Brian Tyler - Battle: Los Angeles

[Koper]

Główny temat to Horner, jest także Pearl Harbor Zimmera...

ten Barry'ego?

[Paweł Stroiński]

Nie, akurat War

[Mystery]

Recenzja:
http://www.briantylermusic.com/TheBrian ... eview.html

W skrócie:
This soundtrack uses several string, brass, and percussion instruments, and even guitar, piano and choir, in places. The overall sound, is different than anything Brian has done for any of his films. This soundtrack truly has a brand new sound and feel to it, however there are some brief instances where I heard a touch of Hans Zimmers The Dark Knight and Steve Jablonskys Transformers and Brian Tylers Eagle Eye and Rambo.

Są też 4 słabej jakości klipy:
http://www.briantylermusic.com/TheBrian ... Audio.html

[Marek Łach]

Czyli co, znowu będą niekończące się ostinata z Batmanów?

[Paweł Stroiński]

Zapewne

[Mystery]

Czyli co, znowu będą niekończące się ostinata z Batmanów?

Czego tam nie będzie przy takiej długości trwania

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Czyli wszelkiej maści malkontenci będą mogli ponarzekać i wyładować gdzieś swoje frustracje, spuszczając się nad pierdołami i szukając dziury w dupie. Cała reszta, a zwłaszcza ci , którzy lubią twórczość Błajana, mogą zaś cieszyć się muzyka i czerpać z niej niezdrową przyjemność, czego im serdecznie życzę

[Marek Łach]

A tłumacz to sobie jak chcesz.

[Paweł Stroiński]

Czyli co, znowu będą niekończące się ostinata z Batmanów?

Czego tam nie będzie przy takiej długości trwania

Nic ciekawego?

[Mystery]

Nie zdziwiłbym się jakby było to lepsze od tych "The Eagle & Ironclad" razem wziętych, choć czasowo pewnie im dorówna No właśnie czas trwania, pewnie po raz kolejny położy soundtrack Tylera, tak jak chociażby Fast & Furious. Jakby skrócić ten soundtrack o 35 minut, nie mniej nie więcej (ostatnio sobie wyliczyłem ) to miałby u mnie 4, a tak ledwo na 3 się łapie.

[Koper]

W ogóle nie macie się czym podniecać, tylko Tylerem? Co takiego ma Tyler, czego nie ma wielu innych muzycznofilmowych rzemieślników piszących często muzę na wyższym poziomie? Ładną laskę i szybkie auta? Żel na włosach?

[Ele]

A mi się podoba! Słyszałem nawet elektroniczne sample z RCP o;
Zdecydowanie jest nowy sound, acz nadal brzmi to jak świetny technicznie Tyler. Każda część orkiestry jest odpowiednio zmixowana, nie mówiąc o perkusji.

Z recenzji:

Brian described his score for this film as "Awesome"

Kto się (nie) zgadza?

[DanielosVK]

Skromny.

[Koper]

Błajan uczy się autopromocji od Hansa.

[Wawrzyniec]

Bez jaj, akurat Braian pod względem autopromocji (siebie nie muzyki), nie ma w tej branży równych.