THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
dobra, pierwsza plota była prawdziwa
The theme song for SPECTRE will be performed by Sam Smith it was officially announced today. The track, ‘Writing’s On The Wall’, was co-written by Smith and fellow GRAMMY© Award winner Jimmy Napes and it’s the first James Bond theme song recorded by a British male solo artist since 1965.
Commenting on the announcement, Michael G. Wilson and Barbara Broccoli, the producers of SPECTRE, said, “Sam and Jimmy have written the most inspirational song for Spectre and with Sam’s extraordinary vocal performance, ‘Writing’s On The Wall’ will surely be considered one of the greatest Bond songs of all time.”
Smith said: “This is one of the highlights of my career. I am honoured to finally announce that I will be singing the next Bond theme song. I am so excited to be a part of this iconic British legacy and join an incredible line up of some of my biggest musical inspirations. I hope you all enjoy the song as much as I enjoyed making it.”
The song will debut and be available to purchase and stream on September 25.
The theme song for SPECTRE will be performed by Sam Smith it was officially announced today. The track, ‘Writing’s On The Wall’, was co-written by Smith and fellow GRAMMY© Award winner Jimmy Napes and it’s the first James Bond theme song recorded by a British male solo artist since 1965.
Commenting on the announcement, Michael G. Wilson and Barbara Broccoli, the producers of SPECTRE, said, “Sam and Jimmy have written the most inspirational song for Spectre and with Sam’s extraordinary vocal performance, ‘Writing’s On The Wall’ will surely be considered one of the greatest Bond songs of all time.”
Smith said: “This is one of the highlights of my career. I am honoured to finally announce that I will be singing the next Bond theme song. I am so excited to be a part of this iconic British legacy and join an incredible line up of some of my biggest musical inspirations. I hope you all enjoy the song as much as I enjoyed making it.”
The song will debut and be available to purchase and stream on September 25.
#FUCKVINYL
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
narazie to mamy EPICKĄ okładkę singla. a jaki będzie song, cza poczekać...
szkoda że Newmanowi nie dali zrobić piosenki (może nie umi?).. ehh gdzie te czasy jak Arnold robił smashing hity No i znów nie będzie songu na płycie ze scorem (to już potwierdzone), i domyślać się można że znów nie będzie melodii z songu w scorze..
szkoda że Newmanowi nie dali zrobić piosenki (może nie umi?).. ehh gdzie te czasy jak Arnold robił smashing hity No i znów nie będzie songu na płycie ze scorem (to już potwierdzone), i domyślać się można że znów nie będzie melodii z songu w scorze..
#FUCKVINYL
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
pełna, oficjalna prasówka:
LONDON, September 8, 2015 – Albert R. Broccoli’s EON Productions, Metro-Goldwyn-Mayer Studios, and Sony Pictures Entertainment today confirmed that Sam Smith has recorded “Writing’s On The Wall,” the theme song to SPECTRE, the 24th James Bond adventure. SPECTRE will be released in the UK on October 26 and in the US on November 6. The song, released by Capitol Records, will debut and be available to purchase and stream on September 25.
Multi-platinum selling artist Sam Smith has co-written the title song, “Writing’s On The Wall,” with fellow GRAMMY® Award winner Jimmy Napes. It is the first James Bond theme song recorded by a British male solo artist since 1965. Smith’s debut album In The Lonely Hour launched at No. 1 in the UK and bowed in at No. 2 in the US, and has since earned five No.1 UK singles, four GRAMMY® Awards, three Brit Awards, six MOBO Awards, Q and AMA Awards.
Commenting on the announcement, Michael G. Wilson and Barbara Broccoli, the producers of SPECTRE, said, “Sam and Jimmy have written the most inspirational song for Spectre and with Sam’s extraordinary vocal performance, ‘Writing’s On The Wall’ will surely be considered one of the greatest Bond songs of all time.”
Smith said: “This is one of the highlights of my career. I am honoured to finally announce that I will be singing the next Bond theme song. I am so excited to be a part of this iconic British legacy and join an incredible line up of some of my biggest musical inspirations. I hope you all enjoy the song as much as I enjoyed making it.”
The 23 previous James Bond theme songs make up some of the most memorable movie music of all time. The previous Bond theme song, “Skyfall,” was performed by Adele, and was honored with the Academy Award® and Golden Globe Award for Best Original Song, the Brit Award for British Single of the Year, and the Grammy Award for Best Song Written for Visual Media.
LONDON, September 8, 2015 – Albert R. Broccoli’s EON Productions, Metro-Goldwyn-Mayer Studios, and Sony Pictures Entertainment today confirmed that Sam Smith has recorded “Writing’s On The Wall,” the theme song to SPECTRE, the 24th James Bond adventure. SPECTRE will be released in the UK on October 26 and in the US on November 6. The song, released by Capitol Records, will debut and be available to purchase and stream on September 25.
Multi-platinum selling artist Sam Smith has co-written the title song, “Writing’s On The Wall,” with fellow GRAMMY® Award winner Jimmy Napes. It is the first James Bond theme song recorded by a British male solo artist since 1965. Smith’s debut album In The Lonely Hour launched at No. 1 in the UK and bowed in at No. 2 in the US, and has since earned five No.1 UK singles, four GRAMMY® Awards, three Brit Awards, six MOBO Awards, Q and AMA Awards.
Commenting on the announcement, Michael G. Wilson and Barbara Broccoli, the producers of SPECTRE, said, “Sam and Jimmy have written the most inspirational song for Spectre and with Sam’s extraordinary vocal performance, ‘Writing’s On The Wall’ will surely be considered one of the greatest Bond songs of all time.”
Smith said: “This is one of the highlights of my career. I am honoured to finally announce that I will be singing the next Bond theme song. I am so excited to be a part of this iconic British legacy and join an incredible line up of some of my biggest musical inspirations. I hope you all enjoy the song as much as I enjoyed making it.”
The 23 previous James Bond theme songs make up some of the most memorable movie music of all time. The previous Bond theme song, “Skyfall,” was performed by Adele, and was honored with the Academy Award® and Golden Globe Award for Best Original Song, the Brit Award for British Single of the Year, and the Grammy Award for Best Song Written for Visual Media.
#FUCKVINYL
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Łojezu, trzeba czekać do 25 września? Dżizas, niech wycieknie
Widać, że te ploty z twittera to były zgadywanki, a nie potwierdzone przecieki. Whatever. W sumie duet nie do końca do mnie przemawiał Kurcze, nie czaję do końca tytułu. "Pisanie jest na ścianie"? Napis? Dokument? Pismo? No patrzcie, a ja się łudziłem, że będzie "Let the Spectre (Fall)"
Widać, że te ploty z twittera to były zgadywanki, a nie potwierdzone przecieki. Whatever. W sumie duet nie do końca do mnie przemawiał Kurcze, nie czaję do końca tytułu. "Pisanie jest na ścianie"? Napis? Dokument? Pismo? No patrzcie, a ja się łudziłem, że będzie "Let the Spectre (Fall)"
Uwielbiam argument o "afiszowaniu się". Po prostu nie przyzwyczaiłeś się, nie podchodzisz do tego neutralnie. Widocznie za mało gejów spotkałeś w życiu Kurczę, a jak kobiety afiszują się ze swoim prawem do głosu w wyborach! A powinny siedzieć w domu i rosół gotować! W sumie dobrze, że Suffragette wejdzie do kinKaonashi pisze:Po prostu w ostatnim czasie dewiacje są dość modne - w sensie afiszowanie się nimi. Przez co można się na tym, przynajmniej w pewnym stopniu, "wybić", na co Smith jest właśnie dowodem. Tylko tyle i aż tyle.
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
biorąc pod uwagę sceny ze zwiastuna, może to być ewidentnie nawiązanie do tej ściany pamięci z nazwiskami agentów na której dopisano sprejem Bonda. ale to moje domysły tylkohp_gof pisze:Kurcze, nie czaję do końca tytułu. "Pisanie jest na ścianie"? Napis? Dokument? Pismo? No patrzcie, a ja się łudziłem, że będzie "Let the Spectre (Fall)"
#FUCKVINYL
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Adam już zaczął robić pod siebie, a tu dupa
W ogóle skąd te wcześniejsze niusy braliście?
W ogóle skąd te wcześniejsze niusy braliście?
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
No cóż, przynajmniej nastolatki i hpek będą zachwyceni.
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Ja popuszczę dopiero ewentualnie jak usłysze song 25.09. Dziś popuściłem tylko troszkę z powodu okładki singla, bo miażdży.
#FUCKVINYL
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Nie wiem co w tej okładce jest takiego niezwykłego, no ale ok.
Na zachodzie do wszystkiego podchodzą neutralnie, tolerancyjnie i poprawnie politycznie, no i widać co się tam dzieje i jak to wszystko wyglądahp_gof pisze:nie podchodzisz do tego neutralnie.
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Okładka jest standardowa. Wystarczy zrobić "kółeczko" i wiadomo, że chodzi o Bonda
Szczypior, ja nie twierdzę, że jestem/będę jakoś przesadnie zachwycony. Po prostu uważam, że to ciekawy wybór i chętnie przekonam się czy faktycznie słuszny. Jak nie, to zjadę piosenkę i Smitha od góry do dołu
Co do zachodu - zależy o co Ci chodzi - USA czy zachodnia Europa? Czy jedno i drugie (czyli wszystko na zachód od Polski)? Poza tym mnie nie chodzi o neutralność/tolerancję/poprawność polityczną źle rozumianą, czyli taką, że nie można o kimś słowa krytyki powiedzieć, tylko po prostu jestem przeciwko sposobowi argumentacji polegającym na tym, że przyczyną całego zła jest sam fakt bycia innej orientacji/rasy/płci/wyznania etc. No bo z powyższej dyskusji wyłania się przesłanie: "Sam Smith został wybrany do Bonda, bo jest gejem, mimo że nie potrafi śpiewać". Ja mam to gdzieś, że jest gejem, tak samo jak mam to gdzieś, że jest ciemnym blondynem, tak samo jak mam to gdzieś, że ma taką trochę "prosiaczkowatą" twarz. Podobają mi się niektóre jego piosenki i dlatego jestem ciekaw efektu piosenki do Bonda. Kropka.
Szczypior, ja nie twierdzę, że jestem/będę jakoś przesadnie zachwycony. Po prostu uważam, że to ciekawy wybór i chętnie przekonam się czy faktycznie słuszny. Jak nie, to zjadę piosenkę i Smitha od góry do dołu
Co do zachodu - zależy o co Ci chodzi - USA czy zachodnia Europa? Czy jedno i drugie (czyli wszystko na zachód od Polski)? Poza tym mnie nie chodzi o neutralność/tolerancję/poprawność polityczną źle rozumianą, czyli taką, że nie można o kimś słowa krytyki powiedzieć, tylko po prostu jestem przeciwko sposobowi argumentacji polegającym na tym, że przyczyną całego zła jest sam fakt bycia innej orientacji/rasy/płci/wyznania etc. No bo z powyższej dyskusji wyłania się przesłanie: "Sam Smith został wybrany do Bonda, bo jest gejem, mimo że nie potrafi śpiewać". Ja mam to gdzieś, że jest gejem, tak samo jak mam to gdzieś, że jest ciemnym blondynem, tak samo jak mam to gdzieś, że ma taką trochę "prosiaczkowatą" twarz. Podobają mi się niektóre jego piosenki i dlatego jestem ciekaw efektu piosenki do Bonda. Kropka.
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Tak, uważam, że Ameryka i Europa Zachodnia czerpią z tych samych "wzorców", gdzie, jak wspomniał Kaonashi, dewiacje i bycie degeneratem jest modne i promowane. Nawet Cesarstwo Rzymskie przed upadkiem borykało się z podobnymi problemami, jakie zachód ma teraz, więc jak to mówią: historia magistra vitae.
Ale nie zaprzeczysz chyba, że ujawnienie się nie miało wpływu na rozwój jego kariery i ewentualny angaż przy czymś tak prestiżowym jak Bond.
No ale może song będzie dobry, zobaczymy.
Ale nie zaprzeczysz chyba, że ujawnienie się nie miało wpływu na rozwój jego kariery i ewentualny angaż przy czymś tak prestiżowym jak Bond.
No ale może song będzie dobry, zobaczymy.
Kiedyś coś słyszałem, że jak angielska dziennikarka w radiu powiedziała, że "jest przeciwna adopcji dzieci przez pary homoseksualne" to oskarżono ją o mowę nienawiści. Także różnie z tym bywa.hp_gof pisze:Poza tym mnie nie chodzi o neutralność/tolerancję/poprawność polityczną źle rozumianą, czyli taką, że nie można o kimś słowa krytyki powiedzieć
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
No ale widzisz, wszystko zależy od dobrej woli obu stron. Jeżeli uważasz, że wszyscy geje to "degeneraci" i "dewianci", którzy na co dzień wyglądają i zachowują się tak: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... 13_017.jpg (swoją drogą zastanawiam się czemu ludzie nie protestują przeciwko temu: http://www.destination360.com/contents/ ... rnival.jpg ), no to albo nie znasz gejów, albo obracasz się w dziwnym towarzystwie
Po drugie, nie jestem historykiem, więc nie będę się wypowiadał na temat przyczyn upadku Cesarstwa Rzymskiego, ale w kontekście współczesnego świata powiem tyle: owszem, "trwalsze" jest społeczeństwo, które jest trzymane za ryj przez dyktatora przy użyciu siły niż społeczeństwo, które jest budowane na zgodzie, szacunku i poszanowaniu wolności Bo zawsze się znajdzie ktoś, kto będzie chciał urządzić pokaz siły i urządzić świat po swojemu, pokonując "słabszego". Łatwiej jest dać w ryj niż się dogadać, ale czy chciałbyś żyć w takim świecie? Bo ja nie.
Po trzecie, nie wiem w jaki sposób coming out miałby pomóc przy zdobyciu angażu do Bonda. Jakby nie umiał choć trochę śpiewać, to by nie dostał tej i żadnej innej roboty i tyle. A nawet jeśli był nieco faworyzowany, to co z tego? Jeden gej na kilkadziesiąt piosenek o Bondzie, faktycznie, cywilizacja upadnie, a heteroseksualiści są dyskryminowani. No kurna, przez lata/dziesięciolecia/wieki o tych zagadnieniach się nie mówiło, teraz można swobodnie o tym pogadać, więc ludzie mówią, z jakiej racji mieliby to ukrywać? Mam wrażenie, że homoseksualizm jest w oczach wielu osób pewnego rodzaju "kaprysem", "hedonistyczną uciechą", "wymysłem dzisiejszych czasów", "wyborem" i że chodzi w tym wszystkim tylko o seks. Ale jak już facet hetero gada, że by sobie pozaliczał kilka panienek, to jest macho No ale już nie będę się produkował, że chodzi przede wszystkim o uczucia do innej osoby, a seks, jak w każdym związku jest taką wisienką na torcie bla bla bla. Widocznie wychodzi ze mnie tradycjonalista
Po czwarte, nie znam wypowiedzi tej dziennikarki, ale jeśli wyraziła to w sposób kulturalny, nie użyła pejoratywnych określeń i głupich sformułowań, to moim zdaniem ma prawo do swojego zdania. Problem polega na tym, że ludzie są głupi i nie potrafią się nawet poprawnie i precyzyjnie wypowiedzieć, stąd później niedomówienia i konflikty o jakieś pierdoły...
PS. Ale będzie niezłe kasowanie offtopu za jakiś czas, jak Pawełek i Mareczek zakończą swoje naukowe sprawy
Po drugie, nie jestem historykiem, więc nie będę się wypowiadał na temat przyczyn upadku Cesarstwa Rzymskiego, ale w kontekście współczesnego świata powiem tyle: owszem, "trwalsze" jest społeczeństwo, które jest trzymane za ryj przez dyktatora przy użyciu siły niż społeczeństwo, które jest budowane na zgodzie, szacunku i poszanowaniu wolności Bo zawsze się znajdzie ktoś, kto będzie chciał urządzić pokaz siły i urządzić świat po swojemu, pokonując "słabszego". Łatwiej jest dać w ryj niż się dogadać, ale czy chciałbyś żyć w takim świecie? Bo ja nie.
Po trzecie, nie wiem w jaki sposób coming out miałby pomóc przy zdobyciu angażu do Bonda. Jakby nie umiał choć trochę śpiewać, to by nie dostał tej i żadnej innej roboty i tyle. A nawet jeśli był nieco faworyzowany, to co z tego? Jeden gej na kilkadziesiąt piosenek o Bondzie, faktycznie, cywilizacja upadnie, a heteroseksualiści są dyskryminowani. No kurna, przez lata/dziesięciolecia/wieki o tych zagadnieniach się nie mówiło, teraz można swobodnie o tym pogadać, więc ludzie mówią, z jakiej racji mieliby to ukrywać? Mam wrażenie, że homoseksualizm jest w oczach wielu osób pewnego rodzaju "kaprysem", "hedonistyczną uciechą", "wymysłem dzisiejszych czasów", "wyborem" i że chodzi w tym wszystkim tylko o seks. Ale jak już facet hetero gada, że by sobie pozaliczał kilka panienek, to jest macho No ale już nie będę się produkował, że chodzi przede wszystkim o uczucia do innej osoby, a seks, jak w każdym związku jest taką wisienką na torcie bla bla bla. Widocznie wychodzi ze mnie tradycjonalista
Po czwarte, nie znam wypowiedzi tej dziennikarki, ale jeśli wyraziła to w sposób kulturalny, nie użyła pejoratywnych określeń i głupich sformułowań, to moim zdaniem ma prawo do swojego zdania. Problem polega na tym, że ludzie są głupi i nie potrafią się nawet poprawnie i precyzyjnie wypowiedzieć, stąd później niedomówienia i konflikty o jakieś pierdoły...
PS. Ale będzie niezłe kasowanie offtopu za jakiś czas, jak Pawełek i Mareczek zakończą swoje naukowe sprawy
Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)
Nie uważam, że wszyscy geje to degeneraci (o byciu degeneratem miałem na myśli społeczeństwo). Jest dobry islamista i jest zły islamista. Nie ma co wszystkich wkładać do jednego worka. Jeśli gej swoją seksualność traktuje jak prywatną sprawę (tak jak każdy normalny człowiek) to ok, nie mam z tym problemu. Natomiast jeśli środowiska lgbt same tworzą wizerunek geja-dewianta (jak na powyższym zdjęciu) na przeróżnych paradach równości, no to sorry. Myślę, że te środowiska przynoszą wstyd zwykłym gejom, a pana po prawej najchętniej skonsultowałbym z psychologiem, seksuologiem albo psychiatrą.
Nie wiem, jak jest ze Smithem, bo jedyne co o nim wiem, to to, że jest gejem, ma grammy i śpiewa piosenkę do Bonda, jeszcze przedwczoraj nie miałem pojęcia o jego istnieniu.
Po drugie, nie wiem, o co chodzi z tym dyktatorem, też nie jestem historykiem, ale z tego co wiem głównymi przyczynami upadku Cesarstwa Rzymskiego była demoralizacja społeczeństwa, rozrost biurokracji (załamanie gospodarcze), no i oczywiście najazdy barbarzyńców. Poza tym chciałbym też, żeby oprócz poszanowania wolności, były szanowane również wartości moralne i chrześcijańskie oraz wartość rodziny, które na zachodzie są atakowane i wyśmiewane.
Homoseksualizm może się wydawać wymysłem naszych czasów, bo jeszcze nigdy nie był tak promowany jak teraz. A promowanie homoseksualizmu czy mówienie dzieciom w szkołach jak fajnie jest być gejem (przykład) może być toksyczne.
Nawet w Focusie był kiedyś tytuł na okładce, że "dzieci gejów mają lepiej". Tylko szkoda, że nikt nie mówi o problemie pedofilii wśród gejów. No, ale to już offtop w offtopie.
A z tym macho, to zależy jak na to spojrzeć. Jedni powiedzą, że macho, inni, że dupek. Tak samo z kobietami. Jedni powiedzą, że dziwka, a drudzy, że kobieta wyzwolona.
No, a seks to powinien być właśnie przede wszystkim dowodem miłości, a nie źródłem przyjemności.
Teraz ja jestem tradycjonalistą, i to większym niż mi się wydawało.
Tak, wypowiedź dziennikarki była raczej kulturalna, dlatego tym bardziej te oskarżenia wydają się być absurdalne.
Nie wiem, jak jest ze Smithem, bo jedyne co o nim wiem, to to, że jest gejem, ma grammy i śpiewa piosenkę do Bonda, jeszcze przedwczoraj nie miałem pojęcia o jego istnieniu.
Po drugie, nie wiem, o co chodzi z tym dyktatorem, też nie jestem historykiem, ale z tego co wiem głównymi przyczynami upadku Cesarstwa Rzymskiego była demoralizacja społeczeństwa, rozrost biurokracji (załamanie gospodarcze), no i oczywiście najazdy barbarzyńców. Poza tym chciałbym też, żeby oprócz poszanowania wolności, były szanowane również wartości moralne i chrześcijańskie oraz wartość rodziny, które na zachodzie są atakowane i wyśmiewane.
Homoseksualizm może się wydawać wymysłem naszych czasów, bo jeszcze nigdy nie był tak promowany jak teraz. A promowanie homoseksualizmu czy mówienie dzieciom w szkołach jak fajnie jest być gejem (przykład) może być toksyczne.
Nawet w Focusie był kiedyś tytuł na okładce, że "dzieci gejów mają lepiej". Tylko szkoda, że nikt nie mówi o problemie pedofilii wśród gejów. No, ale to już offtop w offtopie.
A z tym macho, to zależy jak na to spojrzeć. Jedni powiedzą, że macho, inni, że dupek. Tak samo z kobietami. Jedni powiedzą, że dziwka, a drudzy, że kobieta wyzwolona.
No, a seks to powinien być właśnie przede wszystkim dowodem miłości, a nie źródłem przyjemności.
Teraz ja jestem tradycjonalistą, i to większym niż mi się wydawało.
Tak, wypowiedź dziennikarki była raczej kulturalna, dlatego tym bardziej te oskarżenia wydają się być absurdalne.