Patrick Doyle- La Ligne Droite

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Jak oceniasz score Doyle'a -La Ligne Droite ?

Czas głosowania minął wt maja 01, 2012 12:38 pm

1
0
Brak głosów
1.5
0
Brak głosów
2
0
Brak głosów
2.5
0
Brak głosów
3
1
10%
3.5
0
Brak głosów
4
6
60%
4.5
3
30%
5
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 10

Wiadomość
Autor
bladerunner

Patrick Doyle- La Ligne Droite

#1 Post autor: bladerunner » ndz lut 20, 2011 14:26 pm

mówiąc krótko sample brzmią wprost rewelacyjnie :shock:

Obrazek

TRACK LIST:

1. Leila Runs Free (1:40)
2. Stadium Memories (2:34)
3. Seeing Her Son (1:35)
4. The Changing Room (1:09)
5. Training Games (1:28 )
6. First Training (1:38 )
7. Training Breakthrough (1:42)
8. The Other Woman (1:42)
9. You Tricked Me! (1:31)
10. Suspension Bridge (2:21)
11. Stealing A Car (2:23)
12. Running In The Sand (3:38 )
13. Yannick Falls Overboard (1:11)
14. Rescued (1:57)
15. Playing Bridges (1:46)
16. Leila’s Past (1:48 )
17. Triple Training (2:06)
18. Raising Hands Together (1:46)
19. Through The Tunnel (1:13)
20. The Race (2:23)
21. Yannick And Leila (2:41)


=>
http://www.varesesarabande.com/servlet/ ... ite/Detail
Ostatnio zmieniony pn maja 02, 2011 12:38 pm przez bladerunner, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#2 Post autor: Marek Łach » ndz lut 20, 2011 15:07 pm

Bardzo obiecujące. :) Mam nadzieję, że po ubogim ubiegłym roku, tym razem score'y do dramatów dadzą czadu. Już po tych klipach widać, że ten skromny soundtrack, o którym mało kto wiedział do niedawna, będzie więcej wart niż niejedna superprodukcja z Hollywoodu. :) Mam tylko nadzieję, że Doyle nie pójdzie w aranżacje klasyki poza Ave Maria, które słychać w Playing Brides.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#3 Post autor: Wawrzyniec » ndz lut 20, 2011 15:11 pm

Nawet ciekawa okładka. :) Hm, w sumie po chyba rocznej przerwie, jak nie dłuższej, mocno się Doyle wziął w tym roku do roboty. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#4 Post autor: Koper » ndz lut 20, 2011 18:08 pm

Fakt, brzmi zachęcająco. I pozytywne jest też, że Bladu wreszcie zaczął sięgać po dobrych kompozytorów. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#5 Post autor: Mystery » ndz lut 20, 2011 18:53 pm

Szykuje się coś na poziomie Slutha, choć mam nadzieję, że nie tak monotematycznie.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: Patrick Doyle- La Ligne Droite

#6 Post autor: Bucholc Krok » ndz lut 20, 2011 19:49 pm

bladerunner pisze:mówiąc krótko sample brzmią wprost rewelacyjnie :shock:
Nie przesadzajmy. I lepiej nie mieć zbyt wygórowanych oczekiwań, bo zapewne to najlepsze kawałki, jakie mieli. ;)
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Mefisto

#7 Post autor: Mefisto » ndz lut 20, 2011 20:08 pm

Mystery Man pisze:Szykuje się coś na poziomie Slutha, choć mam nadzieję, że nie tak monotematycznie.
Sleutha ;) I to była średnia praca akurat.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#8 Post autor: Mystery » ndz lut 20, 2011 20:16 pm

Mefisto pisze:
Mystery Man pisze:Szykuje się coś na poziomie Slutha, choć mam nadzieję, że nie tak monotematycznie.
Sleutha ;) I to była średnia praca akurat.
Oj pomyłka, ale już lepiej Slutha niż Slotha :D A Sleuth to ciekawa muzyczka, jeden motyw grany w kółko, ale ten przypadł mi do gustu i co się z tym wiąże cały score musiał się spodobać, ponadto bardzo fajnie wypada w filmie, ciekawsze od Sleutha Addisona.

bladerunner

#9 Post autor: bladerunner » czw mar 03, 2011 22:38 pm

klipy do wszystkich utworów, coraz bardziej na ten score czekam...

http://www.chartsinfrance.net/Patrick-D ... 53522.html

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#10 Post autor: Mystery » pt mar 04, 2011 11:47 am

Skromna, ale jakże piękna muzyka, natchnięta duchem Philipa Glassa, niezwykle emocjonalna i energiczna. Gra nam jedynie fortepian i sekcja smyczkowa, ale, że mamy do czynienia z grajkami "London Symphony Orchestra" efekt jest doprawdy piorunujący (w Playing Bridges na klawiszach wywija sam Doyle). Podobnie jak w Sleuth kolejne utwory to w większości aranżacje bardzo fajnego motywu przewodniego, który grany jest naprawdę z wielką klasą (The Race!).
4 z ambicjami na więcej, przy tak skrojonym albumie słuchanie tej muzyki to czysta przyjemność. Mój pierwszy tegoroczny faworyt, ale,
mnie się nie słuchajcie, bo ja jestem fanbojem Doyla i Glassa :wink: :)

Trochę z innej beczki. Przesłuchałem sobie wreszcie ubiegłorocznego dzieła Doyla "Corarsik". Co za granie, jeden z fajniejszych utworów ubiegłego roku :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#11 Post autor: Adam » pt mar 04, 2011 13:17 pm

no ale z opisu wynika że to tylko plumkanie na 2 instrumenty na krzyz :P

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#12 Post autor: Mystery » pt mar 04, 2011 13:19 pm

Adam Krysiński pisze:no ale z opisu wynika że to tylko plumkanie na 2 instrumenty na krzyz :P
Na swój sposób brzmi epicko, nie to co ostatnie smęty Kaczmarka :P

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#13 Post autor: Wawrzyniec » pt mar 04, 2011 13:22 pm

Hm, brzmi epicko choc jest minimalistyczne. Nie ukrywam Mystery, ze mnie mocno zaintrygowales i chyba z ciekawosci zapoznam sie z ta muzyka.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

bladerunner

#14 Post autor: bladerunner » pt mar 04, 2011 13:44 pm

Mystery Man pisze:Skromna, ale jakże piękna muzyka, natchnięta duchem Philipa Glassa, niezwykle emocjonalna i energiczna. Gra nam jedynie fortepian i sekcja smyczkowa, ale, że mamy do czynienia z grajkami "London Symphony Orchestra" efekt jest doprawdy piorunujący (w Playing Bridges na klawiszach wywija sam Doyle). Podobnie jak w Sleuth kolejne utwory to w większości aranżacje bardzo fajnego motywu przewodniego, który grany jest naprawdę z wielką klasą (The Race!).
4 z ambicjami na więcej, przy tak skrojonym albumie słuchanie tej muzyki to czysta przyjemność. Mój pierwszy tegoroczny faworyt, ale,
mnie się nie słuchajcie, bo ja jestem fanbojem Doyla i Glassa :wink: :)

Trochę z innej beczki. Przesłuchałem sobie wreszcie ubiegłorocznego dzieła Doyla "Corarsik". Co za granie, jeden z fajniejszych utworów ubiegłego roku :)
Myster śmiało trzeba było powiedzieć, że jak na razie score roku :) . Piękna wartościowa i jakże skromna muzyka, z tym albumem świetnie skrojonym bym nie przesadzał, można by kilka minut wyrzucić. Ode mnie pełne 4 za płytę i to przepiękne The Race. Powiem Wam chłopaki, że czuje się dumny, że wyczaiłem tę muzykę 8)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#15 Post autor: Mystery » pt mar 04, 2011 13:51 pm

bladerunner pisze:z tym albumem świetnie skrojonym bym nie przesadzał, można by kilka minut wyrzucić.
Bez przesady, 40 minut to chyba najoptymalniejszy czas trwania dla soundtracka, zresztą co by dało wycięcie kilku minut, jak już coś, to te "Ave Maria" można by było sobie odpuścić, bo burzy nieco spójność całości.

ODPOWIEDZ