Poledouris - The Legend of...

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#151 Post autor: Althazan » sob wrz 26, 2009 20:46 pm

Bucholc Krok pisze:Edek nie marudził? :) Co innego dostać używane zamiast nowych, a co innego zafoliowane porysowane. Może pierniczyć, że się samemu porysowało podczas wyciągania lub coś w ten deseń.
Nie ma mowy. SAE ma bardzo dobrą obsługę. Zero marudzenia: proszę odesłać na adres ... - po dojściu wysłali drugą - było już OK.
Niby tak, ale są tytuły Intrady wydane w 1000 sztuk, które leżą chyba ponad rok.
Te chyba nie poleżą zbyt długo...

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#152 Post autor: Bucholc Krok » sob wrz 26, 2009 20:50 pm

Althazan pisze:Te chyba nie poleżą zbyt długo...
'Biznesmeni' nie pozwolą. ;)

Ale co do Blade Runner Trilogy to się okazuje, że to japońskie wydanie ma płyty tłoczone w UE... lipa! Dla samego obi nie warto kupować IMO.

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#153 Post autor: Althazan » sob wrz 26, 2009 23:16 pm

Bucholc Krok pisze:Ale co do Blade Runner Trilogy to się okazuje, że to japońskie wydanie ma płyty tłoczone w UE... lipa! Dla samego obi nie warto kupować IMO.
Dla samego OBI na pewno nie. Skąd ta informacja?
Ja mam inną. Zestaw został wydany w Japonii przez japoński Universal Japan 5-go marca 2008r. (europejskie wydanie jest z 26 grudnia 2007r.) Koszt w Japonii jest wysoki, natomiast zwykłe importowane albumy mają zawsze niższą cenę od produkcji stricte japońskich. Nawet w drugim obiegu używane chodzą nie taniej niż niemal $45, a importowane NOWE zestawy za około $25... Sorry, ale wg mnie - Twoje info to kula w płot ;)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#154 Post autor: Bucholc Krok » sob wrz 26, 2009 23:43 pm

Althazan pisze:
Bucholc Krok pisze:Ale co do Blade Runner Trilogy to się okazuje, że to japońskie wydanie ma płyty tłoczone w UE... lipa! Dla samego obi nie warto kupować IMO.
Dla samego OBI na pewno nie. Skąd ta informacja?
Istnieje taka strona pewnego fana Vangelisa, którą przede wszystkim powinni znać ci, którzy robią poprawki na SC. :) Link jest bezpośrednio do tej edycji, ale można tam znaleźć wszystko co jest związane z tym kompozytorem.

http://www.vangeliscollector.com/vangelis_brtrilogy.htm
Sorry, ale wg mnie - Twoje info to kula w płot. ;)
Ciekawe.. Gość raczej wie co pisze, no chyba, że to ja źle przeczytałem ;)
Swoją drogą bardzo chwali Merlin.pl. :)

Ciekawostka:
http://merlin.pl/Swiadectwo-Muzyka-film ... 36366.html

http://www.screenarchives.com/title_detail.cfm?ID=11577

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#155 Post autor: Althazan » ndz wrz 27, 2009 00:20 am

Bucholc Krok pisze:http://www.vangeliscollector.com/vangelis_brtrilogy.htm
Ciekawe.. Gość raczej wie co pisze, no chyba, że to ja źle przeczytałem ;)
Swoją drogą bardzo chwali Merlin.pl. :)
Sklep japoński HMV pisze, że zestaw jest z Japonii:
http://www.hmv.co.jp/en/product/detail/2677842
Zdziwiłbym się niepomiernie, gdyby to co gość napisał było prawdą, bo to by oznaczało, że zlecili wyprodukowanie płyt w Europie, przywieźli je do Japonii, zapakowali i sprzedają jako japońskie... Ja w bajki nie wierzę. Zwłaszcza od gościa, który chwali merlina... :wink:
Świadectwo już się kończy, więc niedługo zobaczysz na merlinie "Produkt niedostępny", a Ed będzie miał... :)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#156 Post autor: Bucholc Krok » ndz wrz 27, 2009 07:34 am

Althazan pisze: Sklep japoński HMV pisze, że zestaw jest z Japonii:
http://www.hmv.co.jp/en/product/detail/2677842
Nikt nie twierdzi, że zestaw nie jest z Japonii. :) Chodzi o same CD-ki.
Zdziwiłbym się niepomiernie, gdyby to co gość napisał było prawdą, bo to by oznaczało, że zlecili wyprodukowanie płyt w Europie, przywieźli je do Japonii, zapakowali i sprzedają jako japońskie...
A jak było w pewnym okresie z grami komputerowymi w latach 90-tych? Polscy dystrybutorzy dostawali płyty z zagranicy. u nas drukowali pudełka, instrukcje i sprzedawali jak nasze. Niby inne czasy, niby nie gry, ale tak już się robiło. Nawet z muzyką.
Ja w bajki nie wierzę.
Ja wierzę pasjonatowi, a nie sklepowi. ;) Zresztą, na CD-kach chyba powinno być napisane, gdzie były wyprodukowane. Ostatecznie zawsze można gościa zapytać skąd ma tę informację.
Zwłaszcza od gościa, który chwali merlina... :wink:
Gdybym kupił płytę za 7$, powiedzmy w rosyjskim sklepie, i w dodatku nową w folii i jeszcze by się okazało, że sklep z 'dzikiego' kraju ma różne formy płatności i przysyła to co sprzedaje, to mógłby się nawet nazywać "sklep dla 'faszystów/komunistów'"! Też bym go chwalił. :P ;) Gość pewnie kupił raz w życiu płytę w Merlinie i akurat się nie zawiódł to chwali. Co w tym dziwnego? :)
Świadectwo już się kończy, więc niedługo zobaczysz na merlinie "Produkt niedostępny", a Ed będzie miał... :)
U Eda już jest OOP. :D Ten przykład ukazuje pewne praktyki w tym sklepie. :)

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#157 Post autor: Althazan » ndz wrz 27, 2009 11:23 am

Bucholc Krok pisze:Nikt nie twierdzi, że zestaw nie jest z Japonii. :) Chodzi o same CD-ki.
OK, spróbuję potwierdzić u źródła.
U Eda [Świadectwo] już jest OOP. :D Ten przykład ukazuje pewne praktyki w tym sklepie. :)
Nie powiedziałbym. W niektórych sklepach w Polsce Świadectwa już nie ma. Merlin jeszcze ma mały zapas, ale pewnie w końcu się skończy... Jeden ze sklepów - gdy próbowałem tam zamówić - napisał mi, że Świadectwo nie jest już dostępne u wydawcy, a dodruków się nie przewiduje. No chyba że napisali tak tylko dlatego, żebym się odczepił... :?:

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#158 Post autor: Bucholc Krok » ndz wrz 27, 2009 12:46 pm

Althazan pisze: Nie powiedziałbym. W niektórych sklepach w Polsce Świadectwa już nie ma. Merlin jeszcze ma mały zapas, ale pewnie w końcu się skończy... Jeden ze sklepów - gdy próbowałem tam zamówić - napisał mi, że Świadectwo nie jest już dostępne u wydawcy, a dodruków się nie przewiduje.
Czyli zostaje Merlin? :)
No chyba że napisali tak tylko dlatego, żebym się odczepił... :?:
Zawsze tak mogą napisać, tylko po co mają odstraszać klienta? A tak w ogóle, ile tych płyt wydali, skoro nakład jest już prawie wyczerpany? Nawet rok nie minął. Limitowane płyty Intrady/Varese dłużej leżą. :) Zagranica tyle wyciągnęła? Ponoć płyta tylko u nas wyszła.

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#159 Post autor: Althazan » ndz wrz 27, 2009 13:43 pm

Bucholc Krok pisze:Czyli zostaje Merlin? :)
Oczywiście, że nie tylko. Oni mają zbyt długi czas reakcji... ;) Jak zawsze w dużej firmie. Poza tym znam kilka niepochlebnych opinii o Merlinie... z zagranicy. Były to opinie jednak od większych "biorców" - przykładowo jeden z nich zamówił w Merlinie 80 sztuk "Świadectwa" - bez żadnej informacji wysłali mu (znacznie) niekompletne zamówienie, obciążyli pełną kwotą za wysyłkę, a potem jak dzwonił - nie miał z kim rozmawiać nawet... Zrezygnował z usług tej firmy.
A tak w ogóle, ile tych płyt wydali, skoro nakład jest już prawie wyczerpany? Nawet rok nie minął. Limitowane płyty Intrady/Varese dłużej leżą. :) Zagranica tyle wyciągnęła? Ponoć płyta tylko u nas wyszła.
Nie wiem ile wyszło. A wyszła tylko u nas na pewno.

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#160 Post autor: Althazan » ndz wrz 27, 2009 19:19 pm

A jednak. Mam potwierdzenie od właściciela i biję się w piersi - miłośnik Merlina miał rację - płyty z japońskiego wydania "Blade Runnera" zostały wyprodukowane w Europie. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest to, że wytłoczyli po prostu parę milionów w jednym miejscu (Europa, żeby było taniej), a potem porozsyłali po świecie aby - jak ktoś chce - zrobić sobie własne wydanie (pudełko, poligrafia, ewentualnie OBI)... Takie coś to mnie nie kręci... Po raz kolejny okazuje się, że bajki czasem mają coś z rzeczywistości... ;)

A a propos nowych wydań, to jutro Varese Club, ale bardziej ciekawi mnie nowe wydanie La La Landu, zapowiedziane na 6 października - dwa scory (z zasobów ostatnio otwartego Paramountu!) jednego kompozytora z dwóch różnych dekad nigdy wcześniej nie publikowane na jednej płycie, wypełniające wielkie dziury w jego dyskografii... Limit 3000. Brzmi ciekawie. Niektórzy strzelają, że może to być "Players"/"I.Q." Goldsmitha...

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#161 Post autor: Bucholc Krok » ndz wrz 27, 2009 20:53 pm

Althazan pisze:
Bucholc Krok pisze:Czyli zostaje Merlin? :)
Oczywiście, że nie tylko. Oni mają zbyt długi czas reakcji... ;)
Gość chyba jeszcze pisał, że szybko mu wysłali.. :)
Jak zawsze w dużej firmie. Poza tym znam kilka niepochlebnych opinii o Merlinie... z zagranicy. Były to opinie jednak od większych "biorców" - przykładowo jeden z nich zamówił w Merlinie 80 sztuk "Świadectwa" - bez żadnej informacji wysłali mu (znacznie) niekompletne zamówienie, obciążyli pełną kwotą za wysyłkę, a potem jak dzwonił - nie miał z kim rozmawiać nawet... Zrezygnował z usług tej firmy.
Nic dziwnego.. A jakie mamy sklepy internetowe bardziej pewne? Kiedyś kupowałem w Empiku, ale to było wiele lat temu. Jednak w Empiku nie ma Świadectwa.
BTW: widzę, że masz płytę Lorenca wydaną na Słowacji. :) Zaciekawiło mnie dość nietypowe pudełko, w którym wydaje się raczej płyty SACD. To chyba nie jest edycja SACD? Nie widzę tam odpowiedniego znaczka.
A jednak. Mam potwierdzenie od właściciela i biję się w piersi - miłośnik Merlina miał rację - płyty z japońskiego wydania "Blade Runnera" zostały wyprodukowane w Europie. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest to, że wytłoczyli po prostu parę milionów w jednym miejscu (Europa, żeby było taniej), a potem porozsyłali po świecie aby - jak ktoś chce - zrobić sobie własne wydanie (pudełko, poligrafia, ewentualnie OBI)... Takie coś to mnie nie kręci... Po raz kolejny okazuje się, że bajki czasem mają coś z rzeczywistości... ;)
Ale by były jaja, gdy się okazało, że te płyty przeznaczone na rynek japoński mają jednak lepszy dźwięk, mimo że wyprodukowane w UE. :) Ale o czymś takim jeszcze nie słyszałem.. Co do ceny tego zestawu. 4000Y to jednak dużo. Jakieś 50zł drożej jak u nas. Mają tam drogi papier. ;)
A a propos nowych wydań, to jutro Varese Club,
Jutro? U nas chyba we wtorek?
Na forum Intrady coś pisali, że ich rzut ma się opóźnić, więc nie powinno być nerwówki tym razem. :)
ale bardziej ciekawi mnie nowe wydanie La La Landu, zapowiedziane na 6 października - dwa scory (z zasobów ostatnio otwartego Paramountu!) jednego kompozytora z dwóch różnych dekad nigdy wcześniej nie publikowane na jednej płycie, wypełniające wielkie dziury w jego dyskografii... Limit 3000. Brzmi ciekawie. Niektórzy strzelają, że może to być "Players"/"I.Q." Goldsmitha...
Limit duży, ale ostatnio Elfmana wydali też w takim nakładzie, więc nic nie wiadomo. Zresztą, u Lali trochę poleży. Od czasu, gdy się pośpieszyłem z zakupem kilku płyt i 'umoczyłem' to mam do nich podejśćie jak do FSM - kupuję, gdy ogłaszają, że nakład się wyczerpuje lub gdy znacznie obniżają cenę. Niektóre płyty mają dosłownie za grosze. :) Natomiast bardziej nastawiam się na Varese. Zapewne jak zwykle będzie coś ciekawego. Może znowu będzie Goldsmith i North. No i by się przydało, żeby w końcu ktoś wydał pełną ścieżkę z Dynastii.

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#162 Post autor: Althazan » ndz wrz 27, 2009 22:17 pm

Bucholc Krok pisze:Kiedyś kupowałem w Empiku, ale to było wiele lat temu. Jednak w Empiku nie ma Świadectwa.
BTW: widzę, że masz płytę Lorenca wydaną na Słowacji. :) Zaciekawiło mnie dość nietypowe pudełko, w którym wydaje się raczej płyty SACD. To chyba nie jest edycja SACD? Nie widzę tam odpowiedniego znaczka.
Empik to dla mnie ostateczność... Najwyższe ceny, a o asortymencie w soundtrackach to już niejeden pisał...
A Lorenc ma tylko pudełko tzw. super jewel case, w którym z reguły są/były wydawane SACD. Teraz ktoś czasem wpadnie na ten "genialny" pomysł, żeby w tym czymś wydać jakąś płytę - i problem gotowy... W przypadku awarii wymienić zdecydowanie trudniej niż zwykłe jewel case'y... Płyta w Lorencu jest to normalne CD-AUDIO.
Jutro? U nas chyba we wtorek [Varese Club]?
Na forum Intrady coś pisali, że ich rzut ma się opóźnić, więc nie powinno być nerwówki tym razem. :)
28 września to jutro, nie? Zwykle jest to poniedziałek o 9 rano. A Intrada ma być 29-go września, czyli u nas w nocy z poniedziałku na wtorek.

A Gerhard z Lali zdradził, że to podwójne wydanie jest autorstwa kompozytora, który już nie żyje, więc zostaje Goldsmith albo Bernstein. Stawiam na Goldsmitha.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#163 Post autor: Bucholc Krok » pn wrz 28, 2009 07:11 am

Althazan pisze: A Lorenc ma tylko pudełko tzw. super jewel case, w którym z reguły są/były wydawane SACD. Teraz ktoś czasem wpadnie na ten "genialny" pomysł, żeby w tym czymś wydać jakąś płytę - i problem gotowy...
Nie ma takich pudełek w handlu?
W przypadku awarii wymienić zdecydowanie trudniej niż zwykłe jewel case'y... Płyta w Lorencu jest to normalne CD-AUDIO.
Mnie się akurat podoba, że SACD są w 'swoich' pudełkach, tylko że tam niewiele się mieści. Mam na myśli książeczkę.
Jutro? U nas chyba we wtorek [Varese Club]?
Na forum Intrady coś pisali, że ich rzut ma się opóźnić, więc nie powinno być nerwówki tym razem. :)
28 września to jutro, nie? Zwykle jest to poniedziałek o 9 rano.
U nas w poniedziałek rano? :o Coś mi kołacze, że rzeczywiście zamawiałem (kwestia sprawdzenia) kiedyś (może nawet ostatnio) w poniedziałek, ale chyba po południu.. zobaczymy.
A Gerhard z Lali zdradził, że to podwójne wydanie jest autorstwa kompozytora, który już nie żyje, więc zostaje Goldsmith albo Bernstein. Stawiam na Goldsmitha.
Tak czy inaczej mam nadzieję, że trochę poleży :)

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#164 Post autor: Althazan » pn wrz 28, 2009 08:43 am

Bucholc Krok pisze:Nie ma takich pudełek [SACD] w handlu?
Są, ale droższe i trudniej dostępne.

A z Varese już wiadomo:
Jonathan Elias - Children Of The Corn - limit 1000
Elmer Bernstein - A Walk In The Spring Rain - limit 1500
Franz Waxman - Crime In The Streets - limit 1500
Jerry Goldsmith - Escape From The Planet Of The Apes - limit 3000

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#165 Post autor: Bucholc Krok » pn wrz 28, 2009 13:12 pm

Jak zwykle ciekawa 4, chociaż wydanie Children of the Corn trochę rozczarowuje. Nie dało się więcej wycisnąć? Zrobili zwykłą reedycję. Dobrze, że chociaż 3$ opuścili. ;) Waxman pewnie dłużej poleży, bo nie dość, że Waxman to jeszcze jazzowy (aczkolwiek próbki brzmią świetnie). :) Swoją drogą sporo w tym roku Goldsmitha wychodzi. Każda licząca się wytwórnia coś wydała/wyda. To chyba będzie jego rok.

ODPOWIEDZ