Wyczekiwane score'y

[Koper]

więcej ich tam nie było? A to jakaś staroć, że Badelt tam jeszcze w tym towarzystwie?

[Mystery]

więcej ich tam nie było? A to jakaś staroć, że Badelt tam jeszcze w tym towarzystwie?

Nie taki stary, 2009 rocznik.
http://www.imdb.com/title/tt1489097/

[Adam]

Myster bój się boga co Ty dajesz za wyczekiwane scory 12 chłopa to robiło Piraci 4 wymiękają

[Mystery]

Może i 12, ale jest cała RCP'owska śmietanka, fajnie ta tracklista się prezentuje, no i score dostał 5

[Adam]

a komu tam nie dali 5?

[Koper]

Każdy z tej "śmietanki" skomponował jakiś temacik przy śniadaniu albo pod prysznicem a Myster na to czeka, jak Rydzyk na datki od słuchaczy. Wstyd.

[Ghostek]

Nawet łyknę sobie.

[Mystery]

"może być niezłe", a "czeka" to dwie różne rzeczy Tematyka wojenna, dokument, HGW, Powell, Jablo, Badelt, Balfe i inni, powinno być ciekawie

[Tomek]

Patrząc na okładkę chłopaki z RCP widzę, że liczą, że odniosą sukces na miarę MoH-ów Giacchino/Lennertza

Swoją próbkę 'wojennych' zdolności muzycznych zaprezentowali niedawno w niestrawnym "Pacyfiku" - ja im już podziękuję.

A poziom pozytywnych oczekiwań i entuzjazmu u Mystery'ego w kierunku wszystkiego co się ukazuje mnie nieustannie zadziwia No i to, że on to wszystko ma jeszcze czas słuchać!

[Mystery]

Varese wyda "Rise Of The Planet Of The Apes" Doyle'a
http://www.varesesarabande.com/servlet/ ... net/Detail

[Wawrzyniec]

Swoją próbkę 'wojennych' zdolności muzycznych zaprezentowali niedawno w niestrawnym "Pacyfiku" - ja im już podziękuję.

Niestrawnym Toż to chyba jeden z najmniej rcp-brzmiących score'ów ze stajni RCP Ale OK. Ja tam ten score nawet lubię, od taki na 3.5

[Tomek]

Co z tego, jak trwa to 70 minut i jest ciągnące się jak flaki z olejem i nudne...

[Wawrzyniec]

Znam nudniejsze score i mogę taki jeden wymienić nawet z tego roku, ale nie chcę niepotrzebnie prowokować Więc najlepiej uznajmy sprawę za zamkniętą

[Tomek]

Też masz czego tam bronić (Zanelliego & Neely'ego) - Zimmer napisał tam temat ledwie, wziął czek i poszedł do domu Nawet Williams w swoim nudnym Ryanie był lepszy niż to, o Kamenie z "Band of Brothers" nie wspominając, a MoH-y Giacchino/Lennertza w tym temacie to zupełnie inna bajka i liga.

[Wawrzyniec]

Też masz czego tam bronić (Zanelliego & Neely'ego) - Zimmer napisał tam temat ledwie, wziął czek i poszedł do domu

A skąd wiesz, że to był czek, a np. nie przelali mu na konto? A po za tym gdzie miał iść, skoro studio ma w domu?

Nawet Williams w swoim nudnym Ryanie był lepszy niż to

No ba, gdyż Williams swoim "Hymn To The Fallen" po raz kolejny wspina się na wyżyny geniuszu.

, o Kamenie z "Band of Brothers" nie wspominając

A ja jakoś słucham częściej "Pacyfik" i "Ryana".

, a MoH-y Giacchino/Lennertza w tym temacie to zupełnie inna bajka i liga.

Słabo znam, więc się nie wypowiadam, chociaż z tego co kojarzę to chyba jest muzyka do gier, a nie filmów, ale mogę się mylić

Ja tam Pacyfik lubię. Głównie za fajny amerykański temat, dobrą "Iwo Jimę" Zimmera, przejmujące "Men At War" i świetne "Landing Peleliu" i "Adagio For Peleliu".

Ale o tej muzyce to już rok temu rozmawialiśmy. Nawet założyłem osobny temat, więc chyba rzeczywiście nie ma sensu ciągnąć