Nie mam nic przeciwko, że postawiłeś dwóję Niepowstrzymanemu nawet rozumiem, ale stawiać the town wyżej od shreka i pisać, że potencjał został zmarnowany? Staram się zrozumieć i nie mogę, ale zaufam bo dłużej w tym siedzisz i wiecej słyszałeśMystery Man pisze:Prawda w oczy kole?a zirytował mnie dodatkowo Myster![]()
![]()
A Unstoppable jest najzwyczajniej w świecie słaby...
Harry Gregson-Williams-Unstoppable
-
bladerunner
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35181
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35181
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
-
bladerunner
-
bladerunner
No właśnie, ja też nie oczekiwałem cudów po czwórce, a jestem oficjalnie w szoku, tym co popełnił GregsonKoper pisze:O ile ktoś się po tym czegoś wielkiego spodziewał, a chyba wielu takich nie było.
Przesłuchałem dzisiaj album Unstoppable parokrotnie i co rzuca mi się na słuch prócz mózgu ofcors
Who Do I Kiss First jest utworem ładnym, ale również nie rozumiem czemu Gregson, czego wcześniej nie robił zwłaszcza w utworach lirycznych użył elektroniki
Dobrebladerunner pisze:No właśnie, ja też nie oczekiwałem cudów po czwórce, a jestem oficjalnie w szoku, tym co popełnił Gregson.
dla mnie album jest za długi bo wartościowej muzyki dla mnie jest tu maks 20 minut.
Bladu, przerażasz coraz bardziejbladerunner pisze:najciekawiej prezentuje się ta kopia z Dark Knighta, ciekawy utwór zaaranżowany na gitarę elektryczną.
Gregson-Williams powinien Ci odpalić jakąś kasę, za to jaki traffic generujesz na jego temat na tym forum
