W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
-
bladerunner
#91
Post
autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:10 pm
Koper pisze:Byle tego lamera Gregsona już nie brali bo znowu zdupczy...
X-Men Gregsona to jeden z best scorów napisanych na potrzeby superbohaterów. Tyle w temacie, nie podoba się nie słuchajcie.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26523
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#92
Post
autor: Koper » śr gru 29, 2010 21:16 pm
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
bladerunner
#93
Post
autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:19 pm
a w dodatku całkiem nieźle ta partytura funkcjonuje w samym filmie, mocne 4 bym dał, więc nie rozumiem skąd ten zawód jaki Wam sprawił HGW w 2009 r?
Ostatnio zmieniony śr gru 29, 2010 21:19 pm przez bladerunner, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59921
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#94
Post
autor: Adam » śr gru 29, 2010 21:19 pm
Koper mówiłem że wilka z lasu wyciągniesz

Ostatnio zmieniony śr gru 29, 2010 21:19 pm przez
Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26523
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#95
Post
autor: Koper » śr gru 29, 2010 21:19 pm
bladerunner pisze:a w dodatku całkiem nieźle ta partytura funkcjonuje w samym filmie
LOOOOOOOOOOOOL
Dobra, już nic nie piszę, bo to jakby próbować wytłumaczyć koniowi, że Ziemia porusza się po elipsie wokół Słońca.

Ostatnio zmieniony śr gru 29, 2010 21:20 pm przez
Koper, łącznie zmieniany 1 raz.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
bladerunner
#96
Post
autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:19 pm
film w ogóle widziałeś?
-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#97
Post
autor: Bucholc Krok » śr gru 29, 2010 21:19 pm
Adam Krysiński pisze:Koper mówiłem że wilka z lasu wyciągniesz

Sam wyciągasz.

-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26523
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#98
Post
autor: Koper » śr gru 29, 2010 21:20 pm
bladerunner pisze:film w ogóle widziałeś?
Mówisz o tym crapie? Niestety.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
bladerunner
#99
Post
autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:22 pm
Koper pisze:bladerunner pisze:film w ogóle widziałeś?
Mówisz o tym crapie? Niestety.
No film to maks 5/10, ale za działanie w filmie dałbym Gregsonowi pełne 4 gwiazdki, bo na prawdę są momenty , które do tej pory pamiętam,a co mi się u Williamsa rzadkoooo zdarza.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26523
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#100
Post
autor: Koper » śr gru 29, 2010 21:23 pm
Przecież to na dwóję z plusem jest w filmie a na płycie jeszcze gorzej.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
bladerunner
#101
Post
autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:27 pm
Koper pisze:Przecież to na dwóję z plusem jest w filmie a na płycie jeszcze gorzej.
ee? nie szalej serio mówię , że to jeden z lepiej działających Gregów w filmie

. O niebo lepiej od tegorocznego Prince'a.
Nie wiem skąd u nas takiego rozczarowanie tym scorem. Klemensen który nie cierpi takich kompozycji dał *** to samo Broxton w czasach, gdzie stawiał normalne oceny***.
-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#102
Post
autor: Tomek » śr gru 29, 2010 21:35 pm
"Wolverine" Hagiewu jest nawet gorszy od przeciętnego "X-Men" ś.p. Kamena... O czym my tu w ogóle dyskutujemy...
Bladu nie obraź się, ale nie masz zielonego pojęcia o porządnej muzyce superbohaterskiej.
-
bladerunner
#103
Post
autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:37 pm
Tomek pisze:"Wolverine" Hagiewu jest nawet gorszy od przeciętnego "X-Men" ś.p. Kamena... O czym my tu w ogóle dyskutujemy...
Bladu nie obraź się, ale nie masz zielonego pojęcia o porządnej muzyce superbohaterskiej.
Jaką czyni przeceniany Elfman?
-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#104
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » śr gru 29, 2010 21:39 pm
bladerunner pisze:Koper pisze:Przecież to na dwóję z plusem jest w filmie a na płycie jeszcze gorzej.
ee? nie szalej serio mówię , że to jeden z lepiej działających Gregów w filmie

. O niebo lepiej od tegorocznego Prince'a.
Nie wiem skąd u nas takiego rozczarowanie tym scorem. Klemensen który nie cierpi takich kompozycji dał *** to samo Broxton w czasach, gdzie stawiał normalne oceny***.
Nie wytrzymam dłużej, jutro zaopatrzę się w to dzieło i organoleptycznie ocenię, szto eta za ptica

-
bladerunner
#105
Post
autor: bladerunner » śr gru 29, 2010 21:44 pm
nadszyszkownik Kilkujadek pisze:
Nie wytrzymam dłużej, jutro zaopatrzę się w to dzieło i organoleptycznie ocenię, szto eta za ptica

Jeżeli nie lubisz muzyki elektronicznej, to lepiej może i nie ..
ale denerwują mnie tacy konserwatyści muzyki filmowej jak Tomek, którzy ten score tak gnoją właśnie za użycie elektroniki. Masz klapki na oczach i pewne przyzwyczajenie do epoki Goldu, Goldsmitów, Williamsów i narzekasz, że teraz już się takiej muzyki nie pisze.