
The Adjustment Bureau - Thomas Newman
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
A dla Ciebie słaba muzyka jest od jakiej oceny? 

Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
poniżej trójki
a w przypadku większych nazwisk to nawet ocena 3/5 nie powinna się zdarzać bo za coś wkońcu do cholery tym gostkom płacą ciężkie miliony $ - za to żeby nie partaczyli 


#FUCKVINYL
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
Gwiazdki pod reckami są ogólnie dość problematyczne - wystawiłem sporo takich trójek, w przypadku których muzyka absolutnie nie była słaba czy przeciętna. Z Newmanem jeszcze nie wiem co zrobię - tak naprawdę gwiazdki są u mnie wtórne wobec recenzji: w zależności od tego jaką argumentację uda mi się zbudować, tyle gwiazdek na koniec dobieram. Pojawiają się tak naprawdę, gdy piszę ostatni akapit, a nie po przesłuchaniu ścieżki/obejrzeniu filmu. 

Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
czyli dobierasz gwiazdki pod tekst żeby ładniej wyglądały
fejl 


#FUCKVINYL
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
No i niczego nie zrozumiałeś.
Wróć lepiej do Iron Mana. 


Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
no przecież mamy cytat: "w zależności od tego jaką argumentację uda mi się zbudować, tyle gwiazdek na koniec dobieram."
czyli : napisze sobie coś tam, potem to przeczytam i mi wyjdzie - nieee to nie zasługuje na 4 bo napisałem w tekście to i to przeciw
czyli dam 3 



#FUCKVINYL
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
Nie: argumentacja wynika z muzyki. Na pewne spostrzeżenia co do muzyki trafiam nieraz dopiero w toku pisania, bo budowanie argumentacji naprowadza czasem na nowe tropy czy problemy (których nie dostrzeże się, ograniczając się do prostego "podoba mi się/nie podoba mi się"). Więc z pierwotnych dajmy na to 4 gwiazdek, które na szybko rzuciłem po przesłuchaniu ścieżki, mogą zrobić się 3, bo w trakcie recenzowania dostrzegę kwestie, które wcześniej siłą rzeczy pominąłem.
Może inni zasiadają do pisania z pełnym tekstem w głowie i tylko przelewają go do worda - u mnie czasami pewne detale objawiają się dopiero w toku.

Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
a mój sposób na pisanie jest prosty
- przesłuchałem, muza zasługuje na 4/5. Więc siadam do tekstu a robię to wyjątkowo rzadko całe szczęscie i dobieram słowa i tekst tak żeby pasowało do 4/5
jak to ułomne to mnie zabijcie i już 



#FUCKVINYL
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
No więc działamy trochę na odwrót.
E tam ułomne. Ja zwykle też mam jakąś intuicję, na ile gwiazdek muzyka zasługuje. Tylko że u mnie to jest dość płynne potem, na etapie pisania.

- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
Nie można mówić o "ułomnym" podejściu do pisania recenzji, każdy ma swoje. Pewnie zarówno zaletą, jak i wadą, moich tekstów jest fakt, że piszę je, słuchając w trakcie. Nie żebym nie słuchał danej ścieżki wcześniej, po prostu chcę odwołać się do highlightów.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
A czy te gwiazdki są aż tak istotne? Skala ocen i tak jest bardzo płaska i tak naprawdę nie oddająca istoty rzeczy, bo przecież np. trója może być i dla płyty nierównej, w której obok highlightów świetnych są utwory denne i słabe, jak i płyty na równym, przeciętnym poziomie, takiej poprawnej do bólu z której nic się nie zapamięta. Obie mogą dostać po 3 gwiazdki załóżmy ale wracać będziemy tylko do tej pierwszej, nawet jeśli będziemy na trackliście omijać co drugi track.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
Gwiazdki są tak naprawdę po to, by prowokować dyskusje.
Nic tak nie rozpala internautów jak dyskutowanie nad oceną, czy to będą gwiazdki, nutki, czy cyferki.
Dlatego też gwiazdki były, są i będą zawsze, nawet jeśli ja np. osobiście ich jako recenzent nie lubię, bo nie oddają ani w połowie treści moich tekstów.


- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Adjustment Bureau - Thomas Newman
Amen do kwadratu
W sumie to niestety często zdarza się tak, że recenzje nie są czytane, tylko wyłącznie patrzone jest na ocenę końcową. Niestety zdarzają się wtedy też takie sytuacje, że dyskusja toczy się wokół oceny, a nie napisanej recenzji, w której recenzent dokładnie opisuje, dlaczego tak, a nie inaczej ocenia ten score.

W sumie to niestety często zdarza się tak, że recenzje nie są czytane, tylko wyłącznie patrzone jest na ocenę końcową. Niestety zdarzają się wtedy też takie sytuacje, że dyskusja toczy się wokół oceny, a nie napisanej recenzji, w której recenzent dokładnie opisuje, dlaczego tak, a nie inaczej ocenia ten score.
#WinaHansa #IStandByDaenerys