
THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Tu nie chodzi o inteligencję słuchacza, bo co to kurde niby ma znaczyć? Tu chodzi o pewien typ wrażliwości, jednych te mega skwary kręcą a innych nie. I nie dlatego, że jeden słuchacz to debil, a drugi jest wyrafinowanym inteligentem, który na śniadanie zjada filmy Zanussiego i uwielbia doszukiwać się drugiego, trzeciego, piętnastego dna. To się rozbija o wrażliwość właśnie. Dla mnie Desplat to największy suchar ever, po prostu jego muzyka jest dla mnie niestrawna i już nawet nie próbuje słuchać niczego z jego nazwiskiem na okładce. Czy to mnie czyni muzycznie upośledzonym? Chyba nie. Po prostu nie leży mi wyciszona, stonowana i wręcz wycofana emocjonalnie wrażliwość Francuza. Że tak ładnie określę fakt, że facet jest imo zwyczajnym nudziarzem;).
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
wreszcie jakiś mądry post
ale spoko, po kolejnych reckach będzie udowadnianie że cały świat się nie zna 


#FUCKVINYL
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
A co ma do tego cały świat, jak komuś się coś podoba, bądź nie? Niech dają i jedynki, co to kogo obchodzi, skoro muza przypada do gustu i jest git 

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
bo muza jest git, tylko Adam ma znowu okres 

- Arthur
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1135
- Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
- Lokalizacja: Pzn
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
TTOL ma potencjał zastąpić kolędy na święta.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
I'm sorry, można tej muzyki nie lubić, ale takie ironiczne i nieśmieszne komentarze są żenujące.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Mam dla Ciebie 3 alternatywne rady:
-umyj uszy.
-nie wypowiadaj się o muzyce nie w Twoim typie, skoro jej nie lubisz.
-napisz na ścianie "tu walić głową" i tak rób.
-umyj uszy.
-nie wypowiadaj się o muzyce nie w Twoim typie, skoro jej nie lubisz.
-napisz na ścianie "tu walić głową" i tak rób.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
a ja mam alternatywy inne - czytaj dobrze recenzje i oceny 

#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Oceny może i lecą równo,
Jednak bez argumentów są warte gówno.
Widzisz, jaki mi się wierszyk ułożył. :)
Jednak bez argumentów są warte gówno.
Widzisz, jaki mi się wierszyk ułożył. :)
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Arthur
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1135
- Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
- Lokalizacja: Pzn
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Ee od razu się poobrażali. Dobra koniec żartów, od teraz tylko na poważnie. Więc zacznę od apelu:
Desplacie proszę cię z całego serca o trochę żywszą muzykę. Coś co mógłbym sobie ponucić wieczorem, potupać odlatując z przestrzeni sali. Coś co spowoduję, że będzie inne zaskoczenie niż: O już koniec.
Desplacie proszę cię z całego serca o trochę żywszą muzykę. Coś co mógłbym sobie ponucić wieczorem, potupać odlatując z przestrzeni sali. Coś co spowoduję, że będzie inne zaskoczenie niż: O już koniec.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer