James Newton Howard - The Green Hornet (2010)

Wiadomość

Tomek · #61 Post autor: **Tomek** » ndz sty 30, 2011 13:42 pm

Tyle, że jednak tutaj chyba mieliśmy projekt (i muzykę) o nieco większych ambicjach niż "Wyznania zakupoholiczki"

Ale może być tak jak piszesz...

Wawrzyniec · #62 Post autor: **Wawrzyniec** » ndz sty 30, 2011 14:48 pm

Spokojnie JNH został jeszcze oczojebny "The Green Lantern", który ze swoją całą kiczowatością ma potencjał na ciekawy score. I na pewno w tym wypadku otrzymamy klasyczną 60 minutową ścieżkę dźwiękową.

Mystery · #63 Post autor: **Mystery** » ndz sty 30, 2011 20:47 pm

Wawrzyniec pisze:Spokojnie JNH został jeszcze oczojebny "The Green Lantern", który ze swoją całą kiczowatością ma potencjał na ciekawy score. I na pewno w tym wypadku otrzymamy klasyczną 60 minutową ścieżkę dźwiękową.

"The Green Lantern" zwiastun ma kiepski, ale jestem ciekaw tego filmu i liczę na udaną produkcję, pod względem science fiction zapowiadającą się wręcz znakomicie. Muzycznie wygląda to na wymarzony projekt dla kompozytora, więc .... JNH czekamy.

lis23 · #64 Post autor: **lis23** » ndz sty 30, 2011 22:36 pm

Mnie również zwiastun rozczarował ale mam zaufanie do tego reżysera i dam mu szansę
a muzyka może być ciekawa.

swordfish · #65 Post autor: **swordfish** » śr lut 09, 2011 10:46 am

lis23 pisze:
Althazan pisze: Tylko w kinie... ale nie polskim... A na amazonie nie ma, bo nie ma wydania...
Jak nie w polskim skoro dziś w kinie widziałem plakat?
płyty CD nie będzie w ogóle? ...

Ja ostatnio skorzystałem z promocji w jednym z Multiplexów i obejrzałem 60% "Green Hornet". Promocja polegała na tym, że w połowie seansu zabrakło nagle prądu w kinie. Po kilku minutach seans włączyli z powrotem, ale nie było już efektów 3D i trzeba było się męczyć z rozjechanym obrazem (najprawdopobniej pokazywali obraz tylko dla lewego oka, nie dając obrazu dla prawego). 100% kasy za bilet zwrócili. Po tym co obejrzałem, to wygląda na porządną rozrywkę z mnóstwem cytatów z innych tego typów produktów. Są bandziory, są strzelanki, są pościgi, są gadżety i dialogi z humorem.

HIP-HOPu to mało. Jest "GANGSTA PARADISE" w normalnej wersji z przyśpiewkami aktorów.

Pościgi są zilustrowane fajną elektroniką - JNH daje czadu.

Jakieś rzewne i melancholijne tematy nastrojowe na orkiestre też są, więc ogólnie nie jest tak źle.

Na film poszedłem głównie dla pomysłowości i kreatywności Gondry'ego. Producenci trzymali go mocno w ryzach, ale coś niecoś też tam przemycił od siebie.

Drugi raz, aby obejrzeć całość, już nie pójdę, bo scenariusz jest przewidywalny i już wiadomo, że zły przegra, a dobry wygra.

Mefisto · #66 Post autor: **Mefisto** » śr lut 09, 2011 19:31 pm

Film mi się podobał - jest i do śmiechu i do popatrzenia (choć 3D się nie dopatrzyłem

). Natomiast muzyka raczej standardowa - najlepiej wypadła przeróbka tematu z serialu, który kilka lat temu przypomniał światu Tarantino w Kill Bill. Z reszty nie pamiętam już za wiele.