Wyczekiwane score'y

[filold]

Zarzuciłem sobie zwiastun nowych Tytanów i jeśli Navar napisze do tego filmu słabą muzę bez pierdolnięcia to komp ląduje za oknem. Najlepiej gdyby poziomem epiki usytuował się gdzieś w pobliżu Agory - wtedy byłoby absolutnie cacy.

[hp_gof]

Skoro już wspomnieliśmy "Cloclo", to tu jest plakat, a premiera już 14 marca 2012. To nawet dosyć szybko dostaniemy kolejny score Desplata A potem pod koniec maja "Moonrise Kingdom" Obstawiam 5 - max. 6 projektów w tym roku.
Jakby się dokładniej przyjrzeć, jest nazwisko Desplata na plakacie

[Mefisto]

Ależ ten rok będzie epic.

Już widzę te komentarze pełne rozczarowań w grudniu

[filold]

Mefi nie zapeszaj!

[Wawrzyniec]

Marianelli dla De Palmy, winno być ciekawie:
http://filmmusicreporter.com/2012/01/07 ... s-passion/

Fajny rok się zapowiada.

Nie żebym się narzucał, ale naprawdę widzę, że mógłbyś być fanboyem Marianellego i wtedy nie czułbyś się samotnym, że jako jedyny nie jesteś fanboyem na forum.

[bladerunner22]

Gregson w Total Recall a Newman w Bondzie= rok przypału chyba , no ale koniec świata, więc niespodzianki być muszą.

[Adam]

Gregson w Total Recall a Newman w Bondzie= rok przypału chyba .

[Mystery]

Tylko "Total Recall" wszyscy oleją, bo wątpię czy jest ktoś kto na to czeka, a Bond to Bond.
Ciekawe kto skomponuje do Dredda? Mam nadzieję, że ktoś słaby.

[Mystery]

Streitenfeld strikes back!


01. Writing the Letter
02. Suicide
03. You Are Gonna Die
04. Walking
05. Eyes Glowing
06. The Morning After
07. Collecting Wallets
08. Wife Memory
09. Life and Death
10. Lagging Behind
11. Running from Wolves
12. Daughter Appears
13. Last Walk
14. Memorial
15. Alpha
16. Into the Fray

[Wawrzyniec]

Zastanawiałem się czy to dać. Ale nie wiem czy jakąś pracę Streitenfelda można uznać za wyczekiwaną. Z drugiej strony ta praca może być przedsmakiem przed "Prometeuszem", która uświadomi nas w jakiej formie jest Streitenfeld.

[Adam]

już okładka daje do zrozumienia żeby tego nie słuchać - Nison robi proroczą minę żeby spierdalać szybko od tego

[Ghostek]

Gandalf... The Grey

[Mystery]

Marianelli dla De Palmy, winno być ciekawie:
http://filmmusicreporter.com/2012/01/07 ... s-passion/

Jednak Marianelli tego nie robi. Po 28 latach Pino Donaggio powraca do De Palmy.
"Dressed to Kill", "Body Double", "Carrie", "Blow Out".... czy "Passion" dołączy do grona tych klasyków gatunku? Czekamy !
http://filmmusicreporter.com/2012/01/13 ... s-passion/

[Adam]

widze ze producenci zaczynają mądrzeć. nudziarz out of ring i chwalić boga, przynajmniej z automatu bedzie szansa na ciekawy score kultowego kompozytora, a nie enty raz te same smęty z thibaudetem lub libeckiem zatrudnianymi na przemian by grali to samo na jedno kopyto.

[Marek Łach]

Szkoda, ale i tak liczy się tylko Anna Karenina.