i po co miałby sabotować takiego producenta jak Jerry B.? nie doszukujmy się drugiego dna
PIRATES OF THE CARIBBEAN - temat zbiorczy
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
a co za informator Ci powiedział że mu nic nie odrzucili?
Odrzucili na początkach kariery, choć może fakt, nie było to wyruzcenie całego scoru z całego filmu
Wiem to od Syrewicza któremu Hansu robił aranże klawiszy na dwóch scorach, oczywiście w czasach przed swoją świetnością, jeszcze za czasów bycia przydupasem Myersa. Także każdemu coś odrzucili/nieprzyjęli w Hollywood, nawet Williamsowi i Zimmerowi
i po co miałby sabotować takiego producenta jak Jerry B.? nie doszukujmy się drugiego dna
i po co miałby sabotować takiego producenta jak Jerry B.? nie doszukujmy się drugiego dna
NO CD = NO SALE
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9394
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Zimmer powiedział, że mu odrzucili score kiedyś, ale zmienił się producent i go przywrócili. Informator nie pochodzi od Hansa, jest koleś, który zbiera wszystkie historie o odrzuconych score'ach od początku gatunku. Barry'ego i Bernsteina jest w sumie najwięcej (na trzecim miejscu jest Goldsmith). Hans jest tylko wymieniany jako osoba zastępująca. Gość w ogóle nie znosi Zimmera i jest jednym z dwóch ludzi, jakich znam, którzy życzą Hansowi śmierci. Udziela się na forum MainTitles i jest jednym z największych chamów, jakich widziałem na necie.
Jest jeszcze dziwna historia z Białym kłem, którą może opowiem w innym miejscu, ale to jedna z tych sytuacji, których chyba nawet sam Hans nie rozumie.
Dlaczego Hans chciałby spieprzyć score dla Bruckheimera... Anegdotkę tę opowiadali Matt Stone i Trey Parker (South Park). Kiedy odrzucili muzykę Shaimana do Team America: World Police (zrobił to w końcu jak wiadomo HGW w jakieś... 2-3 tygodnie), zapewne dlatego że nie było tam dość parodii MV/RCP (po których Shaiman jedzie w piosenkach), poszli do samego Hansa, z którym pogadali. Zimmer powiedział im jedną z fajniejszych anegdotek, jakie słyszałem o pracach nad Pearl Harbor i które tłumaczą jego stosunek do filmu (kiedy przychodzili do niego z rolkami taśmy do zilustrowania, na wszelki wypadek pytał, czy na pewno chcą to zostawić w filmie) i powiedział im coś takiego: "Jeśli wam to wyjdzie, to może nie będę musiał znowu tego pisać". Czyli on sam ma dosyć tego Bruckheimerowskiego stylu i woli robić takie rzeczy jak Incepcja. I tak dla Bruckheimera robi w tej chwili tylko Piratów.
Jest jeszcze dziwna historia z Białym kłem, którą może opowiem w innym miejscu, ale to jedna z tych sytuacji, których chyba nawet sam Hans nie rozumie.
Dlaczego Hans chciałby spieprzyć score dla Bruckheimera... Anegdotkę tę opowiadali Matt Stone i Trey Parker (South Park). Kiedy odrzucili muzykę Shaimana do Team America: World Police (zrobił to w końcu jak wiadomo HGW w jakieś... 2-3 tygodnie), zapewne dlatego że nie było tam dość parodii MV/RCP (po których Shaiman jedzie w piosenkach), poszli do samego Hansa, z którym pogadali. Zimmer powiedział im jedną z fajniejszych anegdotek, jakie słyszałem o pracach nad Pearl Harbor i które tłumaczą jego stosunek do filmu (kiedy przychodzili do niego z rolkami taśmy do zilustrowania, na wszelki wypadek pytał, czy na pewno chcą to zostawić w filmie) i powiedział im coś takiego: "Jeśli wam to wyjdzie, to może nie będę musiał znowu tego pisać". Czyli on sam ma dosyć tego Bruckheimerowskiego stylu i woli robić takie rzeczy jak Incepcja. I tak dla Bruckheimera robi w tej chwili tylko Piratów.
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
to dlaczego po prostu mu nie powie że nie chce robić tego filmu albo lepiej, dlaczego nie poleci któregoś ze swoich chłopków? tezy o sabotażu są dziwne, bo Jerry B i tak łyknie każdy score
nie takie gnioty już zostawiał w filmach finalnie 
NO CD = NO SALE
- Arthur
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1135
- Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
- Lokalizacja: Pzn
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Za ile miesięcy Hansu staruje?
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9394
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
w maju score już wychodzi. Ósmego kwietnia jeszcze miał ostatni miks.
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
17 maj/20 maj. wersja normalna i (na EU wschodnią - raj piratów
) niskobudżetowa bez książeczki za pół ceny.
NO CD = NO SALE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35182
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Chwila coś tu nie graAdam Krysiński pisze:He's A Pirate megakult![]()
szczególnie w wersji z ostatniego traka z trójki
Albo zdarzył się cud, choć Wigilii nie ma, albo Adam sobie coś popalił, albo jakąś miksturę stworzył
Dziwne to, ale...
Dobra Adam mów czego chcesz
A wracając do ciekawego wątku, który Paweł poruszył, to coś może być na rzeczy.
Ja sam jednak uważam, że "Pirates" to Zimmer bardziej komponował dla Verbinskiego niż dla Bruckheimera. Gdyż akurat z Verbinskim dobrze się dogadują i chyba się nawet dość lubią i jak widać Zimmer kontynuuje współpracę z tym reżyserem. I w sumie muzyka do "Pirates" nie jest dla mnie taka typowo bruckheimerowska i nie mam na myśli tylko fletów w trzeciej części
Tylko teraz kiedy już nie ma Verbinskiego, to wcale bym się nie zdziwił, gdyby Zimmer mniej się przyłożył do tego score'u, skoro pewnie myślami jest już przy "The Dark Knight Rises".
Ale liczę na dobry score, tylko ciekawe czy sam Zimmer życzy temu filmowi sukcesu
Ale po za "Piratami" to już Zimmer rzeczywiście dla Bruckheimera nic nie tworzy i zapewne bardziej mu się podoba praca dla Nolana i pewnie też chciałby wrócić do pewnego innego reżysera. I ja dalej liczę, że pewnego dnia Hans otrzyma telefon, który będzie mniej więcej tak brzmiał:
"Hej Hans, tu Ridley. Pewnie słyszałeś o "Prometeuszu"? Kurwa naprawdę jestem zadowolony z tego filmu, ale to co ten twój dawny szofer odpierdala to idzie się zajebać! Normalnie taką muzyczną chujnię odstawił, że tego na trzeźwo nie idzie słuchać. Zresztą i po pijaku ssie to jak diabli! Może miałbyś czas wpaść i zerknąć co da się zrobić?"
Ale tak chyba niestety nie będzie
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7895
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
I dobrze. Scott się skończył. Drugi też.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Wawrzyniec pisze:Chwila coś tu nie graAdam pisze z sensem, tak że się z nim zgadzam i do tego chwali Hansa Zimmera.
I to tego "późniejszego Hansa"
![]()
![]()
Albo zdarzył się cud, choć Wigilii nie ma, albo Adam sobie coś popalił, albo jakąś miksturę stworzyłCholera, ja się z tym w pełni zgadzam
Podobnie jak z tym co Adam napisał na temat filmów
![]()
Ja się z Adamem zgadzam
![]()
![]()
![]()
Dziwne to, ale...
Dobra Adam mów czego chcesz![]()
![]()
NO CD = NO SALE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35182
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
O tylko się trochę droczę, gdyż w sumie nie napisałeś nic nowego, czego ja już nie raz napisałem, z ta różnicą, że ja za to otrzymywałem baciory, epi-faile, LOLy itd.
A co do Scott Brothers, to ja Ridleya ocenię po "Prometeuszu". Przy czy ja chyba nigdy nie powiem o kimś, że się skończył. W sumie nie umiem tak oceniać ludzi i sądzę, że z Ridleyem Scottem nie jest jeszcze tak źle, jak z Coppolą, który się naprawdę skończył
A co do Scott Brothers, to ja Ridleya ocenię po "Prometeuszu". Przy czy ja chyba nigdy nie powiem o kimś, że się skończył. W sumie nie umiem tak oceniać ludzi i sądzę, że z Ridleyem Scottem nie jest jeszcze tak źle, jak z Coppolą, który się naprawdę skończył
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7895
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Wawrzyniec pisze:Przy czy ja chyba nigdy nie powiem o kimś, że się skończył.
j.w. pisze:jak z Coppolą, który się naprawdę skończył
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Carmine Coppolą? 
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35182
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Aj, to już trochę z grubszej rury strzeliłeś.Koper pisze:Carmine Coppolą?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
tłumacze że za trylogie piratów nigdy nie otrzymywałeś ode mnie epic faili i lolów więc się nie biczujWawrzyniec pisze:gdyż w sumie nie napisałeś nic nowego, czego ja już nie raz napisałem, z ta różnicą, że ja za to otrzymywałem baciory, epi-faile, LOLy itd.![]()
![]()
NO CD = NO SALE
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9394
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt: