Wyczekiwane score'y

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9373
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Wyczekiwane score'y

#2566 Post autor: Paweł Stroiński » czw paź 25, 2012 15:45 pm

Cała seria o Piratach to dość niewiele Hansa, komponował sam tylko główne suity i oddawał innym. Tak, bardziej niż gdziekolwiek indziej w jego karierze, "eksportuje" pracę dla Bruckheimera.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26569
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Wyczekiwane score'y

#2567 Post autor: Koper » czw paź 25, 2012 16:43 pm

Mystery pisze:Morricone komponuje do animacji :!:
http://filmmusicreporter.com/2012/10/24 ... lle-ghost/
Wow, czyżby Ennio stwierdził, że nie ma bata i musi w życiu "zaliczyć" jakąś bajeczkę komputerową? :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13741
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Wyczekiwane score'y

#2568 Post autor: Kaonashi » czw paź 25, 2012 17:56 pm

Szczypior pisze:
Koper pisze:
Mystery pisze:Morricone komponuje do animacji :!:
http://filmmusicreporter.com/2012/10/24 ... lle-ghost/
Wow, czyżby Ennio stwierdził, że nie ma bata i musi w życiu "zaliczyć" jakąś bajeczkę komputerową? :)
Wziął przykład z Williamsa :wink:
A propos tego przykładu jakby taką animację zrobił Tornatore to byłby dopiero szok.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Wyczekiwane score'y

#2569 Post autor: Wawrzyniec » czw paź 25, 2012 20:52 pm

Kaonashi pisze:Wow, czyżby Ennio stwierdził, że nie ma bata i musi w życiu "zaliczyć" jakąś bajeczkę komputerową? :)
Wziął przykład z Williamsa :wink:[/quote]

A propos tego przykładu jakby taką animację zrobił Tornatore to byłby dopiero szok.[/quote]

Ja wolę żywą Monicę Bellucci od komputerowej. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14482
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wyczekiwane score'y

#2570 Post autor: lis23 » pt paź 26, 2012 13:04 pm

Heh, nie wiem, gdzie o tym napisać, może tu? - Arnold wraca do roli Conana:
Universal robi nowego "Conana" z Arnoldem

Niedawno pojawiły się doniesienia, że Arnold Schwarzenegger chce powrócić do roli Conana Barbarzyńcy. Nie trzeba było długo czekać na reakcję wytwórni - Universal właśnie podpisał umowę na realizację nowego filmu o przygodach wielkiego wojownika z Arniem w roli głównej.


W ten sposób Conan wraca do Universala, który zrealizował pierwszy film w 1982 roku. Film będzie nosił tytuł "The Legend Of Conan" . Produkcją zajmą się Fredrik Malmberg i Chris Morgan . Być może Morgan zajmie się również scenariuszem. Studio chce by film był gotowy na lato 2014. Schwarzenegger wystąpił w dwóch filmach o Conanie. W 2011 powstał remake z Jasonem Momoa w roli głównej, nie odniósł on jednak sukcesu. Wiadomo już, że Momoa nie pojawi się w nowym filmie.

"Oryginał zakończył się sceną, w której Conan siedzi na tronie jako zmęczony wojownik i takie właśnie podejście zaprezentujemy w nowym filmie - mówi Malmberg. - On był królem, wojownikiem, żołnierzem i najemnikiem, spał z większą ilością kobiet niż ktokolwiek a teraz zbliża się do schyłku życia. Wie, że pójdzie do Walhalli i chce zginąć w dobrej bitwie.

Morgan ujawnia, że "The Legend Of Conan" pominie nie tylko ubiegłoroczną produkcję ale także sequel ze Schwarzeneggerem z 1984 roku. Będzie natomiast bezpośrednio nawiązywał do oryginału, wyreżyserowanego przez Johna Miliusa na podstawie scenariusza, który napisał wspólnie z Oliverem Stonem. - Wszystko co pojawiło się po oryginale wyglądało jak dla mnie śmiesznie - mówi Morgan. - Nowy film nawiązuje do tego w jakim punkcie swojego życia jest teraz Arnold i będzie mógł wykorzystać fakt, że jest teraz starszy. Uwielbiam Conana tak bardzo, ze nie ruszałbym go gdybyśmy nie mieli czegoś wartościowego. Uważamy, że to będzie godny następca oryginału.

Na razie twórcy nie są pewnie, czy film będzie zrobiony pod kategorię R ale nie zamierzają odchodzić od twardego klimatu przedstawionego w oryginale.
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wyd ... p?wi=91849
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Wyczekiwane score'y

#2571 Post autor: Wawrzyniec » pt paź 26, 2012 15:35 pm

Ten news to bardziej do działu "epic fail" pasuje. :roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13741
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Wyczekiwane score'y

#2572 Post autor: Kaonashi » pt paź 26, 2012 18:06 pm

Nie wiem co jest większym failem Arnold jako Conan na emeryturze, czy to drewno Momoa w tej samej roli.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60205
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wyczekiwane score'y

#2573 Post autor: Adam » pt paź 26, 2012 18:07 pm

czemu piszecie wszędzie Mamoa jak ten koleś nazywa się Mameja? :P
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25393
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Wyczekiwane score'y

#2574 Post autor: Mystery » pt paź 26, 2012 18:08 pm

lis23 pisze:Arnold wraca do roli Conana
Szkoda, że Basil nie wróci :(

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26569
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Wyczekiwane score'y

#2575 Post autor: Koper » pt paź 26, 2012 18:10 pm

Dajcie spokój, "Conan barbarzyńca" był tylko jeden. W 1982r. Teraz to sobie mogą kręcić jakieś podróbki dla dzieciarni, czy to z Mameją, czy z dziaduniem Arnoldem, efekt pewnie będzie podobny.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Templar

Re: Wyczekiwane score'y

#2576 Post autor: Templar » pt paź 26, 2012 19:47 pm

Mystery pisze:Szkoda, że Basil nie wróci :(
Kto wie, może nas jednak zaskoczą, tylko jego score jednak nie byłby zbyt świeży :mrgreen:

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13741
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Wyczekiwane score'y

#2577 Post autor: Kaonashi » pt paź 26, 2012 20:26 pm

Szczypior pisze:Conan the Destroyer też jest śmiechowy :mrgreen:
Żaden Conan nie był dobry, ale dwójka to już porażka.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13741
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Wyczekiwane score'y

#2578 Post autor: Kaonashi » pt paź 26, 2012 20:34 pm

Porównanie mocno średnie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13741
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Wyczekiwane score'y

#2579 Post autor: Kaonashi » pt paź 26, 2012 21:34 pm

Naprawdę? Nie wiedziałem.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13741
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Wyczekiwane score'y

#2580 Post autor: Kaonashi » pt paź 26, 2012 21:38 pm

Adresat tych filmów jest inny, więc to nie jest dobre porównanie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ