Wyczekiwane score'y

[Adam]

zaczynam zauważać powolną przesadę w liczbie tych bajeczek u niego

[Wawrzyniec]

E tam, nie jest źle. Np, ze "Smerfów" na całe szczęście zrezygnował Teraz jeszcze tylko "Rio". Zresztą przed "Rango" leciał zwiastun tej animacji. I film wygląda naprawdę ładnie, a Świebodzin jest tak kolorowo pokazany, że liczę na fajną, tętniącą życiem i bogatą ścieżkę dźwiękową. Go Powell, Go!

[Marek Łach]

Ice Age: Continental Drift.

Dalej to ciągną? Chyba nie ma co się spodziewać ani dobrego filmu, ani specjalnie udanego score'u.

[Adam]

ło jezu znów epoka? przecież miała być ostatnia

[Marek Łach]

Yeeeah Thomas Newman ma kolejny projekt na ten rok! Film nazywa się The Help i zaplanowany jest na 12 sierpnia. Dramat osadzony w Ameryce lat 60-tych. Revolutionary Road 2?

[Adam]

no więc czekasz skoro ma byc RR 2?

[Marek Łach]

Wierzę, że będzie coś więcej. Najważniejsze, że kino znowu sięga po Newmana.

[Adam]

brawo mamy bić że go z emerytury wyciągnęli na chwilę? ten film Desplat mógł robić choćby..

[Marek Łach]

I jakby tak dalej poszło, to każdy dramat brzmiałby po desplatowemu... Ja tam się cieszę, że tak oryginalny pod względem brzmienia twórca jak Newman ma mocny comeback.

[Adam]

gdzie ten mocny comback? chyba nie ostatniego jego dzieło notabene przez Ciebie słabo ocenione no chyba że mocnym combackiem nazywamy angaż do filmu z gwiazdorską obsadą ale wtedy to taki Jablo czy pół RCP było by megacomebackami i szacunami

[Wawrzyniec]

Chyba nie, gdyż Jablo to w sumie co roku coś komponuje, więc o comebackach nie ma mowy.

Jeżeli o powrotach mowa, to jak po "Avatarze" i "Karate Kid" z wielką ciekawością wyczekuję tegorocznej pracy Hornera Nie ukrywam, że moje oczekiwania są wysokie

[Mystery]

Klipy z "Water for Elephants"
http://www.cinemamusica.de/1607/first-l ... -elephants

Ładne, nieco Desplatowskie, z Buttonem się kojarzące. Już słuchać, że muzyka źródłowa, bądź ta na nią stylizowana, będzie tu nieco zawadzać przy odbiorze całości. Ostatni kawałek zapowiada się smakowicie

[Adam]

oni maja jakieś wtyki w masterworku bo Narnie 3 też mieli pierwsi.. a ja klipów nie słucham czekam na całośc

[Marek Łach]

Button chyba był temptrackiem niektórych scen, bo w temacie z pierwszego utworu jest prawie bliźniacza aranżacja i sposób prowadzenia melodii. No niezbyt mi się to podoba. Gdyby jednak odrzucić na moment problem oryginalności, to score zapowiada się ładnie (zresztą poza kilkoma fragmentami, w pozostałych nie czuć tego temptracka). No i ostatni utwór faktycznie może być czymś ciekawym, choć też brzmi trochę znajomo (ale nie mogę skojarzyć źródła).

[Mystery]

No i ostatni utwór faktycznie może być czymś ciekawym.

Tyle, że tu też wchodzi kwestia oryginalności, a mianowicie Dark Knightem to nieco zalatuje, no ale utwór trwa 8 minut, a to może tylko krótki fragment jest
Póki co, zapowiada się dobrze