Super 8 - Michael Giacchino

[Wawrzyniec]

Korngold pochodził z Austro-Węgier

[Tomek]

Moje myśli sięgały znacznie dalej w przeszłość - Wagner, Czajkowski, Prokofiew, Strawiński itd.

[Mystery]

W sumie jakby w końcowych creditsach Giacchino zaserwował "Roar 2" nie miałbym nic przeciwko

[Wawrzyniec]

Moje myśli sięgały znacznie dalej w przeszłość - Wagner, Czajkowski, Prokofiew, Strawiński itd.

A racja Wagner, Czajkowski, Strawinski cenię tych kompozytorów

A nie wiem Mystery czy "Roar 2" aż tak bardzo by do tego filmu pasował. To chyba nie ma być aż tak duży i typowy dla kina japońskiego potwór

[Mystery]

A nie wiem Mystery czy "Roar 2" aż tak bardzo by do tego filmu pasował. To chyba nie ma być aż tak duży i typowy dla kina japońskiego potwór

Myślę, że muzyczne opisanie potwora jest uniwersalne i nie ważne, ile mierzy, skąd pochodzi i czym jest owy monster, wystarczą 3 nuty obdarzone niskim brzmieniem puzonów, waltorni i tub i mamy temacik potworka

[Mystery]

Na stronie http://www.super8-movie.com/ pojawiła się muzyka. Ładny kawałek, świetny temat, już sobie go wyobrażam rozpisanego na dużą orkiestrę

[Koper]

taki williamsowski w sumie

[Mystery]

taki williamsowski w sumie

Nawet, choć może właśnie to taki ciepły klimacik lat 80.

[Koper]

No takie tam "ET" itp. W sumie jak na film o strasznym potworze z kosmosu to trochę lajtowy klimacik

[Mystery]

No takie tam "ET" itp. W sumie jak na film o strasznym potworze z kosmosu to trochę lajtowy klimacik

No, ale głównymi bohaterami jest zgraja dzieciaków, no i ta nuta chyba dobrze oddaje magię tych lat i ducha nostalgii za tamtymi czasami

[Wawrzyniec]

No, to brzmi trochę jak John Williams Ale nie jest to jakieś wredne kopiowanie Mistrza, ale miłe nawiązanie i podążanie wyznaczonymi przez niego drogami. Oj, coś czuję, że Michael Giacchino ma szansę u mnie sporo zapunktować w tym roku

[Mefisto]

Niezły temacik, choć spodziewałem się czegoś bardziej... przygodowego? Poczekam na resztę, ale zapowiada się git.

[Krelian]

temat z strony podoba mi się bardzo kiedy ost ?

[Adam]

28.06 by varese

[Marek Łach]

Oj, maksymalnie to williamsowskie, ładna imitacja, ale w sumie nudnawa na dłuższą metę. Ciekawe czy reszta score'u wyjdzie poza funkcję wywoływania nostalgii za magią lat 80-tych. Sądząc po wcześniejszych opiniach i porównaniach do Lost, mam nadzieję, że tak.