Offtopy Pana Bana

[bladerunner]

Paweł Stroiński nie ma sobie równych.
Ma niesamowitą wiedze z zakresu RCP.

Prawda

Utwór Rats jest autorstwa HGW. Ten temacik na klarnet pojawia się dwa razy w Building the Crate. Cały utwór został zaaranżowany - a temat lotu napisany - przez Powella. Czyli kawałek jest w całości Powella, ale ponieważ zawiera jego aranżację tematu HGW, to formalnie jest to HGW i Powell.
.

Nie uważasz, że to troszkę krzywdzące i niesprawiedliwe?

[Paweł Stroiński]

To nie tylko Remote Control, takie są prawa ustalania kompozytora (czytaj, kto dostaje tantiemy) w firmach zarządzających prawami autorskimi. Większość informacji dotyczących ghostwritingu w muzyce filmowej, u Hansa zwłaszcza, wynika z prostych poszukiwań na stronach ASCAP. W tej sposób wyszło, że Zimmer zrobił 1/3 Iron Mana, że sam jest w RCP ghostwriterem.

[Paweł Stroiński]

Nie podałem żadnego info w tym poście, którego nie powiedziałby wcześniej Ele.

[bladerunner]

Nie podałem żadnego info w tym poście, którego nie powiedziałby wcześniej Ele.

Mimo to dziękujemy, że marnujesz swój cenny czas na takich idiotów jak my

[Turek]

No przeciez zbliza sie BOX Medal Of Honor,wiec po co te nerwy?

Jeszcze co najmniej długi miesiąc, więc wiesz

[Turek]

Gdyby nie Paweł to bym raczej nie miał zadnej wiedzy o muzyce filmowej i dlatego dziekuje mu z calego serca bo to dobry czlowiek.

Buzi mu daj

[Paweł Stroiński]

Paweł Stroiński nie ma sobie równych.
Ma niesamowitą wiedze z zakresu RCP.

Prawda

Utwór Rats jest autorstwa HGW. Ten temacik na klarnet pojawia się dwa razy w Building the Crate. Cały utwór został zaaranżowany - a temat lotu napisany - przez Powella. Czyli kawałek jest w całości Powella, ale ponieważ zawiera jego aranżację tematu HGW, to formalnie jest to HGW i Powell.
.

Nie uważasz, że to troszkę krzywdzące i niesprawiedliwe?

Jest to jak najbardziej sprawiedliwe, bladu. Aranżer i kompozytor tematu obaj dostają tantiemy. Chodzi o kasę za każdą sprzedaną płytę, zagranie w radiu, itd.

Powiedzmy, że kawałek X pochodzi ze score'u Y. Głównym kompozytorem jest dajmy na to HGW, a utwór X ma na ASCAP (czy BMI, dwie rządzące agencje zajmujące się dystrybucją i zarządzaniem prawami autorskimi w muzyce) podane HGW, Justin Burnett i David Buckley. Burnett i Buckley na 80% zaaranżowali przynajmniej ponad połowę kawałka, opartego na tematach Harry'ego. Wymienienie *całej* trójki jako autorów kompozycji oznacza, że jeśli kawałek X puszczą w radiu, to kasę za to dostanie cała trójka - kompozytor tematu (HGW) i aranżerzy.

Zimmer i JNH jeszcze bardziej wkurwili akademię, bo jako współkompozytorów Dark Knighta dołożyli tych, którzy podłożyli te kawałki do filmu Hans zrobił to samo przy Aniołach i Demonach.

[bladerunner]

a ja

[Paweł Stroiński]

Tak, music editorzy nic nie napisali, ale są podani jako autorzy, by dostali tantiemy.

[Arthur]

Ile takii Zimmer dostanie za piosenkę, ee utwór w radiu?

Paweł: W CV wpisz sobie: Specialist of RCP
A żeby uwiarygodnić tą informację dodaj telefon dziekana jako osbę do której dzwon się by uwiarygodnić tę umiejętność.

[Paweł Stroiński]

To chyba zależy od umowy.

Układ Jamesa Hornera, który za każdą sprzedaną płytę Titanica dostał dolara był uważany za bardzo korzystny.

Do tego doszedł milion za score.

[Adam]

800 tysi

[Mystery]

To chyba zależy od umowy.

Układ Jamesa Hornera, który za każdą sprzedaną płytę Titanica dostał dolara był uważany za bardzo korzystny.

Do tego doszedł milion za score.

Czyli Horner wyciągnął z Titanica jakieś 40 mln dolarów, nieźle

[bladerunner]

po za tym odpieprzcie się od Hornera bo to jest temat o Powellu

[Arthur]

Nie chce wiedzieć nawet ile zainkasował na Avatarza. I do tego podwójnie, bo 2 razy był w kinach