Jerry Goldsmith - Top 10

[Marek Łach]

Próbowałem coś na szybko sklecić, ale zabrakło mi miejsc w topie.

[bladerunner]

Próbowałem coś na szybko sklecić, ale zabrakło mi miejsc w topie.

Wiesz, możesz podać więcej jak chcesz . Tylko z korzyścią. Jeżeli jakieś albumy Ci się podobają to czemu ich nie umieścić.
W ogóle Marek to mógłbyś na górze przykleić te tematy typu top 10 J.W. , ale nie wiem czy forum będzie wtedy czytelne. Np Temat o Barrym gdzieś zniknął. Dla nowych userów / fanów muzyki filmowej takie zestawienia jak znalazł.

[Marek Łach]

Trochę bałaganu się zrobi, zwłaszcza że w samych tych tematach zwykle jest bałagan i offtopy. Można ewentualnie kiedyś pomyśleć o takim osobnym dziale na forum, ale nie wiem czy to nie za dużo kombinowania.

To ja może wymienię moim zdaniem goldsmithowską lekturę obowiązkową. Ogólnie lista pewnie przewidywalna:

Under Fire
The Wind and the Lion
The Omen
Legend
ST: TMP
Alien
The Ghost and the Darkness
Total Recall
Masada
Papillon
Basic Instinct
Russia House
The Planet of the Apes
The Final Conflict
Poltergeist
Rambo: First Blood Part II
Patton
Mulan
Chinatown
Capricorn One
The Blue Max

[bladerunner]

No nie wiem Marek . Ja mam z Goldsmithem jeden zasadniczy problem, średnio do mnie trafiają jego scory. Tematyk to z niego był, jak mało który, dla filmu zrobił wiele, ale niewiele jego albumów może poszczycić się ogromną ilością wspaniałych tematów . Np Under Fire, mimo iż ma ich bardzoooo dużo, to do mnie w pełni nie trafia . . Często jego również muzyka drażni topornością i zbytnią ilustracyjnością .

[Koper]

Ależ masz do tego prawo. Zresztą też z Goldsmitha oprócz kilku świetnych score'ów najbardziej lubię 4-płytową kompilację Silvy. Niemniej pamiętaj, że Jerry pisał muzykę filmową, więc trudno marudzić o ilustracyjność. Zaś tematy pisał po prostu wspaniałe.

[Mefisto]

Do czego najczęściej wracam (a więc niekoniecznie TOP TOPów):
Under Fire
Total Recall
The Sum Of All Fears
The Wind and The Lion
The Shadow
The Ghost and the Darkness
The Burbs'
Rudy
Poltergeist
Rambo I-III
Mulan
Medicine Man
Leviathan
Forever Young
First Knight
Basic Instinct
Breakheart Pass
Star Trek

[bladerunner]

Ależ masz do tego prawo. Zresztą też z Goldsmitha oprócz kilku świetnych score'ów najbardziej lubię 4-płytową kompilację Silvy. Niemniej pamiętaj, że Jerry pisał muzykę filmową, więc trudno marudzić o ilustracyjność. Zaś tematy pisał po prostu wspaniałe.

Ot Moralność Kalego , Desplat też piszę muzykę filmową a kręcisz nosem ciągle

[Althazan]

O, fajny temat. Moja osobista dycha:

Congo
Mulan
Masada
The Ghost and the Darkness
Lionheart
The Omen
The Burbs
Under Fire
QB VII
Legend

[bladerunner]

O, fajny temat. Moja osobista dycha:

Congo
Mulan
Masada
The Ghost and the Darkness
Lionheart
The Omen
The Burbs
Under Fire
QB VII
Legend

W końcu fajny temat założyłem :>
Niezła lista !. Zastanawia mnie tylko brak tej mumii już w entej liście . Panowie tuż to ja po pierwszym usłyszeniu tego score'a przez tydzień nie mogłem się załatwić z wrażenia . Widać nie tak popularny score jak myślałem.

[Althazan]

Zastanawia mnie tylko brak tej mumii już w entej liście

Widać każdy ma inne potrzeby i gusta...

[bladerunner]

Zastanawia mnie tylko brak tej mumii już w entej liście

Widać każdy ma inne potrzeby i gusta...

Althazan jak to zwykle w stosunku do mnie dyplomatycznie i grzecznie . I za to Ci dziękuje .

[Koper]

Ot Moralność Kalego , Desplat też piszę muzykę filmową a kręcisz nosem ciągle

Nie ciągle, bo w Ghost Writerze jego muzyka świetnie działała. W wielu innych produkcjach jest dużo gorzej, więc kręcę nosem. I nie mieszajmy w to Desplata.

[Mystery]

Królestwo jest tak, ze przynajmniej 2 razy lepsze. Więc, proszę nie porównuj, bo brakło mi skali Ghost And The Darkness to score czwórkowy, jedynym czysto piątkowym scorem Jerryego jest The Mummy i tyle w temacie .

Założyłeś ten temat, żeby siać herezje? I znowu zapomniałeś o magicznym zwrocie "wg mnie", bo wystarczy spojrzeć na oceny ludzi pod recenzjami obu prac, żeby dostrzec, że jesteś w błędzie (znowu ).

[bladerunner]

Myster, czekamy .

[Koper]

Bladu, usyp sobie stos i się spal na nim za swoje herezje