

"Kung-Fu Panda" i "Sherlock Holmes 2" uratują Hansa, choć może bardziej Powell z BalfeWawrzyniec pisze:Antymuza zdaje się chyba być pewna. W sumie jak napisał jojok21, pewna moda jest, a teraz powstała wręcz fala krytyki. A tym bardziej dobrze wiemy, że nikt tak nie cieszy jak dopiec komuś z sukcesami.![]()
Antymuza pewnie będzie i ani "Kung-Fu Panda" ani "Sherlock Holmes 2" tutaj nie pomogą.
Zauważyłeś, że tylko Ty tak to widziszWawrzyniec pisze:Wiem, wiem. Trochę już doświadczenia mam, więc wiem, że jak "Kung-Fu Panda 2" będzie dobra, to będzie to zasługa Powella, a jak zła to zasługa ZimmeraTak samo jak James Newton Howard nigdy nie komponował do Batmanów
Sherlock jest w grudniu tego roku.Wawrzyniec pisze:Zaś z "Sherlockiem Holmesem 2" to nie wiem czy wychodzi w tym roku, czy na początku następnegoI mamy jeszcze "Jealous of the Birds", gdzie raczej większością zajmie się Igudesman i chyba tyle projektów Zimmera na ten rok, który rzeczywiście będzie chyba raczej średni.
Nonsens. Gdzie tak pisze?czoug pisze:Wszak to ,rodzaj muzyki klasycznej