Złote Globy 2011

[Wawrzyniec]

Dobry Boże, każdego roku jak zbliża się czas nominacji i rozdawania nagród dociera do mnie, jaki ja jestem opóźniony soundtrackowo

Nie przejmuj się Ja to podobno przez cale życie jestem opóźnione soundtrackowo i ciągle mam zaległości i ciągle za mało znam, a jak znam to nie to co trzeba, a jak lubię to nie to co trzeba Życie

[bladerunner]

Dobry Boże, każdego roku jak zbliża się czas nominacji i rozdawania nagród dociera do mnie, jaki ja jestem opóźniony soundtrackowo

Nie przejmuj się Ja to podobno przez cale życie jestem opóźnione soundtrackowo i ciągle mam zaległości i ciągle za mało znam, a jak znam to nie to co trzeba, a jak lubię to nie to co trzeba Życie

.. i później piszesz takie bzdury o genialności incepcji

[Wawrzyniec]

Oczywiście, że piszę. W końcu ja to wiele razy mówiłem i wiele osób też mi to mówiło: Ja się na muzyce filmowej nie znam.

[bladerunner]

Oczywiście, że piszę. W końcu ja to wiele razy mówiłem i wiele osób też mi to mówiło: Ja się na muzyce filmowej nie znam.

Talent do pisania to masz, to Ci powiem od razu, ale bardzo różnie z zachowaniem obiektywizmu

[Wojteł]

Ale wy się chociaż orientujecie w tegorocznych scorach, a ja przesluchalem "od deski do deski" ze dwa

[Wawrzyniec]

Orientować to się orientuje, przynajmniej ja tak uważam, chociaż zapewne znajdą się osoby, które stwierdzą, że się nie orientuje. W każdym razie orientować się orientuje, ale nie lubię tych co trzeba lubić, a lubię te co trzeba nie lubić. Takie życie

[Koper]

Ale wy się chociaż orientujecie w tegorocznych scorach, a ja przesluchalem "od deski do deski" ze dwa

ciekawe które

[Wojteł]

A jak myślisz?

[Koper]

pewnie nie te, co trzeba.

[DanielosVK]

Incepcję i Smoka? Albo Airbendera?

[Wojteł]

Incepcję i Smoka?

Danielos zawstydził wszystkich, mnie też

[DanielosVK]

Znam Cię na wylot. :>

[Koper]

Niby nie najgorzej, ale...
nie nasłuchałeś się za wiele, Wojciechu.

[Marek Łach]

Zagłosowałem na Gejszę - ogólnie poza Aviatorem nie było spektakularnych wpadek.

[DanielosVK]

Chciałem zagłosować na LOTRa, ale zagłosowałem na Gladiatora... nie wiem jak to się stało, ale w sumie może i dobrze, na LOTRa głosowałem w Oscarach.

U mnie byłoby to:

1. LOTR: Return of the King
2. Gladiator
3. Frida (tak, wiem, że bu)