JAPOŃSKIE OKŁADKI - baza danych :

[Bucholc Krok]

Buchoc ma bodajże 14" monitor, więc jemu się te okładki mogą wyświetlać w systemie góra-dół

To przez ten myślnik, który jest między pierwszymi okładkami. Jak go wykasowałem na próbę w swojej odpowiedzi to wszystkie okładki poukładały się poprawnie. Ale z takim układem też daję radę. Najwazniejsze, że w ogóle je widzę.

[Koper]

T2 japoński kiepścizna. A tego Richiego Richa to po co Adam wcisnął? Culkin mu się podoba?

Lionheart japoński spieprzony przez dodatkową postać.

[Adam]

Richi japoński jest lepszy od oryginału. Tu o to chodziło w tym dziale. Okładka nie musi być genialna, wystarczy żeby była lepsza od wersji normalnej.

[Koper]

Phi...
W tej kwestii zgadzam się z Bucholcem.

[Althazan]

Następna partia:

-

-

-

- -

-

-

-

-

-

-

-

[Adam]

no i widzicie może to Ice Age 3 gorsze ale reszta? poezja

[Koper]

Oj, jakoś nie przekonująco tym razem. Knight and Day lepszy w wersji nie-japońskiej. Kilka innych także raczej można tak ocenić.
Kikujiro w żadnej wersji mi się nie podoba. Japońska ma za to fajny back cover.

[bladerunner]

Knight and Day lepszy w wersji japońskiej.

[Bucholc Krok]

1. druga zdecydowanie lepsza, ale to różne tytuły mają?
2. żadna mi się nie podoba, ale pierwsza lepsza
3. obie słabe
4. kukijiro to w ogóle chała
5. animacje są wszystkie słabe
6. żadna
7. United - druga lepsza
8. nie w moim guscie
9. 2 lepsza
10. druga lepsza, ale żadna mi się nie podoba

[Koper]

W wersji japońskiej jest totalnie zwyczajny, jak każda inna okładka. Dwójka aktorów na tle wieżowców w pozie a la Spiderman. Ta nie-japońska ma jakiś pomysł chociaż, coś innego.

[Althazan]

Knight and Day lepszy w wersji japońskiej.

Popieram!

[Koper]

-

[Bucholc Krok]

[Paweł Stroiński]

United 93 - japońska kiczowata.

[Mefisto]

z tej drugiej partii to jedynie Malice i Dragonfly daje radę - reszta jak psu z gardła, taki tam syf i burdel