Rango - Hans Zimmer

[Mystery]

[DanielosVK]

i 9 stron wypocin na forum na temat takiej miernoty? :D Kto założył ten temat? :D:D

O Robinie było więcej. :P

[Tomek]

9 stron oczekiwań a będzie 1-2 strony o muzyce, bo a) nie ma widać nawet o czym pisać, b) score to kolejne zimmerowskie dziwadło, które odrzuci ludzi

[Wawrzyniec]

9 stron oczekiwań a będzie 1-2 strony o muzyce, bo a) nie ma widać nawet o czym pisać, b) score to kolejne zimmerowskie dziwadło, które odrzuci ludzi

A ja to co gadem, płazem, ptakiem, czy rybą jestem, a może pozaziemską inteligencją 3 Marca film ma premierę. Wybiorę się do kina, następnie przesłucham score i ocenię muzykę. Albo tutaj, albo gdzie indziej, jak czas pozwoli i życzliwość pewnych osób

i 9 stron wypocin na forum na temat takiej miernoty? Very Happy Kto założył ten temat? Very HappyVery Happy

Jaki jest sens zadawań pytań, na które się zna odpowiedzi

[Koper]

Te pytania retoryczne są po to, żebyś się na drugi raz zastanowił zanim znów założysz temat o jakimś shit-score, o którym dwóch zdań nie warto pisać. :P

[Wawrzyniec]

Oczywiście już wiesz, że jest shitowaty Ja jeszcze nie przesłuchałem, nie zobaczyłem jak się ta muzyka sprawuje w filmie, więc nie oceniam przedwcześnie.

[lis23]

Tylko że,Widzisz,muzyki słucha się na płycie a nie w filmie
ja nigdy nie czekałem na premierę filmu,zawsze słuchałem muzyki przed filmem,nieraz długo przed a części filmów do których mam soundtracki w ogóle nie widziałem.
Nawet jeśli muzyka świetnie wypada w filmie to nie wpłynie to na odbiór muzyki na płycie,jeśli jest ona źle wydana,źle są dobrane utwory lub muzyka jest niesłuchalna.

[Arthur]

Jak dla mnie to jeden z tych soundtrack'ów których nie ma co oceniać. Do przesłuchania jako ciekawostka, która bez filmu średnio istnieje. I jeśli miałbym wrócić do tego albumu(czytaj folderu ) to dzięki Los Lobos.
Myślę, że skończy się na kolejnym rozcięciu na kawałki: suita do suit, fajne 2 piosenki do piosenek na imprezę i jakiś pamiętny utworek na półkę

[Wawrzyniec]

Tylko że,Widzisz,muzyki słucha się na płycie a nie w filmie
ja nigdy nie czekałem na premierę filmu,zawsze słuchałem muzyki przed filmem,nieraz długo przed a części filmów do których mam soundtracki w ogóle nie widziałem.
Nawet jeśli muzyka świetnie wypada w filmie to nie wpłynie to na odbiór muzyki na płycie,jeśli jest ona źle wydana,źle są dobrane utwory lub muzyka jest niesłuchalna.

Wszystko się zgadza Ale głównym zadaniem muzyki filmowej jest właśnie oddziaływanie w filmie. I głównym zadaniem kompozytora jest stworzenia odpowiedniej oprawy do filmu.
Zobaczymy jak to będzie z "Rango", ale wątpię, aby ta muzyka źle spisywała się w filmie.

[Adam]

załamałem się tym albumem, gorsza żenada niż szerlok nie wspominając o tym że wydane to jest jakbym słuchał płyty demo z dżinglami radiowymi

[Adam]

ale zgadzam sie z nim,że to obowiązkowa pozycja dla każdego.Prawdziwa uczta.

a w poprzedni dzień było:

Nie podoba mi sie
Taki tam mocno zainspirowany score.Wariacje znanych tematów w połączeniu z krótkimi dialogami i piosenkami.

2,5 - 5


Rango Suite brzmi troche Szerlokowato

i wszystko jasne

[Koper]

Jednego dnia brał leki, drugiego nie. Teraz można zgadywać, którego był pod ich wpływem...

[Adam]

nawet nie trzeba czytać całej recki w stopklatce - wystarczy ostatnie zdanie

"Czym zatem jest "Rango"? Bez wątpienia strzałem w stopę. "

[Koper]

Gwoli sprawiedliwości mogłeś dodać, że tam napisali też:

"Najmocniejszą stronę filmu stanowi muzyka – żywiołowa, mocna, odpowiednio dopasowana do sytuacji."

ale pewnie chciałeś unikać eksplozji radości u Wawrzola...

[Adam]

ale to było o piosenkach