Miejsca to raz ciche, spokojne, gdzie giermek sobie pogrywa w kącie w jakiejś totalnej dziurze. Nieraz pełne rozhulanych kobiet, śpiewu i tańca i zapitych jegomości . Zazwyczaj to właśnie w tych miejscach bohaterowie odnajdują starych znajomych, dostają informację, lub zlecenia. Wokół właśnie tych miejsc dzieje się zawsze coś ciekawego.
Pytanie jest proste: Jak muzyka radzi sobie z ilustracją takich scen?
Najoryginalniejsze, najciekawsze, najbardziej porywające, itp itp.
Odpowiedzi zalecane

w formie audio/video (najlepsze oczywiście byłyby wycinki filmów, może być też nazwa utworu z biedy itp.)
Jak nie będzie można odsłuchać na yt lub wrzucie, to zapodać koniecznie!
Zróbmy taką swoistą encyklopedię utworów tawernianych
Ode mnie co słyszałem bardzo niedawno:
Wiedźmin [gra]
"Evening in the Tavern"
"Tavern at the end of World" + krótki wstęp: "Catch me if you can"
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer