Alexandre Desplat

[Adam]

Desplat się skończył. znów przerżnie wszystko :]
Skyfall & Danna i takie same ma być też rozdanie oskarów

[hp_gof]

Ty masz chyba jakieś zaburzenia emocjonalne i wielką potrzebę udowodnienia swoich racji
Akurat w tym roku gorąco życzę Desplatowi przegranej, bo szkoda by było mu dawać jakąkolwiek nagrodę za jeden ze słabszych (choć w dalszym ciągu mocny) scorów w jego karierze
Różnica polega na tym, że tacy kompozytorzy jak Ludovic Bource czy Michael Danna czy sound designerzy Trent Reznor & Atticus Ross (przykłady można mnożyć) napiszą raz coś dobrego, zgarną za to Oscara, a potem o nich już więcej nie słychać wcale albo przez długi okres czasu. A Desplat od 2007 roku jest niemal co roku nominowany (z wyjątkiem 2008 i 2012) i zapowiada się, że ta tendencja będzie trwała co najmniej przez kilka najbliższych kilku lat Czy w świetle tych faktów uważasz, że Desplat się skończył? Nie, to większość kompozytorów, którzy dostali jednorazowego Oscara się skończyli A Desplat ma coraz więcej ciekawych projektów, ha!
Szkoda tylko, że własne kompleksy próbujesz leczyć czyjąś wygraną i brakiem wygranej kogoś innego
A z wygranej Adelki i Danny jak najbardziej się cieszę, bo to bardzo optymalne wybory

[Adam]

jakie kompleksy? ja napisałem że chłop ma niestety pecha i się kończy na nomach zawsze - za chwilę będzie etatowym przegrywającym Hollywood w swoim fachu, jak T.Newman

[Adam]

nie znam. ale Newmanowi współczuje bo już chyba z 14 nomów miał.. a Desplat teraz jest już chyba po nim na 2 miejscu

[Adam]

heh, to dlatego nie kojarzyłem no lista robi wrażenie, ale to ciut inna działka - w niej nie ma aż tylu osób do żonglowania nimi.

[Adam]

miałem na myśli tych którzy jeszcze cokolwiek robią ważnego wtf is Shaiman, on coś jeszcze robi poza odbieraniem tantiem za City Slickers?

[hp_gof]

I James Newton Howard ma 8 nominacji i nic.

[Adam]

o, Howard, no to też pechowiec, myślałem że miał mniej tych nomów

[Mystery]

miałem na myśli tych którzy jeszcze cokolwiek robią ważnego wtf is Shaiman, on coś jeszcze robi poza odbieraniem tantiem za City Slickers?

A wtf is Danna? Poszczęściło mu się z filmem i tyle. Desplat takiego szczęścia nie miał, choć Globa też udało mu się zdobyć, zobaczymy co to będzie na Oscarach

[Adam]

no sorry ale Danna zrobił o wiele więcej ważnych filmów niż jakiś Szajman Danna był kompozytorem bardziej do filmów offowych, a nie blockbusterów przez dotychczasową karierę.

[hp_gof]

Desplat takiego szczęścia nie miał, choć Globa też udało mu się zdobyć, zobaczymy co to będzie na Oscarach

Najśmieszniejsze jest to, że oprócz pierwszego utworu z płyty, to ja tego score'u do Painted Veil nigdy poważnie nie słuchałem

[Wawrzyniec]

no sorry ale Danna zrobił o wiele więcej ważnych filmów niż jakiś Szajman Danna był kompozytorem bardziej do filmów offowych, a nie blockbusterów przez dotychczasową karierę.

A to się mogę zgodzić. Dla mnie Shaiman to zawsze takie trochę ciepłe kluchy ta jego muzyka, jak i też same filmy. Jak chociażby "Patch Adams" jeden z gorszych filmów w historii ludzkości.
Danna miał ambitniejsze projekty i to powinna szczególnie nasza forumowa elita docenić.

A jako, żeby tradycyji stało się zadość, to przywalę Zimmerem. Wiem, że ma Oscara za "Króla Lwa", ale w sumie tych nominacji bez pokrycia ma sporo. Chyba 7 nominacji. Więc to Zimmer jest bardziej poszkodowany niż Desplat, zważywszy też za jakie score'y tego Oscara nie dostał.

[hp_gof]

Ale my mówimy o looserach, którzy mają dużo nominacji a żadnego Oscara, więc mimo że Zimmer też looser, to jednak Oscara ma i się do powyższej dyskusji nie wlicza

[Adam]

otóż to. pisalismy tylko o tych którzy nie dostali.

[Wawrzyniec]

I nie dostaną.