łeee myślałem, że już wcześniej miałMystery Man pisze:A tymczasem:
http://www.hollywoodchamber.net/index.p ... blog_id=30
Hans Zimmer - Superman
-
bladerunner
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35279
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
-
bladerunner
-
bladerunner
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14767
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
O kurka ... ja jakoś nie mam problemów ze słuchaniem płyt Johna Williamsa " od deski do deski " - " Lista Schindlera "," Siedem Lat w Tybecie "," Amistad "," A.I "," Terminal "," Więzień Azkabanu "," Wyznania Gejszy "," Hook "," Park Jurajski "," Keviny ",itp.itd.Wraith pisze: Bo najczęściej tak jest. Nie znam całej jego twórczości, ale z tego z czym się zapoznałem, to tylko Superman, Imperium Kontratakuje i Świątynia Zagłady dają radę jako całość. Tu się w 100% z Blade'em zgadzam.
ogólnie,nie lubię składanek czy też słuchania urywków płyt.
A wracając do meritum - Zimmer i Superman ...
nie widzę tego ... nie lubię muzyki Zimmera do obu Batmanów Nolana i przeczuwam że z Supermanem będzie podobnie - toporna nuda ...
Szkoda że nie wybiorą kogoś kto ma jeszcze jakieś świeże pomysły - np.James Newton Howard - ale solo.
-
bladerunner
Otóż bardzo mądra wypowiedź, włączam płytę do odtwarzacza i oczekuje non stop rozmach na zmianę z pierdolnięciem i tak na okrągło. Niestety ja Parku nie czuje, przekonywałem się na siłę, ale nie da rady nie moja'' brocha'' jak to mawia Adam Krysiński.lis23 pisze: ogólnie,nie lubię składanek czy też słuchania urywków płyt.
Wydaję mi się , że Hans wzbije się w stronę słońca niczym szybujący Superman w stronę gwiazd. Będzie mocno, ale nie nudno. Inną wizję będzie miał Zimmer, miej mroczną, powiadam Wam.lis23 pisze: A wracając do meritum - Zimmer i Superman ...
nie widzę tego ... nie lubię muzyki Zimmera do obu Batmanów Nolana i przeczuwam że z Supermanem będzie podobnie - toporna nuda ...![]()
Szkoda że nie wybiorą kogoś kto ma jeszcze jakieś świeże pomysły - np.James Newton Howard - ale solo.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14767
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
" Park Jurajski " jest słaby? ...bladerunner pisze:
Otóż bardzo mądra wypowiedź, włączam płytę do odtwarzacza i oczekuje non stop rozmach na zmianę z pierdolnięciem i tak na okrągło. Niestety ja Parku nie czuje, przekonywałem się na siłę, ale nie da rady nie moja'' brocha'' jak to mawia Adam Krysiński.
przecież to super score,niektórzy uważają że nawet lepszy od samego filmu
scena ze śmigłowcem nad morzem i to w jaki sposób Williams bawi się instrumentami,muzyką to już klasyka - jeden z moich pierwszych " poważnych " soundtracków w życiu ( poza Alanem Menkenem
-
bladerunner
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9908
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Bladu, co ty gadasz. Jurassic jest palce lizać! Tu są i fanfary i liryka, etnika, świetne syntezatory! Pomijając główne zalety score'u, czyli głowne tematy, o których nie będę pisał, bo można by referat machnąc o ich genialności, to zwróć uwagę Bladu na to, jak ciekawie Williams wykorzystuje elektronikę. Albo action score, który mimo nagłych wstawek różnych instrumentów i gwałtowaności nie jest wcale chaotyczny. Wreszcie zwróć uwagę na wykorzystanie fletów (zarówno tych zwykłych, jak i shakuhachi), które nadają prawdziwej dzikości muzyce akcji. No i wreszcie na to, jakie ciepło i sentyment bije z łagodniejszych utworów tego score'u. O fanfarach jak już mówiłem nie będę pisał, bo mi słów brakuje 
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7895
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm