CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

[Marek Łach]

Z tego co mi znajomi opowiadali, to nie byłeś wyjątkiem. Pewnie scena z płodem zniszczyła Ci psychikę.

[Mystery]

Z tego co mi znajomi opowiadali, to nie byłeś wyjątkiem. Pewnie scena z płodem zniszczyła Ci psychikę.

Takich szczegółów nie pamiętam Odświeżyłbym go sobie, ale boję się, że zatrę o nim te wspomnienia, tak jak niegdyś o "Kwiatach na poddaszu". W mojej głowie od zawsze jawił się jako przerażająco-straszne przeżycie z dzieciństwa, toteż jakiś rok temu go sobie odświeżyłem i niestety z lekka zawiodłem się jego poziomem, pomijając już fakt, że straszny w ogóle nie był Choć wynikła z tego fajna ciekawostka, a mianowicie, że pamiętałem kołysankę Younga

[Wawrzyniec]

A Buki też się bałeś? Gdyż znam wiele osób, które Buki się panicznie bały. Ja się nie bałem, jakby co
Jak już się czegoś bałem, to za wcześnie oglądnąłem "Skowyt" czy jak mu tam. W każdym razie byłem za młody na film o wilkołakach, zważywszy, że nie przepadam za zwierzetami psowatymi.

[Bucholc Krok]

A Buki też się bałeś? Gdyż znam wiele osób, które Buki się panicznie bały. Ja się nie bałem, jakby co

Ale pewnie się bałeś tego:



(jeśli obrazka nie widać trzeba robić "refresh" do skutku)

[Wawrzyniec]

Wow, nawet nie kojarzę tej postaci, więc trudno mi powiedzieć, czy się jej bałem.

[Bucholc Krok]

Nie chodzi tylko o postać, ale o bajkę ogólnie.

http://www.youtube.com/watch?v=1pKVVmmp ... re=related

[Koper]

Orca

Nooo w końcu to obejrzałem. Raczej zabawny filmik, momentami taki uroczo nieudolny, ale to w sumie tyle, bo poza tym jest głupiutki i naciągany. Ciekawa główna rola Dumbledore'a, sceny "grozy" nieszczególnie się udały.

Hę? O jakiego Dumbledora, o czym Ty gadasz? Ty właściwy film oglądałeś?

"Orca" Michaela Andersona jest zrobiona całkiem pomysłowo, jak na dostępne środki, próbuje być trochę ambitniejszym thrillerem, ale oczywiście zbytnia naiwność fabuły, że pozostaje tylko "fajnym filmem klasy B". Jednak nieźli aktorzy, fajne zdjęcia no i genialny score sprawiają, że nie jest to zły film.

[Mystery]

Chodziło mu o Harrisa, ach te Potteryzmy

[Wawrzyniec]

Hę? O jakiego Dumbledora, o czym Ty gadasz? Ty właściwy film oglądałeś?

Toż chyba gra tam przecież Richard Harris, czy nie Chyba gra, z tego co kojarzę.

[Koper]

A, to Harris jest utożsamiany z Dumbledorem? Bo przecież kipnął po bodaj drugiej części (i na co mu to było?) i kto inny jest Dumbledorem w większej ilości filmów o HP.

[Marek Łach]

Oczy Julii

Hiszpańskiego straszenia c.d. Nie jest to za wybitne, nie jest też złe, nie epatuje jakąś tandetą, ale coś mnie nie przekonuje. Momentami na granicy przestylizowania, które popada w absurd (złowieszcze niewidome kobiety, kilometry posępnych korytarzy pod centrum dla niepełnosprawnych...). Rozwiązanie intrygi też nieszczególne. Ogląda się w miarę dobrze, bezboleśnie, ale to kolejny hiszpański horror, który do gatunku nie wnosi nic specjalnie ciekawego. Poprawna, orkiestrowa muzyka.

[Wawrzyniec]

Rango

Świetna animacja W sumie ten film to coś więcej niż animacja to świetna przygoda i klimat rodem ze spaghetti westernów. Do tego niesamowita animacja i zdjęcia ILM. Świetne dobrane głosy (widziałem wersję oryginalną), dobry humor i ciekawe przesłanie.
Jak ktoś lubi klasyczne westerny powinien być zadowolony.

P.S. Film jak na animację niby dla dzieci od 6 lat dość brutalny

[Bucholc Krok]

Kiedy recenzja?

[Wawrzyniec]

Chodzi Tobie o soundtrack? Tak jak w temacie o muzyce napisałem, zastanawiam się nad nią. Ale prawdopodobnie zabrałbym się za nią dzisiaj, to sam, nie wiem może do tygodnia by się ukazała

[Marek Łach]

No Country For Old Men

Pierwszy seans od 3 lat. Podobało mi się nawet bardziej niż wtedy. Arcydzieło thrillera.