Widzę, że pierwszą opinię o Transach mamy.


I znowu przesadzacie,nie ma w tym filmie nic aż tak złego,żeby wyjść z kina w trakcie seansu,jest to obraz czysto rozrywkowy z naciskiem na widowiskowość,ale taki miał właśnie być,ja w nim głębi nie szukałem,zwłaszcza znając dorobek reżyserski BayaMarek Łach pisze: Widzę, że pierwszą opinię o Transach mamy.Jak bardzo trzeba zaniżyć swoje wymagania, żeby nie wyjść z kina w trakcie? Turek, Adam?
Nie zrozumiałeś żaluzji i tyle.lis23 pisze:A czy ja komuś mówię,co ma oglądać?
idąc lub nie idąc do kina mam się sugerować tylko opinia krytyków,czy samemu przekonać się na własne oczy,jak dany film wygląda?
nie trzeba nic zaniżać.. ja po prostu należę do tych osób które jak ich coś nie interesuje (np pierwsze lepsze rzeczy z brzegu filmówki - szity enjo czy biedaszyby z golden age) to W OGÓLE się tym nie interesuje. i Marek powinien w ogóle nie interesować się transformersami tak muzycznie jak i filmowo, a nie po raz enty udowadniać tu wszystkim że niby to jest kiepskie. idę do kina za parę godz (pierwszy raz od rokuMarek Łach pisze:Jak bardzo trzeba zaniżyć swoje wymagania, żeby nie wyjść z kina w trakcie? Turek, Adam?
wystarczy że każdy to zna i każdy film ma to wkładane do tempów. i w zasadzie to kolejna po Twierdzy (choć wczesniej oczywiście było jeszcze takich kilka przypadkó) uniwersalna ścieżka którą w zasadzie każdy młody człowiek kojarzy. życie MarasMarek Łach pisze:Transy 1 kultowa buhahaha - stój dalej w rzędzie z fanbojami RCP, bo prawie nikt poza Wami racji Wam nie przyzna.
Nie oceniaj mnie swoją miarą.Adam Krysiński pisze:a filmem i muzą jesteś zaintersowany tylko po to żeby napisać że to chała, tak jak o każdym rcp
nie podniecam się żadnym Djawadim. stwierdziłem fakt że GOfT jest lepsze od Piratów 4 i dałem o ile pamiętam 2 czy 2,5/5. co do jego poprzedniej pracy Ironmana, chwalę sobie bardzo tylko utwór 1. Jabłońskim się też nie podniecam poza T1, Stemaboyem i Island. T2 oceniłem, T3 również. gdzie tu w tych ocenach podnieta była? Morricone traktuję tak jak Ty każde rcp - zlewam. i co z tego? a czy Williamsa wyśmieję to się okaże w grudniu. jeśli będzie powtórka z Ryana "to chyba nie musisz nawet się fatygować, żeby przeczytać moją opinię."Marek Łach pisze:Ależ Ty sobie promuj tandetę ile chcesz - ostatnio dobrze Ci to idzie. Podniecaj się Djawadimi, Jablonskimi, wyśmiewaj Marianellich, Williamsów i Morriconów. Ja tandetę będę tępił, a to że Ty wraz z innymi fanbojami RCP poczujesz, że uraziłem Twoje serduszko nie zmieni mojego nastawienia. TF3 niedługo przesłucham: jeśli będzie kolejną bezpłciową kalką TDK i Incepcji to chyba nie musisz nawet się fatygować, żeby przeczytać moją opinię.