
Cars 2 - Michael Giacchino
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Cars 2 - Michael Giacchino
Zrównać to można z ziemią 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Cars 2 - Michael Giacchino
Dobrze wiesz o co mi chodzi
Po prostu takie porównania nasuwają się tylko dlatego, że w dzisiejszych czasach, styl pisania na orkiestrę Giacchino wydaje się bliższy temu jaki prezentował Williams niż np. Desplat czy Marianelli.
Choć wiadomo i sam Giacchino jest tego świadomy, że drugim Williamsem to on nie jest i nikt nigdy nim nie będzie.

Choć wiadomo i sam Giacchino jest tego świadomy, że drugim Williamsem to on nie jest i nikt nigdy nim nie będzie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Cars 2 - Michael Giacchino
Jakoś mi umknęło, że film jest już na ekranach kin - dotąd nie słuchałem score'u, więc na dniach się wybiorę i machnę recenzję. Muszę tylko znaleźć seans 2D, żeby za (podobno) najsłabszy film Pixara nie przepłacać. 

Re: Cars 2 - Michael Giacchino
No to czekamy, bo muza w filmie to nie lada gratka, a samego scoru od razu słucha się lepiej, szkoda, że na zachodzie zabrano się za pisanie recek, bez pofatygowania się do kina i zrozumienia stylistyki tej muzyki.Marek Łach pisze:Jakoś mi umknęło, że film jest już na ekranach kin - dotąd nie słuchałem score'u, więc na dniach się wybiorę i machnę recenzję. Muszę tylko znaleźć seans 2D, żeby za (podobno) najsłabszy film Pixara nie przepłacać.
Re: Cars 2 - Michael Giacchino


Jak dla mnie najlepszy komplet scoru Pixara od Giacchino. Poprzednie Cast&Crew to były raczej wypełniacze, bo wszystko co najlepsze znajdowało się już na regularnym wydaniu, a tu mamy pół godziny nowej, równorzędnej, czasami nawet lepszej muzy i pierwsze co się rzuca w uszy, to właśnie ogólne bogactwo tego scoru, którego przy normalnym wydaniu zbytnio nie odczuwałem.
Sporo tu nowych wymyślnych aranżacji tematu przewodniego czy tematu Porto Corsa, jest instrumentalna wersja piosenki Giacchino, kilka utworów rozszerzonych, kilka alternatywnych, po kolejnym obejrzeniu filmu (dubbing zarzyna cały film), słuchanie tego to czysta przyjemność.
http://www.youtube.com/watch?v=yrRfcGuTX2Q
