Conan Barbarzyńca z muzyką nagraną przez Prażan

[Turek]

Dziś wrzucę kolejne klipy

[Koper]

Conan, kurwa

[DanielosVK]

Widzę, że Koprowi przypadł do gustu ten sam obrazek z Kaczorem. :D

[muaddib_dw]

Żaden rerecording nie przebije czaru i klimatu oryginału, lecz posiadać jak najbardziej warto, bo jak już ktoś wspomniała wcześniej kolejne świetne interpretacje dzieła doskonałego są zawsze mile słyszane.

[DanielosVK]

Żaden rerecording nie przebije czaru i klimatu oryginału, lecz posiadać jak najbardziej warto, bo jak już ktoś wspomniała wcześniej kolejne świetne interpretacje dzieła doskonałego są zawsze mile słyszane.

Amen.

[Wojteł]

No i Turas nic nie wrzucił.

A czy ktoś może mi powiedzieć coś o tej wersji?

http://www.youtube.com/watch?v=o-XmAU9nOc0

[Turek]

Nic nie wrzucił bo nie ma kiedy...

Ale jak znajdę czas zrobię kilka filmów i wtedy umieszczę

[Turek]

A czy ktoś może mi powiedzieć coś o tej wersji?

http://www.youtube.com/watch?v=o-XmAU9nOc0

Ok to jedziemy. Tutaj mamy mix dwóch różnych wersji - połączone w czasie rzeczywistym nagranie Basila, a na nim nałożone wczesne wykonanie Prażan.

Z tym że nie jest to wykonanie z re-recu tylko z jednej z wielu składanek (już nie pamiętam jakiej) które nagrali. Autor filmiku po prostu nałożył na siebie obie wersje.

Jeśli ktoś chce posłuchać te stare nagranie Pragi na "czysto" to ma je tutaj:

http://www.youtube.com/watch?v=Xhvd9twPEIo

Mamy tutaj wykonanie Anvil of Crom (z prologiem) i Ridersów.

Dla mnie jest ono przeciętne bardzo, ale to w końcu była jakaś tam składanka

I jeszcze jedno - tamto nagranie podobnie jak wiele ich składankowych wykonań, Raine traktuje lekko, wprowadza swoje modyfikacje, dużo ingeruje w interpretację, w końcu to niezobowiązujące nagranie pojedynczego utworu na skłądak.

[Wojteł]

No, ale tutaj to chór ma pierdolnięcie, a nie jakieś tam cackanie się jak w nowym rerecu, chociaż wciąz sto lat za oryginałem. I perkusja fajna całkiem

[Turek]

No, ale tutaj to chór ma pierdolnięcie, a nie jakieś tam cackanie się jak w nowym rerecu

Eeee?

Właśnie tutaj jest kiepski chór, nawet trąbek nie ma tych fanfarowych...

[Wojteł]

Trąbki to w skład chóru nie wchodzą z tego co wiem

Poza tym w nowym rerecu też nie są tak głośne i zadziorne jak w oryginale, nie mają mocy. A chór moim zdaniem jest nieco silniejszy niż w nowej wersji. Ale i tak żaden z nich nie ma połowy mocy oryginały

[Turek]

Poza tym w nowym rerecu też nie są tak głośne i zadziorne jak w oryginale, nie mają mocy.

Bo grają trąbki C miast picollo. I nie są tak chamsko głośno tylko odpowiednio wyważone w stosunku do reszty.

I przecież w oryginale ten chór często ginął pod całością orkiestry, był za cicho...

I zupełnie nie wiem co to za paranoja z tym "brakiem mocy"...

[Wojteł]

Turasie, to, że tam jest trąbka innego stroju, to nie ma nic do rzeczy. Trąbka piccolo różni się przede wszystkim tym, że gra oktawę wyżej - ton ma bardzo podobny do zwykłych trąbek. A z trąbki C też można wydobyć piękny, czysty, potężny dźwięk i barwa czy strój nie przeszkadzają w tym, żeby grać z potęgą, a nie cackać się jak z niemowlakiem. I w żadnym wypadku nie powiedziałbym, że w oryginale było trąbki "chamskie" - tekst utwóru, nastrój jak i scena widziana w filmie, jasno daje nam do zrozumienia, że nadciągają jeźdźcy i będziemy mieli przejebane. Także głośne trąbki są tu jak najbardziej na miejscu moim zdaniem.

A chór w nowej wersji też trochę jest zagłuszany przez orkiestrę, bo chocbyś nie wiem jak się starał, dęciaków nie przekrzyczysz - nawet takich ugrzecznionych jak u prażan. Poza tym nie chodziło mi o to, czy go dobrze słuchać, czy nie, tylko o moc jaka od niego biła

[Wojteł]

I zupełnie nie wiem co to za paranoja z tym "brakiem mocy"...

Spieszę z wyjaśnieniem: Otóż w nowej wersji mamy chór śpiewający ładnie, czysto itd. Ale nie czuję w nim tego czegoś, co biło od śpiewaków oryginału - drapieżności, złowieszczej potęgi, pewnej wrogości, zwiastuna zagrożenia

[Turek]

Ja jakoś nie mam żadnego problemu z tym re-recem a słuchając Ridersów nowych, też mam przed oczyma pędzącą zagładę, śmierć i stal

Dziś po ponad pół roku postanowiłem wrócić do oryginału Basila. Dziś nocą posłucham i wówczas zrobię szczegółową analizę porównawczą obu nagrań.

Co mnie ciekawi Wojtku to bronisz oryginału tylko Ridersami i Battle of The Mounds - a gdzie porównania liryki tak cudnie brzmiącej w Pradze, i reszty innych fragmentów:)