Hans Zimmer - Sherlock Holmes

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59855
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#136 Post autor: Adam » sob gru 19, 2009 09:36 am

Wawrzyniec pisze:A co do tego "Sherlocka Holmesa" to przesłuchałem ten soundtrack parę razy. Wiadomo spodziewałem się czegoś lepszego, ale też według mnie aż takiej tragedii nie ma i na pewno nie jest to jeden z gorszych soundtracków tego roku jak chociażby "Wolverine". Mogło być lepiej, wyszło średnio, ale nie tragicznie. A i w sumie po tych paru przesłuchaniach temat główny wciąż mi chodzi po głowie, co jednak zaliczam na plus tego score'u. :)
Współczuję również, jak Koper :) I dlaczego ponownie widać, że Wawrzyniec w nawet największej kupie Zimmera będzie się na siłę doszukiwał wyższych pokładów Hansowego geniuszu ;-) Tą muzyką sięgnął dna - to jest kompozytor niby A-klasy, a nie umie pisać tu muzyki - zero pomysłu, zero inwencji, zero wkładu, naprawdę nie widzisz tego? A pisząc średnie, to można by było napisać tak, gdyby to Jabłoński stworzył.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34883
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#137 Post autor: Wawrzyniec » sob gru 19, 2009 11:47 am

Może zaślepienie, może fanatyzm :? Może :? Ja w każdym razie nie twierdzę, że Zimmer nie miał żadnego pomysłu na ten score. Miał, przecież brzmi to jednak trochę inaczej od tego co ostatnio komponował. Postanowił stworzyć coś innego, coś nie a la "Pirates of the Caribbean", ani nie "The Dark Knight". I stworzył coś takiego i niestety nie do końca wyszło. Bywa. Mówi się trudno i czeka dalej na następny score.
A czy tylko akurat jak to nazwałeś w "zimmerowej kupie" doszukuję się geniuszu, to też nie do końca prawda. Kiedyś postanowiłem sobie poznać paru takich wyśmiewanych, najbardziej krytykowanych, "najgorszych" kompozytorów, aby sprawdzić ile w tym wszystkim jest prawdy. U paru rzeczywiście nic nie znalazłem, u niektórych coś znalazłem, a u jeszcze innych parę kawałków naprawdę mi się spodobało. Ale wiadomo ja to mam trochę inne gusta inne upodobania i w ogóle "inność" ze mnie wypływa.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#138 Post autor: Ele » sob gru 19, 2009 14:41 pm

Ok Teraz ja!
Nie potrzebuje do tego RCP
Błąd. Jeden z additional kompozytorów Tylera pochodzi stamtąd. Np. taki Assassins z Bangkok Dangerous brzmi niesamowicie MV-osko, czyż nie? :)
Nie potrzebny mu Zimmer by mu nosić kompakty, czy skomponować 30 sekund additionali za kilka marnych mniej lub bardziej dolców..
Błąd. Additional kompozytorzy w RC u Hansa piszą znacznie więcej niż 30 sekund.
Będzie się liczył Tyler, Giacchino, Desplat
Stawiam na Tylera, Dooleya, Morrisa i (o zgrozo!) Jablonsky'ego.
ciekawa (choć nie żaden geniusz) praca tegoroczna Killing Room

Ma klimat, świetne Adagio Spiritisimo, aczkolwiek Lazarus Project bardziej mi się podobało. Jeszcze obadam tegoroczne Law.
Postanowił stworzyć coś innego, coś nie a la "Pirates of the Caribbean", ani nie "The Dark Knight". I stworzył coś takiego i niestety nie do końca wyszło. Bywa. Mówi się trudno i czeka dalej na następny score.
Tą muzyką sięgnął dna - to jest kompozytor niby A-klasy, a nie umie pisać tu muzyki - zero pomysłu, zero inwencji, zero wkładu, naprawdę nie widzisz tego?
Właściwie to druga tegoroczna praca Balfego. Może to właśnie HZ miał na myśli, mówiąc że chce troszkę odpocząć? Daje kolegom coś napisać i daje swoje nazwisko?

Wawrzyniec, niestety musisz przyznać, że ta praca jest niesamowicie słaba. O wiele bardziej wolę MW2, szczerze. Tam chociaż były jakieś kawałki do których można wracać (znając wszystkie ich wady), tutaj średnio nie ma. Już pierwszy utwór po kilku przesłuchaniach staje się irytujący.

Mefisto

#139 Post autor: Mefisto » sob gru 19, 2009 22:07 pm

Adam Krysiński pisze:A po drugie zobaczysz co będzie Tyler za 10 lat robił - to będzie jedna z najjaśniejszych gwiazd. Nie będzie wtedy Zimmera, nie będzie Williamsa, nie będzie Elfmana czy Newmana..
a to czemu? tak źle im życzysz?

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34883
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#140 Post autor: Wawrzyniec » sob gru 19, 2009 22:07 pm

Ele pisze:Wawrzyniec, niestety musisz przyznać, że ta praca jest niesamowicie słaba. O wiele bardziej wolę MW2, szczerze. Tam chociaż były jakieś kawałki do których można wracać (znając wszystkie ich wady), tutaj średnio nie ma. Już pierwszy utwór po kilku przesłuchaniach staje się irytujący.
Nie jest to może jakaś dobra praca Zimmera, ale dalej nie dramatyzowałbym jak 99% tego forum. Przesłuchałem ten soundtrack już z parę razy i oceniam go na takie mocne "3" czy też 3.5". I będę też trzymał się mojego zdania, że nie jest to muzyka skomponowana bez żadnego sensu, przemyślenia itd. Według mnie nie można zarzucić Zimmerowi brak oryginalności, spróbował czegoś innego, wyszło różnie, ale nie ma tragedii. A po za tym żadne z nas jeszcze nie ma pojęcia jak ta muzyka spisuje się w filmie. Ja swego zdania nie zmienię i jakby co to proszę jestem gotowy na krytyczne uwagi, szyderstwa, śmiech, ironię, politowanie i kręcenie głową.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#141 Post autor: Łukasz Wudarski » sob gru 19, 2009 22:45 pm

Na 3 to ten Holmes nie zasługuje. Nawet jakby w kinie świetnie oddziaływał...
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9320
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#142 Post autor: Paweł Stroiński » ndz gru 20, 2009 00:03 am

Moim zdaniem spokojnie 3,5/4. Zimmer wbrew pozorom miał pomysł na ten score, pytanie tylko jak wypada w filmie.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26513
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#143 Post autor: Koper » ndz gru 20, 2009 00:12 am

Ale Paweł - w skali od 1 do 10 chyba? :P

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#144 Post autor: Marek Łach » ndz gru 20, 2009 00:53 am

Oj miał pomysł - kiepski, i nieudolnie zrealizowany:P

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34883
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#145 Post autor: Wawrzyniec » ndz gru 20, 2009 15:20 pm

Marek Łach pisze:Oj miał pomysł - kiepski, i nieudolnie zrealizowany:P
Jak już zrealizowany to już inna kwestia, ale też nie można od razu pisać, że pomysł ten był zły. Zimmer chciał spróbować czegoś innego i niestety nie do końca wyszło i nie wszystkich zadowolił. Dlatego też pewnie w następnych produkcjach wróci do swego stylu, tylko wtedy wiadomo pojawią się zarzuty o brak oryginalności.

P.S. Chyba mam jakieś zwidy, gdyż dałbym przysiąc, że komentarz, a właściwie riposta Kopera wczoraj wyglądała inaczej :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

bladerunner

#146 Post autor: bladerunner » ndz gru 20, 2009 15:32 pm

Powiem tak . Poprę nieco Wawrzyńca, z początku myślałem, że to nie Zimmer komponuje :). Sam oceniam ten score na 3/5 . Nie jest to muzyka chwytająca jakoś szczególnie za serce, motyw przewodni ciekawy, kawałek 18 minutowy o dziwo mnie nie nudzi. Nie jest najgorzej panowie. Nie określałbym tego scoru ,,kupą'', albo nieudaną kompozycją.
Poprawnie dobrze nic po za tym. Faktem jest też, że my oczekujemy od Zimmera ciągle, żeby rzucał nas na kolana, pewnie po części wpływa to na naszą ocenę. Pozdrawiam.

bladerunner

#147 Post autor: bladerunner » śr gru 23, 2009 16:59 pm

A my z Wawrzyńcem sobie zamówimy ten score prawda ?:) już można zamawiać w przedsprzedaży w empik.

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#148 Post autor: Łukasz Wudarski » śr gru 23, 2009 19:19 pm

Ja bym chciał żeby HAns pisal cos takiego jak choćby Tears of the Sun. Już nie mus być Hannibal, ani nawet TTRL. Niech będzie chociaż TotS. A nie takie kupy
Why So Serious !?

bladerunner

#149 Post autor: bladerunner » śr gru 23, 2009 21:27 pm

Bez przesady tak jak pisałem. Nie jest to cudo i nie pieje z zachwytu, ale jest dobrze .

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26513
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#150 Post autor: Koper » śr gru 23, 2009 21:47 pm

Dobrze? Małe macie wymagania w stosunku do swojego idola. :P

ODPOWIEDZ