Top 10, 2010

[Mefisto]

3. How to Train My Dragon

To jakiś sequel?

10. The Extra Man - Badelt

Eeeee, serio, serio? Przecież ten score jest tak bezpłciowy jak to tylko możliwe

[Marek Łach]

Jak dla mnie to jeden z nielicznych scorów komediowych z ostatnich lat, który właśnie nie jest bezpłciowy, tylko barwny, zabawny i zróżnicowany. Nic o czym będzie się pamiętało za 2-3 lata, ale jak na gatunek i jak na Badelta bardzo przyzwoicie - stąd miejsce na zachętę.

[Arthur]

Zaś walą wysoko solidnego, ale po 1. mocno poszlachtowanego w filmie zaś po 2. pełnego naleciałości po "Draculi" Kilara, "Wilkołaka" Elfmana..

1. filmów nie oglądam zazwyczaj
2. jeszcze nie dotarłem do Kilara:)

W Horroru wybrałem Elfmana, bo się tego lepiej słucha. Przez prace Gordona ledwie przebrnąłem.

[Adam]

ładnie Narnia do topów wskakuje, wiekszośc dała

10. The Extra Man - Badelt

Eeeee, serio, serio? Przecież ten score jest tak bezpłciowy jak to tylko możliwe

Mefi - j.w... a Maras mówi że to Narnia na 2,5/5.. ehhh no ale Badelt hambitny

[Koper]

Tam Pukowa jest do wywalenia, nie Badelt.

[Adam]

o tym fejlu to nie wspominam nawet

[Mefisto]

tylko barwny, zabawny i zróżnicowany

kompletnie NIC z niego nie pamiętam - nawet wywaliłem to w diabły, co nie zdarza mi się często

[Bucholc Krok]

Do kiedy jest czas na podanie topu? Tylko przez niedzielę czy także poniedziałek?

[Adam]

ale przecież Twój Herrmann nie żyje od stu lat, nic nie zrobił w 2010 r więc co chcesz podawać

[Koper]

rerecordingi

[Bucholc Krok]

Co podam to moja sprawa, a w offtopa nie dam się wkręcić.

[Wawrzyniec]

Typuję, że do jutra do godziny 23:59 możesz podawać swoje typy.

Lista Marka jest bardzo ekstrawagancka i wyróżnia się od innych, chociaż obecność 3 tytułów cieszy, szczególnie tego na 5. pozycji.

Szkoda, tylko że Marek dał szansę innym mniej znanym, będącym bardziej w cieniu kompozytorom, kosztem Powella i jego "Smoka" A myślałem, że mu się ta muzyka podoba
Ale naturalnie szanuję jego decyzję oraz oczywiście jego samego

[Marek Łach]

Powella dałbym gdybym nie obejrzał filmu, a po tym jak mi go prawie zrujnował nie ma miejsca w topie.

[Wawrzyniec]

Znaczy uważasz, że ta muzyka nie pasuje do filmu Według mnie spisywała się bardzo dobrze. Było ją słychać, dawała przysłowiowego "Powera" a nawet oszczędny w pochwałach Koper dał 5 za muzykę w filmie.

[Marek Łach]

Ja bym dał maks 3 i to tylko dlatego, że Test Drive i Romantic Flight wypadają bajecznie. No ale nic, Smok nie zbiednieje od jednego fana mniej.