LA-LA LAND 12-04-2011: MoH BOX 8CD / FIRST KNIGHT 2CD

[Turek]

Już się zaczęło tłumaczenie i gimnastykowanie się...

Marku, ale Ty wielokrotnie również tłumaczysz i usprawiedliwiasz najnudniejszy nawet score Desplata, mówiąc że co to miał on na myśli kompozytor itd

A co do BOXu MoHa - 8 pełnych scorów (takich scorów!) za 55 dolców to jak za darm,o a Ci tu jeszcze marudzą BOX Indiany Jonesa też miał książeczki, (ba, wkładki raczej), w których były TYLKO zdjęcia z filmów (żadnych info) i nikt nic nie mówił, a tutaj najeżdżają że w książce prócz wypowiedzi kompozytorów i ciekawostek są jeszcze duże zdjęcia

Trochę dystansu

[Bucholc Krok]

Nie można przejść nad tym do porządku dziennego, gdy się widziało znacznie lepiej wydane BOX-y. Ale faktycznie nie wymagajmy zbyt wiele od Lali, skoro tak wielką łaskę nam zrobiła..

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Nie ma co marudzić Panowie, bo co dadzą te żale? Zainteresowani i tak kupią, a reszcie, za przeproszeniem, powiewa to bardzo nisko. Jest tyle tego dobra na rynku, że na jednym MoH świat się nie kończy, a 10 maja i tak 'X-files' pozamiata

[Bucholc Krok]

Nie ma co marudzić Panowie, bo co dadzą te żale?

Czyli łykajmy jak leci?

10 maja i tak 'X-files' pozamiata

Zobaczymy jak dostaniesz przesyłkę. Bo o lepszej jakości wydania to nie ma co myśleć hehe..

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Czyli łykajmy jak leci?

Nie, jak coś nie spełnia naszych oczekiwań, to się nie kupuje i już, zwłaszcza za taką kasę. Jak już się zakupiło, cóż, zostaje wyrazić tylko swoje niezadowolenie i tyle. Zawsze też można reklamować

Zobaczymy jak dostaniesz przesyłkę. Bo o lepszej jakości wydania to nie ma co myśleć hehe..

Pożyjemy, zobaczymy

[Adam]

Marku, ale Ty wielokrotnie również tłumaczysz i usprawiedliwiasz najnudniejszy nawet score Desplata, mówiąc że co to miał on na myśli kompozytor itd

wreszcie jakaś sensowna wypowiedź no ale Marek lubi wnikać w to co Desplat niby miał na mysli a czego nie, albo czy przeskakując przez kraty McGregor w Ghost Writerze miał to zaznaczone kontrapunktem czy nie. a tu przyszedł Doyle z Thorem czy Tler z Fast 5 i to pozamiatali

Jaka tandeta? Co wy byście chcieli? Świecącą okładkę?

To tych co narzekają że okładki są kiepskie.

To muzyka z gier. Targetem na ten BOX, prócz nas, ludzi, słcuahjących muzyki ilustracyjnej byli też gracze. Więc i oni, do tej pory przyzwyczajeni do wydań gier MoHów, dostali soundtracki z takimi samymi okładkami jakie mają na pudełku z grą. I bardzo to dobrze, bo te okładki są klimatyczne a i spójność z grami zachowana.

Lepiej, jak okładka jest oryginalna, niż by mieli skleić w Photoshopie coś na miarę First Knight, albo zrobić coś autorskiego w stylu cover by Kryszard.

Jako że box postał w współpracy z EA, to pewnie te okładki były też częścią umowy. Podobnie jak czcionka tekturki na BOXie, która jest identyczna z tą, która jest na okładce najnowszej gry (z muzyką Ramina).

zgoda. stwierdziłem tylko fakt że daleko im do kunsztu graficznego Jima Titusa

[Marek Łach]

Marku, ale Ty wielokrotnie również tłumaczysz i usprawiedliwiasz najnudniejszy nawet score Desplata, mówiąc że co to miał on na myśli kompozytor itd

Chybione porównanie. Poza tym patrz jakimi argumentami bronisz designu MoHa: bo gracze są przyzwyczajeni, bo można było spartolić w photoshopie. A przecież można było zrobić piękny design w photoshopie, tak jak w niektórych obecnych wydaniach. Mi to rybka, bo mnie te scory ani ta edycja nie interesuje, tylko widzę to samo bronienie za wszelką cenę, które widziałem przy Conanie.

BOX Indiany Jonesa też miał książeczki, (ba, wkładki raczej), w których były TYLKO zdjęcia z filmów (żadnych info) i nikt nic nie mówił, a tutaj najeżdżają że w książce prócz wypowiedzi kompozytorów i ciekawostek są jeszcze duże zdjęcia

No akurat boxy Indiany za to zostały dość mocno w necie skrytykowane, sam uważam je w kwestii książeczki za niewypał.

Miejmy jakiś umiar w porównywaniu: są ścieżki pięknie wydane graficznie, są ścieżki przeciętnie wydane. Do tych drugich zalicza się na przykład Indiana. No i pewnie MoH, skoro do Indiany go przyrównałeś. Co oczywiście żadnemu z tych boxów nie odbiera jakości muzycznej.

[Bucholc Krok]

Jak już się zakupiło, cóż, zostaje wyrazić tylko swoje niezadowolenie i tyle. Zawsze też można reklamować

Ponoć to nic nie da?

[Adam]

wg strony gjaczina boxu zostało <200 szt.

[Turek]

tylko widzę to samo bronienie za wszelką cenę, które widziałem przy Conanie.

Conana byś w końcu przesłuchał w całości, w skupieniu, to byś rozumiał czemu go bronię

[swordfish]

Zaszalałem i kupiłem "First Knighta". Świetny score! Fajne fanfary, a basy, aż miło dudnią.

[Turek]

Ja kupię FK jak stanieje. Świetne to wydanie pewnikiem, ale wścieka mnie polityka LA LA Land, w dodawaniu drugiej płyty ze starymi albumami - na ch*j to potrzebne, nikt tego nie słucha, tylko cenę podbijają...

[Wraith]

Nie Tylko La-La tak robi. FSM wydało tak Star Trek III i Poltergeista a Intrada Aliena, Pattona i Rambo.

[swordfish]

Ja kupię FK jak stanieje. Świetne to wydanie pewnikiem, ale wścieka mnie polityka LA LA Land, w dodawaniu drugiej płyty ze starymi albumami - na chuj to potrzebne, nikt tego nie słucha, tylko cenę podbijają...

To możesz długo czekać lub się nie doczekać. ST:V Goldsmitha nie staniało i całe poszło.

[swordfish]

Nie Tylko La-La tak robi. FSM wydało tak Star Trek III i Poltergeista a Intrada Aliena, Pattona i Rambo.

A zdarza się, że dorzucają jeszcze trzecią płytkę z materiałem w wersji mono!