THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT

[Wawrzyniec]

A właśnie, czy to w ogóle ma sens robić ankietę jak filmu nikt nie widział? Ja wiem, że większość tych ankiet to właśnie jest do filmów, których większość nie widziała i tak oceniana jest sama muzyka na płycie, bez skupienia się na jej rolę w obrazie. Dla mnie to takie trochę niepełne ocenianie muzyki filmowej, gdyż w końcu chodzi o muzykę do filmu, a nie do obierania ziemniaków.
Dlatego też ja nawet jakbym miał przed obejrzeniem "The Tree Of Life" przesłuchać ten score, to się będę wstrzymywał z jego oceną, gdyż coś czuję, że aby zrozumieć tę muzykę trzeba obejrzeć film i ocenić jak tam się spisuje.

[Mystery]

Na zachodzie pisze się nawet recenzje bez znajomości filmu, a my nie możemy ocenić scoru w głupiej ankiecie? A jak w Tree of Life ma być nawalone tyle klasyki, to może wcale do oceny pracy Desplata nie potrzeba obrazu, tym bardziej, iż ta muzyka nie była tradycyjnie komponowana pod film

[Arthur]

Szkoda czasu na filmy. na koniec roku patrze na podsumowanie co warto i idę 2x z wypożyczalni wybrać.

[Marek Łach]

Recenzje bardzo podzielone, najbardziej mnie rozbawiła "profesjonalna" recenzja filmwebu mówiąca o "chóralno-kościelnej" muzyce Desplata.

Pojutrze wyjeżdżam na parę dni z kraju, więc film obejrzę sobie zagranicą. Nie będę się prosił polskich dystrybutorów o premierę.

[Wawrzyniec]

E toż to cała przyjemność jest oglądać filmy na dużym ekranie, w pełnym kinie, światło gaśnie i wtedy poczuć magię srebrnego ekranu

A jak na razie to "The Tree of Life" z wstępnych opinii na Festiwalu w Cannes zbiera od takie sobie recenzje i niestety chyba stało się to czego się wszyscy najbardziej bali: Przerost formy nad treścią, jak i też zbyt wygórowane oczekiwania wobec tego filmu. No nic zobaczymy co to będzie.

[Adam]

macie tu swojego geniusza Malicka

http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,1146 ... dobal.html

[DanielosVK]

Już mi się podoba. :)

[Adam]

niezły fejl.. dawno nikogo nie wybuczeli w Cannes

[DanielosVK]

Mnie to tam nie obchodzi. :P

[Mystery]

Sobolewskiemu też się nie podoba:
http://cannes2011.blox.pl/2011/05/Sztuc ... licka.html

[Mystery]

Sobolewskiemu też się nie podoba:
http://cannes2011.blox.pl/2011/05/Sztuc ... licka.html

Co do gwizdów poczekajmy na Melancholię

[Wawrzyniec]

E, nie jestem fanem Von Triera, ale akurat zwiastunem "Melancholii" mnie zaintrygował. A jakby co, nie jest miłośnikiem wdzięków Kirsten Dunst, abyśmy się rozumieli I nie tym mnie film zaintrygował

[Mystery]

Chodzi mi, że 2 lata temu ostro wygwizdano Antychrysta, a teraz mamy Melancholie nakręconą w podobnym klimacie

[Wawrzyniec]

Ale w "Melancholii" chyba nie ucinają penisów

[Mystery]

Ale w "Melancholii" chyba nie ucinają penisów

A gdzie ucinali penisy? Pomyliło Ci się z łechtaczką Tutaj chyba obędzie się bez zbędnych kontrowersji, ale filmy będą podobne, ta sama praca kamery, efekty specjalne, klimat, nawet tematyka zbliżona.