CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Cóź, kiedyś oglądałem film o Harleyowcach gejach (niestety nie pamiętam tytułu, z lat 70/80-tych) i pokładałem się ze śmiechu. Myślałem, że tu choćby jakaś namiastka będzie, ale się przeliczyłem.Marek Łach pisze:Że sam tytuł Cię Bucholc nie odstraszył...
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Batman: Dead End
Świetny amatorski, krótkometrażowy film. Początkowa rozmowa Batmana z Jokerem budziła moje wątpliwości względem aktorstwa głównych bohaterów i umiejętności pisania dialogów, ale jak się okazało, ich dialog jest tylko pretekstem do szalonych pomysłów realizatora. Świetne wykonanie kostiumów i efektów specjalnych, jak na amatorskie studio, do tego kapitalne wykorzystanie motywów muzycznych z filmów, do których się odwołuje (może tego Hornera mogli wybrac inny utwór
)
Batman: Under the Red Hood
Animacja o Batmanie, Robinie, Jokerze, Robotach, Laserach i cholera wie jeszcze o czym. Kiepskie filmidło, zawierające kilka ciekawych scenek, jednak w większości cienizna. Wiele rzeczy nie pasujących do uniwersum Batmana, twórcy chyba nie do końca wiedzieli w którą stronę chcą podążyć - tutaj trochę coś jakby zaczerpnięte od Burtona, tutaj taki Nolanowski Joker, a tu robot walący laserami z oczu i Ninja-Jedi-Asasyni. Dodatkowo wątki sił nadprzyrodzonych... Poza dwiema, może trzema ciekawymi scenami, ta animacja nie jest warta uwagi
Świetny amatorski, krótkometrażowy film. Początkowa rozmowa Batmana z Jokerem budziła moje wątpliwości względem aktorstwa głównych bohaterów i umiejętności pisania dialogów, ale jak się okazało, ich dialog jest tylko pretekstem do szalonych pomysłów realizatora. Świetne wykonanie kostiumów i efektów specjalnych, jak na amatorskie studio, do tego kapitalne wykorzystanie motywów muzycznych z filmów, do których się odwołuje (może tego Hornera mogli wybrac inny utwór

Batman: Under the Red Hood
Animacja o Batmanie, Robinie, Jokerze, Robotach, Laserach i cholera wie jeszcze o czym. Kiepskie filmidło, zawierające kilka ciekawych scenek, jednak w większości cienizna. Wiele rzeczy nie pasujących do uniwersum Batmana, twórcy chyba nie do końca wiedzieli w którą stronę chcą podążyć - tutaj trochę coś jakby zaczerpnięte od Burtona, tutaj taki Nolanowski Joker, a tu robot walący laserami z oczu i Ninja-Jedi-Asasyni. Dodatkowo wątki sił nadprzyrodzonych... Poza dwiema, może trzema ciekawymi scenami, ta animacja nie jest warta uwagi
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26548
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Niby amatorskie, ale kosztowało to kilkadziesiąt tysięcy dolarów, zaś reżyser pracował przy wielu świetnych filmach w ekipach zajmujących się efektami specjalnymi, pod okiem samego Stana Winstona, więc nie dziwota, że strona techniczna jest tu na tak wysokim poziomie. Do aktorstwa bym się nie czepiał, Clark Bartram w roli Batmana prezentuje się naprawdę nieźle i to bez wkładania jakichś silikonowych kostiumów z uformowaną rzeźbą mięśni. Ba, kostium ma rodem z komiksu, starego serialu z lat 60., a prezentuje się w nim naprawdę przekonująco.Wojtek pisze:Batman: Dead End
Świetny amatorski, krótkometrażowy film. Początkowa rozmowa Batmana z Jokerem budziła moje wątpliwości względem aktorstwa głównych bohaterów i umiejętności pisania dialogów, ale jak się okazało, ich dialog jest tylko pretekstem do szalonych pomysłów realizatora. Świetne wykonanie kostiumów i efektów specjalnych, jak na amatorskie studio, do tego kapitalne wykorzystanie motywów muzycznych z filmów, do których się odwołuje (może tego Hornera mogli wybrac inny utwór)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Ech, wszystko zależy od tego jak pojmujemy amatorstwo. Ryan Wieber, który robi wyjebane w kosmos fanfilmy starwarsowe też jest amatorem, mimo, że niejednokrotnie jego filmy mają dość wysoki budżet i pracował jakiś czas w Lucasarts.
Co do kostiumu, to chyba głównie fanów komiksu on cieszy. Ja przywykłem do tych wszystkich zbroi z filmu i nawet nie wiem, jak sprawa wyglądała w komiksach: czy Batman miał zwykły kostium z tkaniny, czy był to jakiś materiał zapewniający ochronę? Tak czy siak jest on porządnie wykonany i budzi skojarzenia również z serią animowaną.
A aktorstwo mi się nie podobało, bo miałem wrażenie, że trochę Balem leci, którego nie lubię
Co do kostiumu, to chyba głównie fanów komiksu on cieszy. Ja przywykłem do tych wszystkich zbroi z filmu i nawet nie wiem, jak sprawa wyglądała w komiksach: czy Batman miał zwykły kostium z tkaniny, czy był to jakiś materiał zapewniający ochronę? Tak czy siak jest on porządnie wykonany i budzi skojarzenia również z serią animowaną.
A aktorstwo mi się nie podobało, bo miałem wrażenie, że trochę Balem leci, którego nie lubię

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26548
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
SANCTUM - nic wybitnego, fabuła raczej sztampowa i przewidywalna. Klimat momentami przypominał trochę "Zejście". Ale tak czy inaczej ogląda się to całkiem nieźle. Duża w tym zasługa niezłych zdjęć w 3D no i muzyki Hirschfeldera, który jak i w przypadku 'sów' jest znów może i trochę generic, ale działa w obrazie bardzo dobrze i wpada w ucho.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Coriolanus
Debiut rezyserski Ralpha Fiennesa. Specyficzne podejscie do dziela Szekspira. I tak tez akcje mamy przeniesiona do wspolczesnoci i choc niby teoretycznie dalej jak wedle pierwowzoru akcja dzieje sie w Rzymie, jak nas informuja, to jednak widac balkanskie klimaty i nawiazania do tamtejszej wojny. Dosc brudny, troche brutalny i swietnie zagrany film. Mnie sie podoba, a muzyka Eshkierego, ktorej nie ma za wiele i jakas odkrywcza nie jest, tez dawala rade.
Debiut rezyserski Ralpha Fiennesa. Specyficzne podejscie do dziela Szekspira. I tak tez akcje mamy przeniesiona do wspolczesnoci i choc niby teoretycznie dalej jak wedle pierwowzoru akcja dzieje sie w Rzymie, jak nas informuja, to jednak widac balkanskie klimaty i nawiazania do tamtejszej wojny. Dosc brudny, troche brutalny i swietnie zagrany film. Mnie sie podoba, a muzyka Eshkierego, ktorej nie ma za wiele i jakas odkrywcza nie jest, tez dawala rade.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Obejrzałem w końcu i jestem jak najbardziej na tak!. Oczywiście, daleko od arcydzieła, ale sceny akcji na bardzo przyzwoitym poziomie (scena z zakonnicami, rewelacja ! ) a i końcówka filmu bardzoo przyzwoita, choć niezbyt wielce odkrywcza. Główną wadą były chyba dłużyzny, zwłaszcza na początku filmu. Trochę miałkie i nudne były dywagacje Afflecka z ofiarą napadu. W miarę, jednak film się rozkręcił i naprawdę było czadowo. Czy ja wiem czy nie słusznie Akademia go nie wcisnęła. Jeremy Renner też dosyć przekonujący o wiele bardziej niż w Oscarowym hicie 2010Marek Łach pisze:The Town
Po wszystkich ochach i achach rozczarowałem się. Raz że to taka "Gorączka" w wersji lite, dwa że film jest praktycznie jednowątkowy, bez godnego przeciwnika (Don Draper w obsadzie to plus, ale postać jaką gra nie ma zupełnie charakteru), bez ciekawszych dylematów, praktycznie prześlizguje się po wszystkich motywach... wygląda to tak jakby Affleck naoglądał się Manna i chciał po swojemu zmienić finał Heat. Dla mnie duży zawód, bo dostałem sensacyjne rzemiosło, o którym za tydzień już nie będę pamiętał - całe szczęście, że Akademia nie wcisnęła tego do best picture...


- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Winter's Bone
Dobry film! Bardzo mroczny thriller z ciężkim, przytłaczającym klimatem. Kończy się niby promykiem nadziei, ale w przedstawionym świecie chyba na niewiele się ta nadzieja zda. Oszczędne dialogi, brutalne postaci, kilka mocarnych scen (ta z odcinaniem rąk na długo utkwi mi w głowie). Jeśli ktoś lubi takie kino - polecam.
Dobry film! Bardzo mroczny thriller z ciężkim, przytłaczającym klimatem. Kończy się niby promykiem nadziei, ale w przedstawionym świecie chyba na niewiele się ta nadzieja zda. Oszczędne dialogi, brutalne postaci, kilka mocarnych scen (ta z odcinaniem rąk na długo utkwi mi w głowie). Jeśli ktoś lubi takie kino - polecam.
Warto dodać, że film wygrał festiwal w Sundance, a grająca w nim Jennifer Lawrence zagrała również główną rolę w tegorocznym zwycięskim filmie z Sundance "Like Crazy", ma dziewczyna agenta
Sam film ogólnie podobny klimatem do zwycięzcy z 2008 Frozen River, ale jednak dużo lepszy, do mojej 10 najlepszych filmów roku raczej się jeszcze łapiący 


- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Unknown
Taki trochę Bourne dla uboższych, chociaż nie ukrywam, że całkiem dobrze oglądało się ten thriller z Liamem Neesonem i Diane Krüger. Trzymał w napięciu, choć wiadomo, że na końcu musiał być jakiś twist. Na plus też dobre zdjęcie i fajnie pokazany Berlin. Chociaż i tak najczęstszym pytaniem, jakie pojawiało się po jego seansie, to jakim cudem można dojechać na lotnisko położone na zachód, jadąc drogą prowadzącą na wschód
Taki trochę Bourne dla uboższych, chociaż nie ukrywam, że całkiem dobrze oglądało się ten thriller z Liamem Neesonem i Diane Krüger. Trzymał w napięciu, choć wiadomo, że na końcu musiał być jakiś twist. Na plus też dobre zdjęcie i fajnie pokazany Berlin. Chociaż i tak najczęstszym pytaniem, jakie pojawiało się po jego seansie, to jakim cudem można dojechać na lotnisko położone na zachód, jadąc drogą prowadzącą na wschód

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
TV Puls nadała wczoraj 2 ostatnie odcinki Robina z Sherwood. Wprawdzie przerywane reklamami i z lektorem do bani (jakiś nowy), ale fajnie się oglądało. Nic się ten serial nie starzeje. 

"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy