PIRATES OF THE CARIBBEAN - temat zbiorczy
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
a ja się zgadzam - ani tego ani tego - tak, nie chcę Hansa w Alienie. Srajfelda oczywiście też
Bez przesady, niech Zimmer hajs zbija na innych pierdołach, nie wspominając o ryzyku i możliwości że by pewnie buca zrobił, tylko oddał ten film swoim kolesiom od trzymania kawy czy innym chłopkom roztropkom.

#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7889
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
To Ty jesteś tym Jaszczurem, który na filmwebie zrobił recenzje muzyki do Piratów, nie?Jaszczur pisze:Błagam, tylko nie to!Wawrzyniec pisze:Plus moze Ridley Scott sie opamieta i do "Prometeusza" zatrudni Zimmera.

Ostatnio zmieniony sob maja 07, 2011 21:50 pm przez DanielosVK, łącznie zmieniany 1 raz.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26515
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Tej?

Kiedy słucha się tej melodii, zwłaszcza jej ostatnich dwóch minut, czuć ducha morskiej przygody, którego niemal można dotknąć, i niesamowitą magię wielkiej wody, mieniącej się tysiącem refleksów zachodzącego słońca.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26515
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Kochanowski w trenach to rozpaczał raczej... 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7889
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Właśnie tej. I tych z następnych części również. Muzyka z dwójki brzmi niby mniej naturalnie od jedynki.


Chociaż w brzmieniu utworów z pierwszego filmu miejscami wyczuwalne były syntezatory, to nie zmieniało to faktu, że muzyka była tam świeża i brzmiała naturalnie, dzięki czemu zachwycała swoją lekkością i polotem. W "Skrzyni Umarlaka" Zimmer wykorzystał swoją ukochaną elektronikę, przez co potencjalnie świetna, orkiestralna muzyka straciła niemal całą swoją siłę

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
nie no tak serio to myślałem że to Marek o Desplacie jakimśKoper pisze:Kochanowski w trenach to rozpaczał raczej...

#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26515
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Przecież nie ma nic o kontrapunktach. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Wiadomo, że najlepszy byłby jakiś Goldenthal, Christopher Gordon albo Young (marzenia ściętej głowy), ale wolę już 100 razy bardziej Zimmera, który popełnił (co prawda kiedyś) ponadprzeciętne ilustracje do thrillerów (Hannibal, Ringi) niż tego jego pomagiera z Dojczlandu...Adam Krysiński pisze:a ja się zgadzam - ani tego ani tego - tak, nie chcę Hansa w Alienie. Srajfelda oczywiście teżBez przesady, niech Zimmer hajs zbija na innych pierdołach, nie wspominając o ryzyku i możliwości że by pewnie buca zrobił, tylko oddał ten film swoim kolesiom od trzymania kawy czy innym chłopkom roztropkom.

- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7889
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Nazywanie tych ścieżek tylko ponadprzeciętnymi to dla mnie spora niedocenienie.ponadprzeciętne ilustracje do thrillerów (Hannibal, Ringi)
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
W takim razie wyraź się, jak trzeba je nazwać wg Ciebie 


- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7889
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm