Alexandre Desplat, Traffic Quintet - Divine Féminin

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Alexandre Desplat, Traffic Quintet - Divine Féminin

#1 Post autor: Marek Łach » pn mar 21, 2011 12:13 pm

Obrazek

Słucham sobie właśnie - podobnie jak na poprzednim albumie poświęconym Nowej Fali, tak i tutaj jest bardzo ciekawie i nietypowo. Kompilacja ta poświęcona jest groźnym kobietom kina. :) Niektóre aranże potrafią zaskoczyć - w większości dają fajne, nowe i świeże spojrzenie na klasyczne kawałki muzyki filmowej. Np. interesująco wypada Nagi instynkt w wersji czysto smyczkowej. Jeśli ktoś ma ochotę na nietypową kompilację, polecam.

1. Basic Instinct (J.Goldsmith)
2. Vertigo (B.Herrmann)
3. Psycho (B.Herrmann)
4. Medeamaterial I (P.Dusapin)
5. Fahrenheit 451 (B.Herrmann)
6. The Misfits I (A.North)
7. The Misfits II (A.North)
8. I’m through with love (F.Livingston/M.Malneck/G.Kahn)
9. Medeamaterial II (P.Dusapin)
10. Chinatown (J.Goldsmith)
11. The Hours (P.Glass)
12. Virgin Suicides (Air)
13. Medeamaterial III (P.Dusapin)
14. Birth - Elegy (A.Desplat)
15. Birth - Valse (A.Desplat)
16. As time goes by (H.Hupfeld)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat, Traffic Quintet - Divine Féminin

#2 Post autor: Adam » pn mar 21, 2011 12:14 pm

nie ma nic z bondów? :? fail :P w co drugim filmie groźna kobieta była :P a Desplat tutaj jako producent występuje czy jako kto?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Alexandre Desplat, Traffic Quintet - Divine Féminin

#3 Post autor: Marek Łach » pn mar 21, 2011 12:18 pm

Producent i dyrektor artystyczny. Ale nie wiem dokładnie, czy to on jest odpowiedzialny za transkrypcje utworów.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat, Traffic Quintet - Divine Féminin

#4 Post autor: Adam » pn mar 21, 2011 12:21 pm

to pewnie on też coś w aranżach mieszał, w ciemno raczej by się nie podpisał ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Alexandre Desplat, Traffic Quintet - Divine Féminin

#5 Post autor: Marek Łach » pn mar 21, 2011 12:23 pm

Pewnie tak, zresztą Traffic Quintet to jego "dziecko". :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat, Traffic Quintet - Divine Féminin

#6 Post autor: Adam » pn mar 21, 2011 15:48 pm

a to jakąś nowa płyta?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat, Traffic Quintet - Divine Féminin

#7 Post autor: Mystery » pn mar 21, 2011 17:20 pm

a to jakąś nowa płyta?
Z tego roku.
Oczywiście najlepiej grają nam melodie, które już znamy :wink: Medeamaterial'e i Misfits'y są już mniej ciekawe (w ostateczności po jednym kawałku by wystarczyło). Fajnie, że te dłuższe utwory są tematycznymi suitami z filmu, a nie samymi wariacjami na motyw przewodni, goldsmithowski action score z "Instynktu" na same smyki to jest to :) Mi najbardziej podobała się aranżacja "Fahrenheita 451", choć jakichś groźnych kobiet z tego filmu nie kojarzę :)

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Alexandre Desplat, Traffic Quintet - Divine Féminin

#8 Post autor: Marek Łach » pn mar 21, 2011 17:54 pm

Są mniej ciekawe momenty, nie da się ukryć. Można było też pokusić się o trudniejszy aranżersko utwór niż Psychoza (transkrypcje Vertigo i Fahrenheita są przez to ciekawsze). Chinatown jest zaskakujące (ale pozytywnie), tak bardzo brzmieniem odbiega od oryginału. W ogóle Goldsmith fajnie im wyszedł. :)

ODPOWIEDZ