True Grit - Carter Burwell

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#16 Post autor: Tomek » śr gru 01, 2010 23:01 pm

Moim zdaniem też świetny cover, nawet jeżeli Koper taki sam w 5 minut zrobi :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#17 Post autor: Mystery » ndz gru 12, 2010 15:40 pm


Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#18 Post autor: Bucholc Krok » ndz gru 12, 2010 15:58 pm

Da się posłuchać.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#19 Post autor: Marek Łach » ndz gru 12, 2010 17:09 pm

No to fajnie, miałem rację wierząc w Burwella i braciszków. :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#20 Post autor: Mystery » wt gru 14, 2010 16:29 pm

Można posłuchać komplita True Grita:
http://www.paramountguilds.com/#/true-grit/score

Muza z The Fighter też tam jest.
http://www.paramountguilds.com/#/the-fighter/score

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#21 Post autor: Koper » wt gru 14, 2010 17:19 pm

Niezły, solidny score, ale jak to się mówi: dupy nie urywa. Pierwsze 7 utworów nijakich, dopiero potem coś się zaczyna dziać ale utwory krótkie i tak naprawdę niewiele idei zdąży się w nich ciekawie rozwinąć. W filmie oczywiście może to działać dobrze.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#22 Post autor: bladerunner » wt gru 14, 2010 17:19 pm

Koper pisze:Niezły, solidny score, ale jak to się mówi: dupy nie urywa. Pierwsze 7 utworów nijakich, dopiero potem coś się zaczyna dziać ale utwory krótkie i tak naprawdę niewiele idei zdąży się w nich ciekawie rozwinąć. W filmie oczywiście może to działać dobrze.
3/5?

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#23 Post autor: Koper » wt gru 14, 2010 17:26 pm

Może z plusem. Ale to tak po jednym odsłuchu na necie to trudno sprawiedliwie ocenić.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#24 Post autor: Mystery » wt gru 14, 2010 18:17 pm

Koper pisze:Może z plusem. Ale to tak po jednym odsłuchu na necie to trudno sprawiedliwie ocenić.
Tak, tym bardziej, że tracklista soundtracka wygląda znacznie lepiej.

Mefisto

#25 Post autor: Mefisto » sob gru 25, 2010 00:52 am

Solidna muzyczka - niby takie plumkadełko, ale jednak uwagę przykuwa, jest na czym ucho zawiesić i posiada fajny styl oraz pewien klimacik. Pewnie w filmie się sprawdza - na płycie ciut gorzej, choć plus za niedługi czas trwania. Generalnie Burwell w formie, nie zawodzi, ale - jak zauważył Koperek - dupy nie urywa.

3/5

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#26 Post autor: Adam » sob gru 25, 2010 20:24 pm

takie smęty na rewindzie się da słuchać tyko :? z oskarów to wywalili chyba za mizerie ogólną :D
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ