Water for Elephants - James Newton Howard

[hp_gof]

Szczerze? Chętnie posłuchałbym Buttona 2!

[Arthur]

16. Stomp Time Blues

to mi Mogli przypomniało reszte już zapomniałem.

[Mefisto]

No i całość przesłuchana - czy zawód? Trudno orzec - z jednej strony film o cyrku i romans ognisty (chyba, nie wiem czy się wybiorę by sprawdzić), więc aż prosi się o jakieś mocarne tematy. Z drugiej może właśnie takich "ciepłych kluch" zażyczył sobie reżyser i to się sprawdza. Jasne, że jest to w typie Desplat (temptrack? a może Desplat był brany pod uwagę jako pierwszy lecz odmówił?) i fakt, że Howard potrafi dużo lepiej, ale koniec końców to muzyka w miarę solidna, po części magiczna, z wieloma smaczkami w sferze lirycznej i paroma tematami, które są bardzo dobre. Solidne 3.

[muaddib_dw]

Przyjemne granie dla mnie na 3,5.

No jakieś złe to nie jest, ale po jednym z największych nazwisk Hollywood oczekuje się zawsze czegoś więcej.

Mystery mogę tobie zagwarantować, że te największe nazwisko Hollywoodu ciebie nie zawiedzie, ale to dopiero pod koniec roku

Co się zaś tyczy Howarda to miał wcześniej kilka soundtracków o podobnych brzmieniach nim jeszcze Olo stał się tak popularny. Słuchając kilku wybranych kawałków od razu czuć klimat Howarda więc nie uważam, że odbiegł od swojego stylu. James jeszcze pokarze w tym roku pazur ten którego wielu w tym i ja oczekuje.

[Wawrzyniec]

Tak jakoś średnio przypadł i ten Howard do gustu, liczyłem na coś lepszego. Jest parę fajnych howardowskich fragmentów, ale jednak to większość jak to Mefisto nazwał ciepłe kluchy. Niestety raczej zawód.

[Adam]

nie raczej tylko zwykły fail po prostu

[Wawrzyniec]

Z failem byłbym ostrożny. Zapewne za temp track posłużył "Benjamin Button" i dlatego tak ta muzyka brzmi, a i pewnie producenci takiej chcieli muzykę. Mimo wszystko jakoś nie zapisze się ten score grubymi literami w filmografii Howarda. Odstawiam i czekam na "Green Lantern".

[Adam]

o ile to w ogóle wyjdzie

[muaddib_dw]

Wyjść to wyjdzie na pewno pytanie w jakim formacie i na jakim nośniku.

[Adam]

jakoś ostatnie jego "dzieło" o superbohaterze nie wyszło

[Bucholc Krok]

Jeśli ścieżka jest faktycznie kiepska to w sumie mogliby sobie darować. Fani by mieli spokój.

[Wawrzyniec]

jakoś ostatnie jego "dzieło" o superbohaterze nie wyszło

Przecież "Green Lantern" nawet jeszcze do kin nie wyszedł, więc nie rozumiem

[Mystery]

jakoś ostatnie jego "dzieło" o superbohaterze nie wyszło

Przecież "Green Lantern" nawet jeszcze do kin nie wyszedł, więc nie rozumiem

"Green Lantern" to chyba największa produkcja tego roku, więc soundtrack być musi. A Horenta nie wydali, gdyż muzycznie ten film leżał.

[Wawrzyniec]

A to Adamowi chodziło o ten tragiczny film z Sethem Rogenem, czy jak mu tak. A to nie dziwię się, że tego nie wydali. A "Green Lantern" to muzycznie może Howard pozamiatać i wtedy rzucę w niepamięć tę Wodę dla Słonii.

[muaddib_dw]

A to Adamowi chodziło o ten tragiczny film z Sethem Rogenem, czy jak mu tak. A to nie dziwię się, że tego nie wydali. A "Green Lantern" to muzycznie może Howard pozamiatać i wtedy rzucę w niepamięć tę Wodę dla Słonii.

Wylejesz

Tak Green Lantern to będzie coś na miarę Airbendera tak coś czuję w kościach.