Harry Gregson-Williams: X-Men Origins: Wolverine(28/04/09)

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
bladerunner

#91 Post autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:10 pm

Koper pisze:Byle tego lamera Gregsona już nie brali bo znowu zdupczy...
X-Men Gregsona to jeden z best scorów napisanych na potrzeby superbohaterów. Tyle w temacie, nie podoba się nie słuchajcie.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26523
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#92 Post autor: Koper » śr gru 29, 2010 21:16 pm

bladerunner pisze:X-Men Gregsona to jeden z best scorów napisanych na potrzeby superbohaterów.
:roll: :roll: :roll:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#93 Post autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:19 pm

a w dodatku całkiem nieźle ta partytura funkcjonuje w samym filmie, mocne 4 bym dał, więc nie rozumiem skąd ten zawód jaki Wam sprawił HGW w 2009 r?
Ostatnio zmieniony śr gru 29, 2010 21:19 pm przez bladerunner, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59921
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#94 Post autor: Adam » śr gru 29, 2010 21:19 pm

Koper pisze:
bladerunner pisze:X-Men Gregsona to jeden z best scorów napisanych na potrzeby superbohaterów.
:roll: :roll: :roll:
Koper mówiłem że wilka z lasu wyciągniesz :!: :evil:
Ostatnio zmieniony śr gru 29, 2010 21:19 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26523
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#95 Post autor: Koper » śr gru 29, 2010 21:19 pm

bladerunner pisze:a w dodatku całkiem nieźle ta partytura funkcjonuje w samym filmie
LOOOOOOOOOOOOL

Dobra, już nic nie piszę, bo to jakby próbować wytłumaczyć koniowi, że Ziemia porusza się po elipsie wokół Słońca. :D
Ostatnio zmieniony śr gru 29, 2010 21:20 pm przez Koper, łącznie zmieniany 1 raz.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#96 Post autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:19 pm

film w ogóle widziałeś?

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#97 Post autor: Bucholc Krok » śr gru 29, 2010 21:19 pm

Adam Krysiński pisze:Koper mówiłem że wilka z lasu wyciągniesz :!: :evil:
Sam wyciągasz. :roll:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26523
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#98 Post autor: Koper » śr gru 29, 2010 21:20 pm

bladerunner pisze:film w ogóle widziałeś?
Mówisz o tym crapie? Niestety.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#99 Post autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:22 pm

Koper pisze:
bladerunner pisze:film w ogóle widziałeś?
Mówisz o tym crapie? Niestety.
No film to maks 5/10, ale za działanie w filmie dałbym Gregsonowi pełne 4 gwiazdki, bo na prawdę są momenty , które do tej pory pamiętam,a co mi się u Williamsa rzadkoooo zdarza.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26523
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#100 Post autor: Koper » śr gru 29, 2010 21:23 pm

Przecież to na dwóję z plusem jest w filmie a na płycie jeszcze gorzej.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#101 Post autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:27 pm

Koper pisze:Przecież to na dwóję z plusem jest w filmie a na płycie jeszcze gorzej.
ee? nie szalej serio mówię , że to jeden z lepiej działających Gregów w filmie :). O niebo lepiej od tegorocznego Prince'a.
Nie wiem skąd u nas takiego rozczarowanie tym scorem. Klemensen który nie cierpi takich kompozycji dał *** to samo Broxton w czasach, gdzie stawiał normalne oceny***.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#102 Post autor: Tomek » śr gru 29, 2010 21:35 pm

"Wolverine" Hagiewu jest nawet gorszy od przeciętnego "X-Men" ś.p. Kamena... O czym my tu w ogóle dyskutujemy...

Bladu nie obraź się, ale nie masz zielonego pojęcia o porządnej muzyce superbohaterskiej.
Obrazek

bladerunner

#103 Post autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:37 pm

Tomek pisze:"Wolverine" Hagiewu jest nawet gorszy od przeciętnego "X-Men" ś.p. Kamena... O czym my tu w ogóle dyskutujemy...

Bladu nie obraź się, ale nie masz zielonego pojęcia o porządnej muzyce superbohaterskiej.
Jaką czyni przeceniany Elfman?

Awatar użytkownika
nadszyszkownik Kilkujadek
Nominowany do Emmy
Posty: 1598
Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
Lokalizacja: ziemie odzyskane

#104 Post autor: nadszyszkownik Kilkujadek » śr gru 29, 2010 21:39 pm

bladerunner pisze:
Koper pisze:Przecież to na dwóję z plusem jest w filmie a na płycie jeszcze gorzej.
ee? nie szalej serio mówię , że to jeden z lepiej działających Gregów w filmie :). O niebo lepiej od tegorocznego Prince'a.
Nie wiem skąd u nas takiego rozczarowanie tym scorem. Klemensen który nie cierpi takich kompozycji dał *** to samo Broxton w czasach, gdzie stawiał normalne oceny***.
Nie wytrzymam dłużej, jutro zaopatrzę się w to dzieło i organoleptycznie ocenię, szto eta za ptica :lol:

bladerunner

#105 Post autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:44 pm

nadszyszkownik Kilkujadek pisze: Nie wytrzymam dłużej, jutro zaopatrzę się w to dzieło i organoleptycznie ocenię, szto eta za ptica :lol:
Jeżeli nie lubisz muzyki elektronicznej, to lepiej może i nie ..

ale denerwują mnie tacy konserwatyści muzyki filmowej jak Tomek, którzy ten score tak gnoją właśnie za użycie elektroniki. Masz klapki na oczach i pewne przyzwyczajenie do epoki Goldu, Goldsmitów, Williamsów i narzekasz, że teraz już się takiej muzyki nie pisze.

ODPOWIEDZ