Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#106
Post
autor: Wawrzyniec » ndz cze 19, 2011 21:49 pm
To ja się nie będę powtarzał, gdyż niestety też spory muzyczny zawód. Kto wie czy nie największy jak na razie w tym roku

Jednie "We're going to fly now" trzyma jeszcze jakiś poziom i pamiętam ten kawałek do tej pory. A tak to sam nie wiem co się stało z tą całą orkiestrą o której mówiono w zapowiedziach
A jakby co znajomy z KMFu trochę się zabawił i sam podłożył podkład muzyczny do jednej ze scen. Według mnie efekt wyszedł lepszy niż u Howarda:
http://www.youtube.com/watch?v=kLdYi8ti ... r_embedded

#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#107
Post
autor: DanielosVK » ndz cze 19, 2011 22:07 pm
Padłem przy tym filmiku.

Najlepsze jest to, że momentami muzyka świetnie się wpisuje w rytm akcji.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Arthur
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1135
- Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
- Lokalizacja: Pzn
#108
Post
autor: Arthur » pn cze 20, 2011 12:10 pm

Pierwszy raz widzę cokolwiek z GL i już wiem czemu Howard olał sprawę. On wykazał się szlachetnością komponując coś, a w zasadzie nic tak by szybko zapomniano o tym filmie.
A podkład to co to było?
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#109
Post
autor: DanielosVK » pn cze 20, 2011 14:33 pm
Benny Hill.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#110
Post
autor: Koper » pn cze 20, 2011 19:10 pm
DanielosVK pisze:Padłem przy tym filmiku.

Najlepsze jest to, że momentami muzyka świetnie się wpisuje w rytm akcji.

Lepiej od JNH

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#112
Post
autor: Marek Łach » pn cze 20, 2011 22:44 pm
Heh.

Ale to wspomnienie o Vangelisie i Tangerine Dream jest ciekawe - słuchając albumu wychwyciłem jeden taki moment, gdzie elektronika przypominała mi trochę dokonania głównie tych drugich. Gdyby JNH poszedł w klimatu tangerinowskiej Hyperborei, Green Lantern może by się obronił - oldskulem, majestatem i mistycznością zarazem.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#113
Post
autor: Adam » wt cze 21, 2011 16:09 pm
jedyna szansa teraz w Alanie

#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#114
Post
autor: Koper » wt cze 21, 2011 18:48 pm
Tak! Alan Williams komponuje do "The Lost Gold of Khan" i wszyscy liczymy na epicki score

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#115
Post
autor: Adam » wt cze 21, 2011 21:31 pm
Silvestri, a nie jakaś lama z 4 ligi

#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#116
Post
autor: Koper » wt cze 21, 2011 21:54 pm
No tak, Silvestri jest z trzeciej.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#117
Post
autor: Tomek » wt cze 28, 2011 15:18 pm
Marek Łach pisze:Heh.

Ale to wspomnienie o Vangelisie i Tangerine Dream jest ciekawe - słuchając albumu wychwyciłem jeden taki moment, gdzie elektronika przypominała mi trochę dokonania głównie tych drugich. Gdyby JNH poszedł w klimatu tangerinowskiej Hyperborei, Green Lantern może by się obronił - oldskulem, majestatem i mistycznością zarazem.
Chodzi Ci może o "Welcome to Oa"?
Adam Krysiński pisze:Silvestri, a nie jakaś lama z 4 ligi

Podejrzewam, że znasz takie rzeczy jak "Amazon" albo "Kilimanjaro: Roof of Africa" i ta 'lama' to tylko prowokacja

Z 4 ligi to on może jest, ale nie lamą

-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#118
Post
autor: Marek Łach » wt cze 28, 2011 21:15 pm
Tomek pisze:Chodzi Ci może o "Welcome to Oa"?
Wydaje mi się, że tak, aczkolwiek score JNH mimo 3 przesłuchań z perspektywy czasu zlał mi się w jedną plamę.

-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#119
Post
autor: Tomek » wt cze 28, 2011 21:19 pm
Nie tylko Tobie...

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#120
Post
autor: Adam » sob lip 02, 2011 19:58 pm
od 1 sierpnia w naszych sklepach wersja sony classical na europę (jedyna tłoczona i taniej niż z UK). i już wiadomo czemu score brzmi jak kupowate rcp - książeczka wszystko wyjaśnia

w zasadzie przeklejeni orkiestratorzy, inżynierowe, superviserowie z płyt hansowych podwładnych

#FUCKVINYL