ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I & II)
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14637
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Nie trzeba być " nawiedzonym fanboyem Williamsa " żeby nie poczuć muzyki Desplata - ot co.Koper pisze:O nawiedzonych fanbojach Big Johna nie mówmy.
Weźcie pod uwagę to ze komuś się praca Desplata - mimo nienagannego wykonania,po prostu nie podoba i tyle.
Sam " A Windows of the Past " zjada na śniadanie całą pracę Desplata.Wysokiej emocjonalności w muzyce Desplata oczywiście bez dwóch zdań nie ma (wysoka emocjonalność to w TTRL lub Liście Schindlera), ale w soundtrackach Williamsa jest ich wg mnie wcale nie więcej. W obu wypadkach muzyka jest nastawiona na klimat + u Williamsa jeszcze trochę nadętego patosu.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7895
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Niby czym?Sam " A Windows of the Past " zjada na śniadanie całą pracę Desplata.
A Ty weź pod uwagę, że niektórym się podoba i uważają ją za lepszą od Williamsów.Weźcie pod uwagę to ze komuś się praca Desplata - mimo nienagannego wykonania,po prostu nie podoba i tyle.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26610
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Nie trzeba, ale stawianie tak dobrze napisanej od strony technicznej muzyce oceny niższej niż 3, jakkolwiek by mówić o braku klimatu, chwytliwych tematów itp., po prostu nie wypada.lis23 pisze:Nie trzeba być " nawiedzonym fanboyem Williamsa " żeby nie poczuć muzyki Desplata - ot co.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9398
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Dokładnie, poza tym powiem rzecz taką.
Desplata może się czasem trudno słucha. Może nie jest kompozytorem przebojowym jak wczesny Hans czy Horner czy Williams. Ale ma coś, czego w Hollywood pracującym nie ma nikt prócz tych kompozytorów klasy A. Do nich nie zaliczam Beltramiego, Tylera, itd.
Ta rzecz to po prostu inteligencja. Desplat komponuje cholernie inteligentnie z wielką świadomością swego działania. I to jest godne podziwu. Można odmówić mu przebojowości, ale talentu ilustracyjnego i błyskotliwości już nie. A technikiem jest świetnym.
Desplata może się czasem trudno słucha. Może nie jest kompozytorem przebojowym jak wczesny Hans czy Horner czy Williams. Ale ma coś, czego w Hollywood pracującym nie ma nikt prócz tych kompozytorów klasy A. Do nich nie zaliczam Beltramiego, Tylera, itd.
Ta rzecz to po prostu inteligencja. Desplat komponuje cholernie inteligentnie z wielką świadomością swego działania. I to jest godne podziwu. Można odmówić mu przebojowości, ale talentu ilustracyjnego i błyskotliwości już nie. A technikiem jest świetnym.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14637
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
A czy ja wystawiłem mniej niż trzy? - ja tej partyturze daję równe trzy gwiazdki.Koper pisze:
Nie trzeba, ale stawianie tak dobrze napisanej od strony technicznej muzyce oceny niższej niż 3, jakkolwiek by mówić o braku klimatu, chwytliwych tematów itp., po prostu nie wypada.
Pewnie Masz rację ale dla mnie z Jego muzyki po prostu wieje nudąDesplata może się czasem trudno słucha. Może nie jest kompozytorem przebojowym jak wczesny Hans czy Horner czy Williams. Ale ma coś, czego w Hollywood pracującym nie ma nikt prócz tych kompozytorów klasy A. Do nich nie zaliczam Beltramiego, Tylera, itd.
Ta rzecz to po prostu inteligencja. Desplat komponuje cholernie inteligentnie z wielką świadomością swego działania. I to jest godne podziwu. Można odmówić mu przebojowości, ale talentu ilustracyjnego i błyskotliwości już nie. A technikiem jest świetnym.
nie odmawiam Mu talentu i umiejętności ale po prostu Jego muzyka do mnie nie trafia - jest ładna z wierzchu,nienaganna technicznie i pusta w środku,jak wydmuszka.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26610
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Nigdzie. Ale Marek mówił o dwójce, a ja napisałem, że trzeba być nawiedzonym fanbojem williamsowych Potterów, by tak zaniżać Desplata. No i tu się wtryniłeś Ty.lis23 pisze:A czy ja wystawiłem mniej niż trzy? - ja tej partyturze daję równe trzy gwiazdki.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14637
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Właśnie ową emocjonalnością,której przynajmniej ja w partyturze Desplata nie uświadczyłem.DanielosVK pisze:Niby czym?Sam " A Windows of the Past " zjada na śniadanie całą pracę Desplata.
I wcale nie chodzi mi o to że muzyki nie skomponował Williams - chętnie posłuchałbym jak świat HP widzi James Newton Howard lub James Horner,J.A.P Kaczmarek lub Wojciech Kilar,ale nie Desplat który nie trafia do mnie i już.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26610
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
My God, tylko nie Kaczmarek!lis23 pisze:I wcale nie chodzi mi o to że muzyki nie skomponował Williams - chętnie posłuchałbym jak świat HP widzi James Newton Howard lub James Horner,J.A.P Kaczmarek lub Wojciech Kilar,ale nie Desplat który nie trafia do mnie i już.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7895
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Mnie ten utwór za bardzo nie rusza. Już muzyka Desplata bardziej. Niestety.lis23 pisze:Właśnie ową emocjonalnością,której przynajmniej ja w partyturze Desplata nie uświadczyłem.DanielosVK pisze:Niby czym?Sam " A Windows of the Past " zjada na śniadanie całą pracę Desplata.
Ew. Zimmer, którego znowu by wszyscy zjechali, bo postanowił porzucić stary temat i napisać wszystko od nowa, używając tony ambientu. :DI wcale nie chodzi mi o to że muzyki nie skomponował Williams - chętnie posłuchałbym jak świat HP widzi James Newton Howard lub James Horner,J.A.P Kaczmarek lub Wojciech Kilar,ale nie Desplat który nie trafia do mnie i już.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.