15 TOP PŁYT
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: 15 TOP PŁYT
Mówiąc poważnie, na takiej liście musieliby się znaleźć koniecznie (koel: Max Steiner, Erich Wolfgang Korngold (bo mało score'ów może zrobił, ale ustalił brzmienie kina przygodowego), Miklos Rozsa, Ennio Morricone, John Williams, Jerry Goldsmith, Hans Zimmer, Alfred Newman, Alex North (dlaczego wszyscy pomijają Northa?! Fakt, jest on u nas dość słabo znany, ja też raczej mówię "z logiki" i z czytania o Jerrym i Planecie małp niż ze znajomości jego twórczości). Oni na pewno.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: 15 TOP PŁYT
A na liście score'ów prędzej niż Spartacus powinien się znaleźć Streetcar Named Desire, ze względów historycznych.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: 15 TOP PŁYT
Dokładnie, chociaż kontrolnie spytam, czy nie coś wcześniejszego nawet 

Re: 15 TOP PŁYT
North też powinien być, ale nie umiesciłem go bo zrobił jednak mniej od Newmana czy Rozsy. ale spartakus to biblia filmówki i najlepszy temat miłosny ever.
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: 15 TOP PŁYT
Ale bez ostatecznego wpływu na gatunek. Ważniejsze jest włączenie jazzu w Tramwaju zwanym pożądaniem. To w zasadzie zapoczątkowało jazzową rewolucję, bez której do gatunku nie mógłby wejść chociażby Barry.
Na liście powinien też się znaleźć Schifrin. Barry chyba tylko ze względu na Bondy, bo na pewno nie Lion in Winter.
Na liście powinien też się znaleźć Schifrin. Barry chyba tylko ze względu na Bondy, bo na pewno nie Lion in Winter.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: 15 TOP PŁYT
A, przepraszam, w jaki sposób ilustracja Midnight Cowboy (tak, widziałem) zmieniła zasady ilustracji? Co, harmonijkę wprowadził?
Re: 15 TOP PŁYT
Lion in Winter na pewno nie, ale Dances with Wolves, Out of Africa, Chaplin czy właśnie Midnight Cowboy na pewno tak.Paweł Stroiński pisze:Barry chyba tylko ze względu na Bondy, bo na pewno nie Lion in Winter.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: 15 TOP PŁYT
A w jaki sposób te score'y wpłynęły na muzykę filmową?
Re: 15 TOP PŁYT
Wydaje mi się, że Barry miał jednak spory wpływ na pisanie dramatycznej muzyki, jak i tej tematycznej, Dances With Wolves, Born Free, Somewhere In Time, Out of Africa i to właśnie za takie prace był nagrodzony Oscarami i Złotymi Globami.Paweł Stroiński pisze:A w jaki sposób te score'y wpłynęły na muzykę filmową?
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: 15 TOP PŁYT
Tak, ale mówimy tutaj o rewolucji, a nie konsekwentnym trzymaniu się swojego stylu. To, że Horner oparł Legends of the Fall na Tańczącym, prawie kopiując materiał tematyczny, to inna sprawa. A Adam jak zwykle błysnął intelektem w momencie, kiedy powinien powiedzieć cokolwiek merytorycznego. Out of Africa czy Dances to score'y wybitne, ale nie będące żadną rewolucją.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: 15 TOP PŁYT
No wiesz, Adam, sam zażądałeś na początku, żeby na liście znalazły się score'y historyczne, przełomowe.
To kryterium automatycznie wyłącza z gry Barry'ego po 1980 roku. No chyba że wracamy do takiej wersji listy, w której oceniamy wyłącznie jakość kompozycji, niezależnie od jej znaczenia dla gatunku - wtedy już sobie możemy Johna brać pod uwagę.

- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: 15 TOP PŁYT
A nawet z funkcjonalnością i wpływem Midnight Cowboy miałbym wątpliwości. To były score'y w stylu Barry'ego w momencie, w którym każdy tworzył i pisał po swojemu. King Rat także (co do Forbesa) jakoś nie widzę w podejściu rewolucyjnym. Tylko muzyka akcji w Bondach coś zmieniła.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: 15 TOP PŁYT
Kowboj jest bardzo dobry, no ale bez przesady, score'ów z podobnie oryginalnym pomysłem było na pęczki i podobnie jak MC nie wpłynęły jakoś znacząco na kierunek, w jakim rozwinęła się potem filmówka. To były score'y konkretnego filmu, konkretnych czasów i tyle. Nie mieszajmy pojęć - to że jakaś ścieżka świetnie się sprzedała w sklepach nie czyni z niej score'u historycznego lub przełomowego, w przeciwnym wypadku mielibyśmy takie score'y co parę lat (Tron, Skyfall
). Kowboj jest ikoniczny, to prawda, ale można by jednym tchem wymienić kilkanaście równie ikonicznych ścieżek z tamtych czasów.
