THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#361 Post autor: DanielosVK » śr cze 01, 2011 12:14 pm

"Tree of Life" Mansella 8)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Pokemon
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 39
Rejestracja: czw cze 08, 2006 14:57 pm

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#362 Post autor: Pokemon » śr cze 01, 2011 13:33 pm

Tu nie chodzi o inteligencję słuchacza, bo co to kurde niby ma znaczyć? Tu chodzi o pewien typ wrażliwości, jednych te mega skwary kręcą a innych nie. I nie dlatego, że jeden słuchacz to debil, a drugi jest wyrafinowanym inteligentem, który na śniadanie zjada filmy Zanussiego i uwielbia doszukiwać się drugiego, trzeciego, piętnastego dna. To się rozbija o wrażliwość właśnie. Dla mnie Desplat to największy suchar ever, po prostu jego muzyka jest dla mnie niestrawna i już nawet nie próbuje słuchać niczego z jego nazwiskiem na okładce. Czy to mnie czyni muzycznie upośledzonym? Chyba nie. Po prostu nie leży mi wyciszona, stonowana i wręcz wycofana emocjonalnie wrażliwość Francuza. Że tak ładnie określę fakt, że facet jest imo zwyczajnym nudziarzem;).

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#363 Post autor: Adam » śr cze 01, 2011 14:23 pm

wreszcie jakiś mądry post 8) ale spoko, po kolejnych reckach będzie udowadnianie że cały świat się nie zna :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#364 Post autor: Mystery » śr cze 01, 2011 15:27 pm

A co ma do tego cały świat, jak komuś się coś podoba, bądź nie? Niech dają i jedynki, co to kogo obchodzi, skoro muza przypada do gustu i jest git :)

Mefisto

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#365 Post autor: Mefisto » śr cze 01, 2011 16:35 pm

bo muza jest git, tylko Adam ma znowu okres :P

Awatar użytkownika
Arthur
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1135
Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
Lokalizacja: Pzn

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#366 Post autor: Arthur » śr cze 01, 2011 17:27 pm

TTOL ma potencjał zastąpić kolędy na święta.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#367 Post autor: Adam » śr cze 01, 2011 17:46 pm

:mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#368 Post autor: DanielosVK » śr cze 01, 2011 17:51 pm

I'm sorry, można tej muzyki nie lubić, ale takie ironiczne i nieśmieszne komentarze są żenujące.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#369 Post autor: Adam » śr cze 01, 2011 18:08 pm

żenujący to jest ten score na płycie :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#370 Post autor: DanielosVK » śr cze 01, 2011 18:15 pm

Mam dla Ciebie 3 alternatywne rady:
-umyj uszy.
-nie wypowiadaj się o muzyce nie w Twoim typie, skoro jej nie lubisz.
-napisz na ścianie "tu walić głową" i tak rób. ;)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#371 Post autor: Adam » śr cze 01, 2011 18:17 pm

a ja mam alternatywy inne - czytaj dobrze recenzje i oceny :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#372 Post autor: DanielosVK » śr cze 01, 2011 18:21 pm

Przetłumacz to przeczytam. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#373 Post autor: Adam » śr cze 01, 2011 18:21 pm

a po co tłumaczyć? oceny lecą równo i wystarczy :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#374 Post autor: DanielosVK » śr cze 01, 2011 18:38 pm

Oceny może i lecą równo,
Jednak bez argumentów są warte gówno.

Widzisz, jaki mi się wierszyk ułożył. :)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Arthur
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1135
Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
Lokalizacja: Pzn

Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

#375 Post autor: Arthur » śr cze 01, 2011 18:55 pm

Ee od razu się poobrażali. Dobra koniec żartów, od teraz tylko na poważnie. Więc zacznę od apelu:

Desplacie proszę cię z całego serca o trochę żywszą muzykę. Coś co mógłbym sobie ponucić wieczorem, potupać odlatując z przestrzeni sali. Coś co spowoduję, że będzie inne zaskoczenie niż: O już koniec.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer

ODPOWIEDZ