Brian Tyler - Battle: Los Angeles

[Adam]

W każdym razie, Robocop będzie kupką.

Maras już wie z góry Prawda taka że Brian po pierwsze - pozamiatał aranżem tematu z Rambo, który uważam w jego wersji za lepszy niz oryginał. Po drugie - pozamiatał Expandables tworząc czy się to komuś podoba czy nie jeden z najlepszych akcyjniaków ostatnich filmów tego typu w przeciągu nie wiem ~2 lat , i po trzecie - zrobił teraz B:LA przy którym nawet Koper ściągnął czapkę z głowy Także Robo w jego wykonaniu pozamiata, o ile oczywiście będzie prikaz by się opierać na wersji Basila.

[Marek Łach]

Prawda taka że Brian po pierwsze - pozamiatał aranżem tematu z Rambo

Chyba liście w Hucie pod blokiem. Aranż jak aranż, nic wybitnego.

Po drugie - pozamiatał Expandables tworząc czy się to komuś podoba czy nie jeden z najlepszych akcyjniaków ostatnich filmów tego typu w przeciągu nie wiem ~2 lat

Chyba dla fanbojów Tylera i Stallone'a, bo poza nimi nikt się tym przeciętnym scorkiem nie zachwyca tak jak Wy z Turkiem.

po trzecie - zrobił teraz B:LA przy którym nawet Koper ściągnął czapkę z głowy

Cytując: "Nawet, nawet. Spodziewałem się, że będzie dużo gorzej. Ani to oryginalne, ani głębokie, ani jakieś za szczególnie dobre, ale jak na Tylera to przynajmniej jest jakieś."

Także Robo w jego wykonaniu pozamiata, o ile oczywiście będzie prikaz by się opierać na wersji Basila.

Jak się zacznie opierać to będzie podwójna porażka. Pan Remake odrobi zadanie domowe, przepisze parę nutek z Basila, zaaranżuje temat, a miłośnicy jego wiekopomnych dzieł już będą szczęśliwi. Zaniżanie standardów.

[Adam]

zrobi to lepiej niż Desplat który nawet utworu akcji porządnie nie potrafi napisać i chyba nie widziałeś ocen Expandables na zachodnich serwisach

[Ghostek]

zrobi to lepiej niż Desplat który nawet utworu akcji porządnie nie potrafi napisać

Amen.

[Adam]

no ale dla Marasa 3-minutowa popierdółka "akcji" Desplata z Potera to geniusz

[Ghostek]

To tam jakaś akcja była?:D

[bladerunner]

no ale dla Marasa 3-minutowa popierdółka "akcji" Desplata z Potera to geniusz

bo Sky Battle to faktycznie coś blisko geniuszu

[Adam]

Sky Battle LOOOOOL

[Ghostek]

Sky Battle LOOOOOL

Aaaa. Warto wiedzieć

[Adam]

no dla Marasa to geniusz akcji przecież

[bladerunner]

Sky Battle LOOOOOL

fireplaces escape też lubię . Jest w tych utworach jakaś melodyka, głębszy sens, no i ładnie rozpisane na orkiestrę, a wy przesadzacie z tym świetnym brzmieniem Tylera. Tyler mi przypomina działaność chłopców z (MV ) na rzecz kina akcji lat 90-tych z tą różnicą, że rozpisane ma na orkiestrę . Czyli taka napierdalanka bez ładu i składu

[Adam]

z tą różnicą, że rozpisane ma na orkiestrę .

maaaaaaaaały drobiazg dodaj do tego że sam to robi a nawet jeśli czasem nie to nie ma aż 30 orkiestratorów jak lamy w rcp, do tego na 5 instrumentach gra zawsze sam, i nie musiał dawać dupy Hansowi żeby się wybić i nie aspiruje i pitoli 3 po 3 w wywiadach o wyższych potrzebach inspiracyjnych i sztuce

[bladerunner]

z tą różnicą, że rozpisane ma na orkiestrę .

maaaaaaaaały drobiazg dodaj do tego że sam to robi a nawet jeśli czasem nie to nie ma aż 30 orkiestratorów jak lamy w rcp, do tego na 5 instrumentach gra zawsze sam, i nie musiał dawać dupy Hansowi żeby się wybić.

Nie jestem merytorycznym pudelka więc nie intersuje mnie kto komu i za ile , szukam tematów w muzyce filmowej, które wylewają miód na moje serducho, a Tyler w większości to taka napierdalanka ( łubudub ) bez ł i składu niestety, w Battle też , ale uwiódł mnie tematem głównym a zwłąszcza (For Home, Country, and Family)

[Marek Łach]

zrobi to lepiej niż Desplat który nawet utworu akcji porządnie nie potrafi napisać

Widzę, że dwóch maniaków Pana Remake się dobrało i nawzajem sobie słodzicie. Co do Desplata wtrynionego jak zwykle w celu prowokacji, to powiem tylko, że tyle razy już na forum pisano (nie tylko ja), ile świetnej muzyki akcji Francuz w swojej karierze napisał, że trzeba być po prostu ignorantem, żeby powtarzać wciąż te same przebrzmiałe "argumenty". Nawet nie będę podejmował dyskusji, skoro tyle razy było to mówione, a do niektórych dalej nie dotarło.

No a z powyższej wymiany zdań między Adamem i Bladem widać, ile ta orkiestrowość Tylera jest warta - skoro broni się go, przywołując pseudokompozytorów z RCP. Na ich tle Tyler to oczywiście wyższa półka, ale to chyba nie jest powód do dumy.

[bladerunner]

zrobi to lepiej niż Desplat który nawet utworu akcji porządnie nie potrafi napisać

Widzę, że dwóch maniaków Pana Remake się dobrało i nawzajem sobie słodzicie. Co do Desplata wtrynionego jak zwykle w celu prowokacji, to powiem tylko, że tyle razy już na forum pisano (nie tylko ja), ile świetnej muzyki akcji Francuz w swojej karierze napisał, że trzeba być po prostu ignorantem, żeby powtarzać wciąż te same przebrzmiałe "argumenty". Nawet nie będę podejmował dyskusji, skoro tyle razy było to mówione, a do niektórych dalej nie dotarło.

wpatrzony jestem w ten komentarz jak w obrazek . Brawo !