Czego ostatnio słuchaliście?
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Kitaro - Ancient
Piękna muzyka. "Main Theme NILE" to istne cudeńko. "Ritual Dance" kolejne. Cała płyta jest piękna. Względem pozostałej twórczości Kitaro, ten twór nie jawi się już tak oryginalnie (poza pojedynczymi utworami) i Kitaro raczej korzysta z wymyślonych już przez siebie pomysłów (choć na tle zwykłej muzyki filmowej nadal prezentuje się nietypowo). Ale nie przeszkadza to w odsłuchu ani nie odejmuje tej muzyce uroku, którego posiada wiele. Jest na płycie kilka fragmencików mniej ciekawych, ale ogólnie robi duże wrażenie. Z resztą zawsze byłem dużym fanem Kitaro.
Trzeba posłuchać, naprawdę warto. Kitaro pokazuje tu to, za co jest moim ulubionym japońskim kompozytorem (chociaż cenię go jeszcze bardzo za twórczość albumową w sumie), mimo, że z muzyką filmową miał do czynienia okazjonalnie. Mianowicie jest to błyskotliwość, emocjonalność, niezwykła wrażliwość twórcy, a przy tym dosyć łatwa przyswajalność. Za małe nieoryginalności względem wcześniejszych prac oraz trochę mniej ciekawe, pojedyncze fragmenty muzyki, pół noty mniej.
4,5/5
Piękna muzyka. "Main Theme NILE" to istne cudeńko. "Ritual Dance" kolejne. Cała płyta jest piękna. Względem pozostałej twórczości Kitaro, ten twór nie jawi się już tak oryginalnie (poza pojedynczymi utworami) i Kitaro raczej korzysta z wymyślonych już przez siebie pomysłów (choć na tle zwykłej muzyki filmowej nadal prezentuje się nietypowo). Ale nie przeszkadza to w odsłuchu ani nie odejmuje tej muzyce uroku, którego posiada wiele. Jest na płycie kilka fragmencików mniej ciekawych, ale ogólnie robi duże wrażenie. Z resztą zawsze byłem dużym fanem Kitaro.
Trzeba posłuchać, naprawdę warto. Kitaro pokazuje tu to, za co jest moim ulubionym japońskim kompozytorem (chociaż cenię go jeszcze bardzo za twórczość albumową w sumie), mimo, że z muzyką filmową miał do czynienia okazjonalnie. Mianowicie jest to błyskotliwość, emocjonalność, niezwykła wrażliwość twórcy, a przy tym dosyć łatwa przyswajalność. Za małe nieoryginalności względem wcześniejszych prac oraz trochę mniej ciekawe, pojedyncze fragmenty muzyki, pół noty mniej.
4,5/5
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Wczoraj do snu ukoił mnie Basil i jego cudowne, intymne It's My Party. Jeśli ktoś szuka muzyki wyłącznie na fortepian to tutaj dostanie samą esencję, mój ulubiony kawałek z płyty a właściwie kolejna wersja głównego tematu http://www.youtube.com/watch?v=lfD7tz53uFg - przepiękne granie.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
http://www.soundtrackcollector.com/cata ... ieid=81412Mystery Man pisze:To dział "Dyskusja na tematy związane z muzyką filmową", a nie przypominam sobie takiego filmu jak AncientDanielosVK pisze:Że niby czemu? Rozumiem, że powinienem dyskutować o Williamsie... :POd tego mamy temat w dziale "Muzyka inna" :)
No cóż...
A patrzcie kto tracklistę konstruował. :D
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Wczoraj w odtwarzaczu:
Horner - 48 Hours - jak ktoś lubi lata 80-te, to ta płyta daje maksymalną rozrywkę
Dzisiaj:
Young - Haunted Summer - naprawdę świetna muzyka. Sporo elektroniki, jak to u Younga, ale jest i fortepian, smyczki. Bardzo melodyjna, nie ma zbyt wielu przestojów, co przy tak długim albumie (prawie 80min) to ogromna zaleta. Świetnie się słucha... Jak ktoś jeszcze nie kupił, to w La-Li jest jeszcze przez 3 dni za $9.98 - WARTO!
Horner - 48 Hours - jak ktoś lubi lata 80-te, to ta płyta daje maksymalną rozrywkę

Dzisiaj:
Young - Haunted Summer - naprawdę świetna muzyka. Sporo elektroniki, jak to u Younga, ale jest i fortepian, smyczki. Bardzo melodyjna, nie ma zbyt wielu przestojów, co przy tak długim albumie (prawie 80min) to ogromna zaleta. Świetnie się słucha... Jak ktoś jeszcze nie kupił, to w La-Li jest jeszcze przez 3 dni za $9.98 - WARTO!
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Delphine Mantoulet, Tony Gatlif - Liberte
Faaajny soundtrack. Bardzo pozytywny, pełen życia, momentami irytujący, ale w innych momentach aż trudno się nie uśmiechnąć. Prościutkie granie oparte na cygańskiej tradycji muzycznej, jeśli ktoś lubi filmowego Bregovica, to Liberte też mu się pewnie spodoba. Dwa ładne, chwytliwe tematy i duuużo energii, aż nóżka sama zaczyna tupać w rytm.
Ogólnie tak jak myślałem, Cezara powinien dostać Desplat za The Ghost Writera. Ale stawka całkiem fajna, a Liberte jest dla mnie jednym z najmilszych zaskoczeń muzycznofilmowych ostatnich tygodni.
Faaajny soundtrack. Bardzo pozytywny, pełen życia, momentami irytujący, ale w innych momentach aż trudno się nie uśmiechnąć. Prościutkie granie oparte na cygańskiej tradycji muzycznej, jeśli ktoś lubi filmowego Bregovica, to Liberte też mu się pewnie spodoba. Dwa ładne, chwytliwe tematy i duuużo energii, aż nóżka sama zaczyna tupać w rytm.
Ogólnie tak jak myślałem, Cezara powinien dostać Desplat za The Ghost Writera. Ale stawka całkiem fajna, a Liberte jest dla mnie jednym z najmilszych zaskoczeń muzycznofilmowych ostatnich tygodni.

- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Adam pewnie nie umieszczał tej płyty, tylko wklepał tracklistę.Wawrzyniec pisze:Ale w sumie z jakiegoś tam powodu Adam umieścił na soundtrackcollector tę płytęNiech się inny wypowiadają.
Jest to muzyka do dokumentu telewizji NHK o starożytnych kulturach. To, że nie ma informacji w IMDB i FW to problem IMDB i FW.
