo :mrgreen:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#435 Post autor: Koper » śr sty 02, 2013 19:48 pm

W ten tzn. jaki? Nie fanbojski? :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

ODPOWIEDZ