La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59904
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#76 Post autor: Adam » czw mar 10, 2011 13:50 pm

Tych potencjalnych 10 klientów o których piszesz to właśnie dotyczy LaLi przecież :D uważam że wielka szkoda że płyty nie udało się doprowadzić do szerokiej dystrybucji i o to mi chodziło. Cóż z tego że to wydała "prestiżowa" wytwórnia? Nie róbmy hypu o prestiżu skoro tak czy siak to tylko fanowska wytwórnia wydająca znikomą liczbę limitów i znikomą liczbę sztuk, ukierunkowana dla wybitnie siedzących w temacie na kilku forach światowych, a nie na ogólno krajową czy ogólno światową dystrybucję. Zawsze pozostanie to niszą ukierunkowaną na znikomą liczbę odbiorców. Efekt tego wydania jest taki że kupi go tylko mniejsza lub większa garstka fanbojów (ciekawi mnie w jakich bólach i przez ile, a może nie czego im życzę, będą sprzedawać ten tysiączek), a szkoda bo spokojnie jakby go puściła jakaś nasza wytwórnia do polskich sklepów jako regular - ale w momencie premiery filmu bo teraz to wiadomo po ptokach - sprzedałby się w kilku/kilkudziesięciu tysiącach sztuk, tymbardziej że to kategoria dziecięca czyli bardzo chodliwy target, ba jeden z najlepszych płytowo i filmowo. A idąc wówczas po nitce do kłębka - płta trafia w ręce róznych osób, również producentów, reżyserów czy związanych zp rzemysłem filmowym którzy też mają dzieci. Film ten miał przecież kampanię zarówno w mediach (radio, tv i net) i na bilboardach, które sam widziałem po mieście. Myslicie że producenci czy reżyserzy nic nie robią tylk osiedzą na fanowskiej stronie małej wytwórni patrząc co ona tam wydała? Come on... Żeby coś zaistniało musi mieć dystrybucję żeby była okazja wpadnięcia w rózne łapy co z automatu robi kompozytoprowi dobry marketing. Przecież to Krzysiek Ruszkowski temu Goldwasserowi rok temu w maju w Krakowie podsunął pomysł na wydanie tego i skontaktował z nim Abla. Dostali wszystko na tacy. Tak to by dalej tego nie było przecież. Także to nie było tak że niby Abel jest taki zajebisty i dlatego się Lala z nim skontaktowała sama i na kolanach do niego przyszła po to bo padli z wrażenia :P Po prostu - dostał Goldi klipy, podniecił się, dostał namiar na Abla i wówczas poszło i gdyby nie Krzychu to by dalej nie wiedzieli kto to Abel.. Także szkoda trochę że Abel nie miał do tego głowy żeby to zakręcić wcześniej i nic z tym nie robił, mając całkowite prawa do tego i mogąc robić z tą muzą co chce, bo ten score się marnuje w takiej znikomej ilości sztuk i w tej formie dystrybucji. Oczywiście wiadomo że lepiej że w ogóle to wyszło w formie w jakiej wyszło i ja się cieszę z tego co jest i że w ogóle jest. Ale potencjał tak czy siak został dawno zmarnowany.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#77 Post autor: Bucholc Krok » czw mar 10, 2011 15:25 pm

swordfish pisze:Dobre i 1000 sztuk wydane przez specjalistyczny Label, niż nic nie wydać.
Ten "specjalistyczny" label odstawił partaninę.
Czekam na obniżkę do 5 USD.
Żebyś prędzej nie doczekał lądowania kosmitów. ;) Lala już nie taka chętna do obiżek o 15$. Widać klientela im się zbiesiła - czekała tylko na obniżki. Poszli po rozum do głowy?
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#78 Post autor: Tomek » czw mar 10, 2011 19:51 pm

Ale jak 10-ciu Adam, skoro La-La oceniła 'sprzedajność' Abla na +/- 1000 sztuk? Oni tych sztuk z sufitu nie biorą. To nie jacyś ludzie w garażu, tylko raczej zawodowcy.

"Fanowska wytwórnia wydająca znikomą liczbę limitów i znikomą liczbę sztuk". Przecież właśnie tym jest z definicji. Wytwórnią skierowaną do wąskiego grona kolekcjonerów. Przecież nie wyda płyt w nakładzie U2 albo Lady Ga-gi. Pogódźmy się, że muzyka filmowa, jeżeli nie towarzyszy jakiemuś super-hitowi dla mas albo nie reprezentuje muzycznego fenomenu w stylu Titanic/Braveheart/Gladaitor/Mohikanin, będzie tylko i wyłącznie produketem niszowym. Inne przypadki są raczej ewenementami.

Ja sobie nie wyobrażam tego jako tzw. regulara w naszych realiach. Muzyka z filmu dla dzieci? Nie róbmy sobie jaj :) Twoje 'zażalenia' (tylko do kogo?) to marzenia ściętej głowy :) Potencjał został zmarnowany na co? Na polskim rynku? Korzeniowski to nie muzyka serialowo-kom-romowa, którą tak usilnie starasz się promować, która miałaby trafić na pólki empiku i media marktu. Którą mieliby skojarzyć nastolatkowie. Mierzmy siły na zamiary. Chciałbyś aby coś małego zostało wydane jako dużego.

Tak w ogóle to nie rozumiem jednego. Starasz się promować tak bardzo (niektórych) polskich twórców, tworzących w tym totalnie jałowym okresie, a jak Polak osiągnął sukces zagranicą to dziwnie coś Ci nie pasuje, masz żale. Czyżby ukłucie zazdrości Adam? ;-) Dziwnie mi się czyta Twoje wypowiedzi, bo zdajesz się być osobą z nas najgłębiej zanurzoną i stykającą się z realiami 'przemysłu', a wydaje mi się z drugiej strony, że masz dziwnie nielogiczne oczekiwania jak na takiego insidera ;-)

A Twoje wypowiedzi na temat Goldwassera i Korzeniowskiego i całych niby okoliczności... Idź więc do Goldwassera i zaproponuj mu nowego Lorenca albo Zielińskiego. Bedzie pewnie mega-zainteresowany. Zapominasz też o jednym, że Korzeniowski ma jakieś tam nazwisko w amerykańskim przemyśle filmówki, to pewnie też zdecydowało o tym wydaniu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9325
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#79 Post autor: Paweł Stroiński » czw mar 10, 2011 20:17 pm

Lorenc też zrobił dwa filmy w Stanach, podobno to jego kontakty w USA załatwiły Dejczerowi paru aktorów do Bandyty.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#80 Post autor: Tomek » czw mar 10, 2011 22:34 pm

Akurat ;-) W "Bandycie" zagrali brytyjscy (i jeden niemiecki) aktorzy, kontakty załatwiły mu jego poprzedni film "300 mil do nieba" a także scenariusz Harasimowicza, który zdobył nagrodę Hartley-Merill (czy jakoś tak to się zwało). Paweł jakieś źródła proszę, nie znowu "podobno" :)

Lorenc zrobił dwa filmy w Stanach, owszem. Jeden, z Mickeyem Rourke był kompletną klapą, drugi z Nicholsonem też nie był wielkim dokonaniem ani sukcesem (choć całkiem niezły). Jaki to ma start do nominacji do Złotego Globa w przypadku Korzeniowskiego? Chodzi mi kontekst muzycznej branży w USA/LA?
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26523
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#81 Post autor: Koper » czw mar 10, 2011 23:10 pm

Tomek pisze:Tak w ogóle to nie rozumiem jednego. Starasz się promować tak bardzo (niektórych) polskich twórców, tworzących w tym totalnie jałowym okresie, a jak Polak osiągnął sukces zagranicą to dziwnie coś Ci nie pasuje, masz żale.
Bo Abel nie jest jego kumplem. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59904
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#82 Post autor: Adam » pt mar 11, 2011 08:36 am

znów nie rozumiem nagonki na mnie :roll: ja nie mam żadnych żali.. stwierdziłem tylko czysty fakt że płyta wydana w momencie premiery filmu jako regularna dystrybucja spokojnie sprzedała by się w o wiele większym nakładzie i tyle. i własnie dlatego że to z bajki dla dzieci i wierz mi co mówię bo w tym siedzę. po raz kolejny nie rozumiem wtryniania Lorenca i po co? :? i kolejna rzecz - przecież wiadomo że gdyby nie naklejka "golden globe nominated" to by się Ablem nikt nie zainteresował (w sensie Lala). To oczywiste że Abel ma tam już jakieś nazwisko własnie z racji tej nominacji i tego też nie neguję i wiadomo że w chwili obecnej jakas Lala tym wtrynionym Lorencem czy Zielińskim by się nie zainteresowała. Tylko po co się mają interesować jak w Polsce oni sprzedadzą po 10 tysięcy sztuk danego tytułu bez żadnej specjalnej reklamy, a nie marny tysiączek który się będzie sprzedawał bóg wie przez ile.. to po pierwsze, a po drugie oni nigdy nie mieli ambicji i mieć nie będą działalności na zachodzie czy wydawania tam płyt, bo im to do szczęscia na ich etapie kariery nie potrzebne bo w kraju mają wszystko - pozycje, projekty, pieniądze i uznanie ludzi którzy w wielkich ilościach kupują ich płyty. I ani Lorenc ani Zieliński nie są dla Abla, ani on nie jest dla nich, żadną konkurencją bo to inny świat. Ale to temat na inną dyskusję i nie wiem dlaczego taki argument się tutaj znalazł bo jest kompletnie z kosmosu, nie dotyczy tego tematu, a do tego porusza temat o którym ja w ogóle nie pisałem.

Co do tekstu Pawła o "podobno"... Jak tak wyglądają Twoje infa niby sprawdzone o Hansie i RCP którymi nas zasypujesz, jak to napisane tutaj, to powodzenia ;-) To co napisałeś to totalna ploteczka i nieprawda bo Lorenc nie miał żadnych kontaktów ani nic z tym wspólnego, a do Bandyty wszedł dopiero jak już wszystko było praktycznie gotowe i nie on był pierwszym wyborem kompozytora. Także Tomek w zasadzie Ci odpowiedział już wyżej :P

A co do ironi Kopra że Abel to nie mój kumpel - chyba zapomniałeś że jak o Ablu jeszcze nikt nie słyszał, łącznie z Tobą :P , to pierwsi prowadziliśmy jego stronę internetową i mogłeś dzięki nam po raz pierwszy słuchać jego klipów np z Metropolis ;-) No ale to teraz nieważne - taka mała dygresja na Twój zaczepny tekścik :P

I powtórzę na koniec bo już mi się nei chce tego tematu ciągnąć - Kopernik to zdecydowanie najlepszy score ostatniej dekady w polskiej muzie filmowej (a w zasadzie Top5 kiedykolwiek wydanych polskich scorów) i nikt w ostatnich 10 latach nie skomponował lepszego u nas i dla mnie osobiście jest zawodem forma jego wydania właśnie z powodu utraconego potencjału. Jak nie potraficie zrozumieć czystej marketingowej liczby sprzedaży a co za tym idzie promocji kompozytora a przede wszystkim do cholery promocji muzyki o której by się dowiedziało przez to masę różnych ludzi z różnych środowisk (masę, a nie niecały tysiączek dzięki stricte fanowej wytwórni - a co za tym idzie promowało by to lepiej muzykę filmową jako taką i masę ludzi miało by możliwośc w ogóle dowiedzieć się o takiej płycie i muzie, nawet kupionej na zasadzie gadżetu), to nie mój problem.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9325
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#83 Post autor: Paweł Stroiński » pt mar 11, 2011 09:24 am

Widzę, że muszę wyjaśnić parę spraw. Informację o kontaktach Lorenca w USA wyciągnąłem albo gdzieś z telewizji (ktoś to strzelił) albo gdzieś z jakiejś gazety. Ktoś to po prostu rzucił i zapamiętałem.

Co do RCP, doprowadzałem już ludzi do szału informacjami od mojego kumpla, który gada z Balfem i to jest naprawdę kopalnia wiedzy. To jest koleś, który regularnie rozmawia z chłopakami z RCP (Balfe, Orvarsson, Glennie-Smith) i dostaje od nich bardzo ciekawe rzeczy (i nie tylko od nich), które mi czasem podsyła. Na przykład to, że Ironclad nie będzie wcale złe wiedziałem nim jeszcze w ogóle ogłosili score, bo podesłał mi King John Arrives. Dostał od Lorne'a *cały* score i dał mi do przesłuchania.

RCP ma jeszcze parę innych problemów z wyciekami i dzięki czemu, jeśli mówię, że np. Piraci 4 nie będą tak dobrzy jak czwórka, to dlatego, że słyszałem demówkę, która poszła do orkiestratora i wyciekła z jego dysku. Nie mogę tego niestety nikomu udostępnić, ale słyszałem jeden kawałek. Słyszałem także temat z How Do You Know w takiej samej formie. Jeśli te demówki wyciekają, to przy okazji z nazwy pliku można się zorientować, kto go zrobił, czy raczej aranżował.

To jedno z dwóch źródeł informacji o tym, co się dzieje w RCP, drugie źródło może każdy zainteresowany sprawdzić sam, bo są to rzeczy 100% oficjalne. Strony organizacji obsługujących prawa autorskie i tantiemy - ASCAP i BMI to dwie główne firmy tym się w USA zajmujące. Reprezentantkę jednej z nich, byłą asystentkę Williamsa zna każdy, kto był na spotkaniu z nią w Krakowie (jedna z akademii, chyba nawet ty ją prowadziłeś, Adam, tam gdzie mówiła o liście do Williamsa). Wszystko jest tam podane głównie, jest chyba parę wyjątków, ale to jest regularnie udostępniane. To ten mechanizm, który tłumaczyłem kiedyś bladowi (i kiedyś w wywiadzie tłumaczył go sam Hans), dotyczący tantiem.

Są dwie plotki, które sam rozpowszechniałem o RCP, ale okazały się nieprawdziwe. Upowszechniałem je parę lat temu, teraz mam informacje inne, jedna pochodzi od byłego asystenta kompozytora. Ale nie będę tu offtopował.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59904
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#84 Post autor: Adam » pt mar 11, 2011 09:26 am

ale ja nie mam do Ciebie pretensji :) napisałem tylko że napisałeś zdanie o Lorencu w formie praktycznie twierdzącej i tej samej w jakiej piszesz o infach zza kulis RCP, ale to zdanie jest totalnie nieprawdziwe i tyle :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9325
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#85 Post autor: Paweł Stroiński » pt mar 11, 2011 09:28 am

Nie odebrałem tego jako pretensji, ale stwierdziłem, że muszę trochę ujawnić swoje źródła :D

Kto był pierwszym kompozytorem rozważanym do Bandyty?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59904
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#86 Post autor: Adam » pt mar 11, 2011 09:35 am

tego nie wiem i się nie dowiem ale wiem że był drugim do którego przyszli bo tamten odmówił/nie miał czasu/za dużo chciał. zresztą czy to ważne? nie rajcują mnie jakieś ploty sprzed 15 lat :P a Bandyty nie uważam i nie będę za najlepszy score Lorenca bo takowym jest dla mnie Przedwiośnie / Psy 2. I nigdy nie rozumiałem specjalnego hypu wokół tej płyty który ciągnął się na jednym tańcu eleny i znów - gdzie Tancowi Eleny do "Nieba" Albo Tanca Ognia" z Przedwiośnia? No ale to ten mój spaczony gust :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3224
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#87 Post autor: swordfish » pt mar 11, 2011 09:37 am

Jakie są polskie osty do filmów dziecięcych z ostatnich lat? Próbuję sobie przypomnieć i nic mi nie przychodzi do głowy.

A jakie filmy dziecięce mieliśmy w ostatnich latach?

No, dobra sięgnęłem po ściągawkę Googlową i znalazłem:

1994 - KRÓLESTWO ZIELONEJ POLANY (kompozytor: Jerzy Jarosław Dobrzyński)
1995 - DZIEJE MISTRZA TWARDOWSKIEGO (kompozytor: Andrzej Korzyński) - płyta rarytas, trudno dostępna
1996 - MIKI MOL I STRASZNE PASZCZYDŁO (kompozytor: Marek Wilczyński)
1997 - KRÓLESTWO ZIELONEJ POLANY. POWRÓT (kompozytor: Janusz Grzywacz)
2000 - ODWRÓCONA GÓRA ALBO FILM POD STRASZNYM TYTUŁEM (kompyztor: Jan Pospieszalski)
2000 - ŚWIĄTECZNA PRZYGODA (kompozytor: Maciej Zieliński) - przebój DeSu, płyta rarytas, trudno dostępna
2001 - TRYUMF PANA KLEKSA (kompozytor: Andrzej Korzyński) - było wydanie CD, nieźle się sprzedało ze względu na sentyment do pierwszych części
2002 - TYTUS, ROMEK I A'TOMEK WŚRÓD ZŁODZIEI MARZEŃ (kompozytor: Wojciech Waglewski) -płyta rarytas, trudno dostępna
2009 - MAGICZNE DRZEWO (kompozytor: Krzesimir Dębski) - 1 utwór pojawił się na składance Agory "Wielcy Kompozytorzy Filmowi"

Wow! Strrrrasznie dużo tych tytułów - średnio 1 tytuł dziecięcy raz na 2 lata. A ile filmów odniosło później sukces frekwencyjny w kinie porównywalny z Disneyem czy z Dreamworks Animation? Ktoś powie - no, tak, ale taki Disney robi globalną reklamę już na pół roku przed premierą.
Inne kraje też mają takie problemy, ale np. Francja nieźle radzi sobie z kolejnymi odsłonami "Asterixa" czy z "Lucky Luckiem". A my co? "Karolcię" kręcą już 10 lat. Kultowa książka i jeszcze nie ma ekranizacji (a ponoć 80% materiałów już powstało). Producenci i dystrybutorzy powinni się bić o ten tytuł. Walić fundusze, przecież zysk mają zapewniony. A twórcy ciągle nie mogą ukończyć z powodu kłopotów finansowych.

Kto więc zaryzykuje wydawanie płyty z muzyką do filmu dziecięcego?

Ale nie załamujmy się! Wiążmy nadzieję z nowymi tytułami:

FELIX, NET I NIKA ORAZ TEORETYCZNIE MOŻLIWA KATASTROFA

LATAJĄCA MASZYNA 3D - PROJEKT CHOPIN (będzie dystrybucja światowa)

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3224
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#88 Post autor: swordfish » pt mar 11, 2011 09:42 am

Adam Krysiński pisze: a Bandyty nie uważam i nie będę za najlepszy score Lorenca bo takowym jest dla mnie Przedwiośnie / Psy 2. I nigdy nie rozumiałem specjalnego hypu wokół tej płyty który ciągnął się na jednym tańcu eleny i znów - gdzie Tancowi Eleny do "Nieba" Albo Tanca Ognia" z Przedwiośnia? No ale to ten mój spaczony gust :P
Ale "Powrót" to miodzio w uszach!

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59904
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#89 Post autor: Adam » pt mar 11, 2011 09:48 am

sword - nie ma znaczenia że mało było filmów rysunkowych. a z listy którą dałes to świetnie sprzedał się Tytus, Świateczna przygoda, a Kleksy to mają już kilka platyn nawet.. A tytus miał zerową kampanię w porównaniu do Kopernika. Dlatego uwierzcie że płyta by się sprzedała i szkoda że tak mało ludzi teraz się o scorze z Kopernika dowie i o tym cały czas mówię..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59904
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: La-La - 01.03.2011 - GWIAZDA KOPERNIKA / MONEY TRAIN

#90 Post autor: Adam » ndz mar 13, 2011 14:10 pm

Money Train - kolejny klasyk Manciny choć z tych "wolniejszych" i spokojniejszych.. ahh te gitary 8) długość w sam raz i ciekawie zmontowany album. no i design Titusa znów rządzi :!: 4,5/5 - troszkę tylko ustępuje Spedowi 2, Twisterowi i Bad Boysom.

a te partacze z LaLi do dwóch sztuk Kopernika przesłali dołożone dodatkowe nie dwie a trzy okładki z autografami :mrgreen: i jak tu ich nie kochać :lol:
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ