Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14326
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
Ja "Silmarillionu" nie czytałem ale on skupia się głównie na Pierwszej Erze a Druga Era to chyba tylko rozdział "Upadek Numenoru", więcej już jest w "Niedokończonych Opowieściach".
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3227
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
Generalnie, Druga Era jest takim okresem w legendarium Tolkiena, że i tak trzeba by było dopisywać naprawdę duże fragmenty historii chcąc zrobić serial, nawet mając pełnię praw do adaptacji każdej opowieści z tego okresu. Takie Śródziemie to praktycznie czarna dziura pod kątem jakichkolwiek wydarzeń, dopiero na ostatnią 1/3 sprawy nabierają tempa i intensywności.
Tak myślę, że największą szkodę serialowi pod kątem wizerunku przyniósł artykuł w Vanity Fair z lutego. Pada tam wypowiedź jednego z twórców "Can we come up with the novel Tolkien never wrote and do it as the mega-event series that could only happen now?". Wszystko pięknie i fajnie, tylko zaraz. Twierdzą, że próbowali napisać następną powieść JRR? I się zaczęło.
Bo tak, osobiście sądzę, że jakby padły kwestie w stylu" robimy produkcję inspirowaną twórczością Tolkiena", albo "dopisujemy wydarzenia, lecz staramy się dochować wierność duchowi jego opowieści" to nie byłoby takiego problemu. A tu mamy dwóch ludzi, których największym osiągnięciem w karierze jest odrzucony skrypt do Star Trek: Beyond, rzucających bezpośrednie wyzwanie jednemu z największych autorów XX wieku.
I wyszło co wyszło, produkcja której najlepszym elementem jest muzyka Beara.
Tak myślę, że największą szkodę serialowi pod kątem wizerunku przyniósł artykuł w Vanity Fair z lutego. Pada tam wypowiedź jednego z twórców "Can we come up with the novel Tolkien never wrote and do it as the mega-event series that could only happen now?". Wszystko pięknie i fajnie, tylko zaraz. Twierdzą, że próbowali napisać następną powieść JRR? I się zaczęło.
Bo tak, osobiście sądzę, że jakby padły kwestie w stylu" robimy produkcję inspirowaną twórczością Tolkiena", albo "dopisujemy wydarzenia, lecz staramy się dochować wierność duchowi jego opowieści" to nie byłoby takiego problemu. A tu mamy dwóch ludzi, których największym osiągnięciem w karierze jest odrzucony skrypt do Star Trek: Beyond, rzucających bezpośrednie wyzwanie jednemu z największych autorów XX wieku.
I wyszło co wyszło, produkcja której najlepszym elementem jest muzyka Beara.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34958
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
Jako dawny czytelnik Wyborczej ich filmowymi ocenami rzeczywiście bym się nie sugerował. Tym bardziej, że ostatnimi czasy oni stosują kryterium genitalowie jeżeli chodzi o jakość filmu. I wyliczają współczynnik wagin, przez penisów, aby ocenić jakość danej produkcji. A więc tym też bym się nie sugerował, ale podobnie jak opiniami youtuberów, czy innych komentarzy w internatach. Jedynie czym się można sugerować to recenzjami FilmMusic.pl


y
Koper pisze: ↑pn wrz 05, 2022 22:31 pmTeż się tego obawiam, ale... ocenimy po fakcie, a nie przed.Michał Turkowski pisze: ↑pn wrz 05, 2022 19:47 pmA co do tego Koper, że kilka scen wygląda dobrze to pamiętaj że Bayona (który ma oko do wizualiów) robił tylko te dwa odcinki, a kolejne już tworzyły jakieś wyrobniki to poczekajmy co będzie dalej ale ja to czarno widzę![]()
To robota Bayona?
youtu.be/OUvZzyyg7vM
Gdyż tutaj wizualnie i muzycznie to muszę przyznać, że prezentuje się naprawdę dobrze.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14326
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
Mi najbardziej nie podoba się to, że fani lub fanatycy wycierają sobie gębę Samym Tolkienem, czyniąc z niego "turbokatolika" i wojującego nacjonalistę i prawicowego radykała, który przez całe życie walczył z liberalizmem, z prawem kobiet, feminizmem, itp. To trochę tak, jakby Tolkien zapisał się do Solidarnej Polski albo do Konfederacji 

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6086
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
Lisu potyka się o własne nogi widzę 
w jednych wątkach „niedowidzi” wątku politycznego, w innych sam go przywołuje, w zależności co pasuje… w zależności od „prawdy etapu”

w jednych wątkach „niedowidzi” wątku politycznego, w innych sam go przywołuje, w zależności co pasuje… w zależności od „prawdy etapu”
wcześniej (chyba?), mieli oficjalną kampanię promocyjną, w której było 10% Tolkiena 90% Lewatywy, wtedy już się okopy kopałyqnebra pisze: ↑wt wrz 06, 2022 11:48 amTak myślę, że największą szkodę serialowi pod kątem wizerunku przyniósł artykuł w Vanity Fair z lutego. Pada tam wypowiedź jednego z twórców "Can we come up with the novel Tolkien never wrote and do it as the mega-event series that could only happen now?". Wszystko pięknie i fajnie, tylko zaraz. Twierdzą, że próbowali napisać następną powieść JRR? I się zaczęło.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14326
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
W którym wątku nie widzę wątku politycznego?
Pijesz do tych 1 / 10 dla "Lightyear"?
Pijesz do tych 1 / 10 dla "Lightyear"?
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3227
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
Wcześniej jedynymi podejrzeniami było raptowne przyspieszenie prac po śmierci Christophera, połączone z wymianą części ekipy i zwolnienie Toma Shippeya, lecz ogólnie twórcy siedzieli cicho. Od artykułu w VF odpaliły się "laser eyes" w fandomie. Plus jeszcze to od Lindsey Weber, producentki serialu “It felt only natural to us that an adaptation of Tolkien’s work would reflect what the world actually looks like,” podgrzało nastroje.kiedyśgrześ pisze: ↑wt wrz 06, 2022 12:52 pmwcześniej (chyba?), mieli oficjalną kampanię promocyjną, w której było 10% Tolkiena 90% Lewatywy, wtedy już się okopy kopały![]()
Szkoda, raz nie byłoby aż takiej krytyki wobec twórców i prześwietlania najmniejszych detali. Dwa, nie byłoby takiej paniki z opiniami i recenzjami. Trzy, dyskutowalibyśmy znacznie więcej o muzyce Beara do serialu, niż o jakichś sprawach dookoła.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14326
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
Nie było żadnego zwolnienia, Ten Tolkienista odszedł Sam z powodu zaawansowanego wieku.
Przy serialu pracuje Simon Tolkien, syn Christophera, przez co na kilka lat syn i ojciec przestali się do siebie odzywać i pogodzili się dopiero przed śmiercią Christophera. Simon uważa, że trzeba się otworzyć na nowe, na nowe sposoby narracji, wyjść do nowych, potencjalnych fanów, ponoć wspiera Go w tym reszta rodziny.
Przy serialu pracuje Simon Tolkien, syn Christophera, przez co na kilka lat syn i ojciec przestali się do siebie odzywać i pogodzili się dopiero przed śmiercią Christophera. Simon uważa, że trzeba się otworzyć na nowe, na nowe sposoby narracji, wyjść do nowych, potencjalnych fanów, ponoć wspiera Go w tym reszta rodziny.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26544
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
Jeśli to fragment z prologu (a chyba tak jest) to tak.
Aczkolwiek nie jestem pewien czy z tą reżyserią w przypadku takiego serialu to jest w istocie tak, jak sugerują napisy. Zakładam, że jak kręcili scenę w danej lokacji potrzebną do odc. dajmy na to 1,2,4 i 6 to odfajkowywali cały potrzebny materiał w jednym okresie a nie zwijali się po odbębnieniu scen z dwóch odc. a potem za miesiąc wracali z nowym reżyserem.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Michał Turkowski
- Zdobywca nieistotnych nagród
- Posty: 1259
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
Bo Tolkien był bardzo głeboko wierzący.lis23 pisze: ↑wt wrz 06, 2022 12:18 pmMi najbardziej nie podoba się to, że fani lub fanatycy wycierają sobie gębę Samym Tolkienem, czyniąc z niego "turbokatolika" i wojującego nacjonalistę i prawicowego radykała, który przez całe życie walczył z liberalizmem, z prawem kobiet, feminizmem, itp. To trochę tak, jakby Tolkien zapisał się do Solidarnej Polski albo do Konfederacji![]()
Oczywiście ten kiepski film sprzed kilku który jest jego marną "biografią" kompletnie pomija ten niezwykle ważny aspekt życia pisarza.
Cóż, współczesne Holly, co się dziwić.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26544
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
No był.
Dlatego przemielił staroangielskie mity przez mentalność brytyjskiego katolika z początku XXw.
A teraz Amazon przemielił Tolkiena przez mentalność Hollywoodu z początku XXIw.
Za 100 lat znów to przemielą na nowo, więc dajmy już spokój tym płaczom.
Dlatego przemielił staroangielskie mity przez mentalność brytyjskiego katolika z początku XXw.
A teraz Amazon przemielił Tolkiena przez mentalność Hollywoodu z początku XXIw.
Za 100 lat znów to przemielą na nowo, więc dajmy już spokój tym płaczom.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6086
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
no jeśli już wspominasz
to Conan z Cymerii, on nie płacze

- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14326
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
Nikt nie kwestionuje, że Tolkien był katolikiem, problem w tym, że fani biorą ten aspekt na sztandary ( + jeszcze fakt, że był konserwatystą ) i robią z Niego swoisty "młot na czarownice" twierdząc, że Tolkien przez całe życie aktywnie zwalczał wszelkie objawy rewolucji kulturowej: walczył liberalizmem, z lewakami, z prawami kobiet i z prawami mniejszości i teraz, w dzisiejszych czasach, też by walczył. Tolkiena zawłaszczyły sobie środowiska prawicowo konserwatywno kościelne, robiąc Mu krzywdę, bo nowe pokolenie może mieć problem z czytaniem dzieł osoby, która jest przedstawiana jako potencjalny wróg tego czytelnika. Moim daniem powinno się oderwać osobiste przekonania autora od Jego dzieł.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
Dobre ucholis23 pisze: ↑pn wrz 05, 2022 11:52 amWracając do muzyki:
"Prologue" to jest "In The Beginning" z albumu dwupłytowego ale tam nie ma tej całej wędrówki Galadrieli w pogoni za Sauronem, czyli "Forodwaith".
"The Boat" to "The Boat and the Crater", tyle że na albumie dwupłytowym zaraz potem jest "Sundering Seas", gdzie mamy wokalny temat Galadrieli, który jest w pierwszym odcinku ale nie ma go na płycie z pierwszego odcinka.

Galadriela, wiadomo, bardzo ładny, Valinor też robi wrażenie, ale nadal chyba najfajniejszy jest "Khazad-dûm", "Into Khazad-dûm" brzmi jak wyjęte z Conanalis23 pisze: ↑pn wrz 05, 2022 23:17 pmW kwestii muzyki:
Najbardziej podoba mi się temat Elfów ( Valinor ), Galadrieli, Nori, Hartfootów i Strangera + temat Morii, który jednakże występuje w jednym miejscu, więc zobaczymy jak będzie dalej. Kolejne tematy dopiero dojdą, min. Numenor, pewnie Elendil i Isildur.



- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14326
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)
Temat Elronda słychać w utworze "Return To Lindon", fajne jest też to, że temat Krasnoludów wchodzi już w utworze "Celebrimbor’s Ambition".
Co do chronologii to na końcu pierwszego odcinka mamy utwór, który jest na końcu albumu dwupłytowego: "Where the Shadows Lie (Instrumental)".
Co do chronologii to na końcu pierwszego odcinka mamy utwór, który jest na końcu albumu dwupłytowego: "Where the Shadows Lie (Instrumental)".
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John

