Tadlow/Prometheus - CONAN THE BARBARIAN (re-rec) - 2-11-2010

Wiadomość

bladerunner · #316 Post autor: **bladerunner** » śr lis 10, 2010 09:05 am

Bucholc Krok pisze:
bladerunner pisze:Posłuchałem i teraz mogę powiedzieć Geniusz .
Ale Gladiator lepszy?

Wolę nadal Gladiatora. ALe zwróciłem uwagę na to co Adam pisał, że chór w Ridersach jest jakby wolniejszy, jak by chciał wszystko wyśpiewać. Jak chcesz Bucholc prezent to się zgłoś

.

Turek · #317 Post autor: **Turek** » śr lis 10, 2010 09:16 am

Chór jest lepszy, znacznie lepiej go słychać jest dokładniejszy i wyraźniejszy w starym nagraniu robił się zbyt przygłuszony, zostawał tylko okrzyk niewyraźny, tu słychać co śpiewają dokładnie.

Nowy "Theology/Civilization" POEZJA!!!!!!!!!

Bucholc Krok · #318 Post autor: **Bucholc Krok** » śr lis 10, 2010 10:08 am

bladerunner pisze:Jak chcesz Bucholc prezent to się zgłoś .

Rozdajesz płyty?

Ale jeśli chodzi o mp3 to wolę się wstrzymać do zakupu CD.

Turek · #319 Post autor: **Turek** » śr lis 10, 2010 10:46 am

Prażanie zmietli

Patrzcie jakie oczy robił Max po Conanie

Nowe nagranie "Recovery" jest tak szlachetne że aż duma człowieka napełnia

Jak wszedł ten chór to aż mnie ciary przeszły

Ele · #320 Post autor: **Ele** » śr lis 10, 2010 15:10 pm

Jak znajdę to we flacu wtedy też napiszę o swoich przemyśleniach, chociaż jestem całkiem sceptyczny.

Wawrzyniec · #321 Post autor: **Wawrzyniec** » śr lis 10, 2010 16:03 pm

Rety, ale tutaj orgazmy odchodza

Mefisto · #322 Post autor: **Mefisto** » śr lis 10, 2010 16:10 pm

W sumie jestem już po odsłuchu całości - MIAZGA! Co prawda całość jednak przydługawa i na dobrą sprawę połowa drugiej płyty jest zbędna (tylko dla fanów), no ale nie umniejsza to faktu, że pozycja obowiązkowa i chyba najlepsze wydanie roku

Koper · #323 Post autor: **Koper** » śr lis 10, 2010 16:12 pm

Od paru lat najlepsze wydania muzyki filmowej to re-recordingi albo wznowienia.

Wawrzyniec pisze:Rety, ale tutaj orgazmy odchodza

Spoko, w recenzji 'Incepcji' na muzykafilmowa.pl odchodzą większe.

Wawrzyniec · #324 Post autor: **Wawrzyniec** » śr lis 10, 2010 16:16 pm

Mefisto pisze:chyba najlepsze wydanie roku

Chyba jednak nie.

Wawrzyniec napisał:
Rety, ale tutaj orgazmy odchodza

Spoko, w recenzji 'Incepcji' na muzykafilmowa.pl odchodzą większe.

Tyle, ze Was jest kilku, a ja sam

Bucholc Krok · #325 Post autor: **Bucholc Krok** » śr lis 10, 2010 16:19 pm

Wawrzyniec pisze:
Mefisto pisze:chyba najlepsze wydanie roku
Chyba jednak nie.

A które jest lepsze?

Wawrzyniec · #326 Post autor: **Wawrzyniec** » śr lis 10, 2010 16:20 pm

A "Black Sunday" jest zle?

Bucholc Krok · #327 Post autor: **Bucholc Krok** » śr lis 10, 2010 16:21 pm

Aha, myślałem, że chodzi Ci o Alamo Tiomkina.

Mefisto · #328 Post autor: **Mefisto** » śr lis 10, 2010 16:23 pm

Wawrzyniec pisze:A "Black Sunday" jest zle?

Złe nie jest, ale do Conana się nie umywa jednak.

Koper · #329 Post autor: **Koper** » śr lis 10, 2010 16:30 pm

Dla Wawrzka wszystko co Williamsa i Zimmera to najlepsze. Kupę by mu do pudełka z płytą włożyli ale i tak by z góry uznał, że wydanie roku.

Wawrzyniec · #330 Post autor: **Wawrzyniec** » śr lis 10, 2010 16:33 pm

Przesadzasz. Zreszta nie jedna osoba mi przyzna racje, ze "Black Sunday" to jedno z lepszch wydan roku